Łódź-FFA 2017 - "kawałek raju" - od Bordo - str.92

Boszka pisze:Omijamy lanceta wielkim łukiem.
Ewo, karmę już zamówiłam w zoolusie, opłaciłam, tylko nie było tam rubryki w której mogłaby wpisać, że to dla Behemota z Łodzi. Wpisałam to w adres ale nie wiem czy na przesyłce będzie to widać. Czy trafi ona do tego właśnie kotka ?

dzięki wielkie, Boszka!
napiszę do Azylu
---
:smokin:

Dziękuje Ewo, będę spokojna, że karma trafi w odpowiedni pyszczek.
Mam do oddania 4 puszki 200g-we firmy GranataPet, bażant z indykiem. Podpowiedz komu oddać, Ty najlepiej wiesz kto jest w potrzebie.

Boszka pisze:Dziękuje Ewo, będę spokojna, że karma trafi w odpowiedni pyszczek.
Mam do oddania 4 puszki 200g-we firmy GranataPet, bażant z indykiem. Podpowiedz komu oddać, Ty najlepiej wiesz kto jest w potrzebie.

przygarnę ja
jutro zawożę do Tropa dwa koty na leczenie
chorą matkę z kociakiem i chorego podrostka
dziś w Oazie wylądowała kotka karmicielki z ul. Wschodniej - masakra w pyszczku...
---
i znowu...
jeśli ktoś, coś, to koty będą wdzięczne
Fundacja For Animals-Łódź
40-384 Katowice, ul. 11go Listopada 4
nr konta 71 1020 2313 0000 3802 0442 4040
z dopiskiem - koty Ewy

a dla podatników
KRS 0000 265 307 - koniecznie z dopiskiem "Łódź"
---
dzwoniłam dziś do stolicy
Behemot się przeprowadził do innej lecznicy na zabieg
ale na razie nie mogą go operować, bo ma przykurcze mięśniowe i ścięgnowe
(nie ma się co dziwić - ponad 9 m-cy chodził z przykurczoną łapą)
będą się starali trochę to rozruszać
jeśli się nie uda, czeka go amputacja łapki
---
:smokin:

Gdzie Ci podrzucić puszki, bo jeśli Trop to jakaś wskazówka, to ja nie kumam nic.

Boszka pisze:Gdzie Ci podrzucić puszki, bo jeśli Trop to jakaś wskazówka, to ja nie kumam nic.

jeśli możesz, to do Lecznicy Trop na ul. Strażacką 11
czynne pon-pt od 9:oo do 2o:oo
sob-nie od 1o:oo do 12:oo
dzięki wielkie!
---
:smokin:

Przepraszam Cię ale może mogłabym gdzieś bliżej, bo ja mieszkam za ogrodem botanicznym i nie ukrywam, podlotkiem już nie jestem. Byłoby mi łatwiej.

ewa_mrau pisze:dzwoniłam dziś do stolicy
Behemot się przeprowadził do innej lecznicy na zabieg
ale na razie nie mogą go operować, bo ma przykurcze mięśniowe i ścięgnowe
(nie ma się co dziwić - ponad 9 m-cy chodził z przykurczoną łapą)
będą się starali trochę to rozruszać
jeśli się nie uda, czeka go amputacja łapki
---

chociaż czasem bez łapki lepiej niż z taka popsutą...

Doczytałam sobie całą historię Behemotka, bo mnie ciekawiło czemu był na obserwacji.
Poważnie ktoś z powodu podrapania oddał kota na obserwację w kierunku wścieklizny? :roll:

To mój osobisty rudzielec by w życiu nie wyszedł z klatki, cięgle mi się od niego dostaje z pazurkiem.

andorka pisze:Doczytałam sobie całą historię Behemotka, bo mnie ciekawiło czemu był na obserwacji.
Poważnie ktoś z powodu podrapania oddał kota na obserwację w kierunku wścieklizny?
To mój osobisty rudzielec by w życiu nie wyszedł z klatki, cięgle mi się od niego dostaje z pazurkiem.

kiedy się tylko pokazał u karmicielki, koleżanka przekazała jej instrukcję co zrobić
między innymi to, żeby się nie chwaliła podrapaniem, czy pogryzieniem
ale niestety, StarszaPani musiała się w schronisku pochwalić jaka to ona dzielna jest
mimo, że ją podrapał, to ona i tak go uratowała
w schronie powiedziała o podrapaniu
schron przerobił to na pogryzienie
no i Behemota zapuszkowali
musieli, takie są procedury
resztę już znasz
---
:smokin:

zapomniałam napisać
że plotki doniosły
że program miejski ruszy dopiero 1 kwietnia
i mam nadzieję, że to nie będzie Prima Aprilis
i to wcale nie jest śmieszna...
---

bardzo ważny artykuł!
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/9 ... ianie.html
---
:smokin:

Stop przemocy wobec zwierząt! Warszawa, 22 kwietnia godz.12:oo, Agrykola

ktoś z Łodzi jedzie?
to sobota jest
https://www.facebook.com/events/265378997227458/
---
:smokin:

czwartek, 23.o3.2o17, godz. o8:oo, działki na ul. Sienkiewicza
na łapankę sobie wczoraj pojechałam
StarszaPani ma 7 nie wyciętych kotów
trzy tygodnie temu w jej działkowej chatce okociła się obca kotka
KociaMatka nie wpuszczała kotów StarszejPani do środka
powiedziałam żeby nie karmiła w altance
poprosiłam żeby nie zaglądała do altanki, bo kocica wyniesie kociaki
StarszaPani posłuchała, ale koleżanka, która jej pomaga, nie
przegrzebałam altankę
efekt - kocica zabrała małe...
a ja pojechałam... pooddychać świeżym powietrzem i porobić zdjęcia kotom StarszejPani
---
Kóleczko w małej ciąźy

---
Pingwinica w większej ciąży

---
WielkiCzarnyKocur

---
WielkiCzarnyKocur i Kóleczko

---
WielkiCzarnyKocur i Pingwinica

---
Kóleczko i Bury

---
Szalikowiec

---
Pingwinica

---
DzierganyPingwin

przegrzebałam altanki obok w asyscie Szalikowca i Dzierganego

zajrzałam, gdzie się dało zajrzeć bez uruchamiania alarmu

---

i, lżejsza o kociaki, pojechałam z powrotem
---
talony dopiero od Prima Aprilis...
---
:smokin:

tymczasem u Behemota
operacja odłożona z powodu dużego przykurczu mięśni
przez parę tygodni będą mu zakładać i zdejmować, zakładać i zdejmować gips, co by je rozciągnąć
potem zdecydują
---
:smokin:

... aha, już to wcześniej napisałam

kotka karmicielki z ul. Wschodniej już w 1oo% bezzębna
wyniki badania krwi, jak na jej wiek, prawie OK
dostaje leki i kroplówki
wcina suche
---
jeśli ktoś, coś, to koty będą wdzięczne
Fundacja For Animals-Łódź
40-384 Katowice, ul. 11go Listopada 4
nr konta 71 1020 2313 0000 3802 0442 4040
z dopiskiem - koty Ewy

a dla podatników
KRS 0000 265 307 - koniecznie z dopiskiem "Łódź"
---
:smokin:

petycja przeciwko rzezi wielorybów w Norwegii
https://secure.avaaz.org/campaign/pl/no ... 86&v=90687
---
:smokin:

Łódź-FFA 2017 - "kawałek raju" - od Bordo - str.92

Kto przegląda forum