Łódź-FFA 2017 - "kawałek raju" - od Bordo - str.92

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 03, 2017 13:41 Re: Łódź-FFA 2017 - kotka po transfuzji - str.72

kalewala pisze:Siedzi za tv i się boi
i waniajet

Lucynka zaś ustawiła już sobie dwa psy
kotów na razie się boi
kalewala pisze:optyczna znaczy bez kulki i kabelka

może być zwykła
ale bez kabla też mogłaby być
kabel tej, którą mam, podgryzły mi koty...
---
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 03, 2017 21:02 Re: Łódź-FFA 2017 - kotka po transfuzji - str.72

mam z kablem.
Jutro w pracy sprawdzą, czy dobra i jeżeli tak, to czeka na Ciebie,
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21151
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 03, 2017 22:11 Re: Łódź-FFA 2017 - kotka po transfuzji - str.72

kalewala pisze:mam z kablem.
Jutro w pracy sprawdzą, czy dobra i jeżeli tak, to czeka na Ciebie,

dzięki
---
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 04, 2017 9:43 Re: Łódź-FFA 2017 - kotka po transfuzji - str.72

aż się wierzyć nie chce...

http://www.boz.org.pl/art/171202_kilwet.htm
[...]prezes samorządu lekarzy weterynarii, Jacek Łukaszewicz postanowił położyć kres "niedopuszczalnemu procederowi", za jaki uznał pionierską akcję, zorganizowaną przez Stowarzyszenie Obrona Zwierząt z Jędrzejowa, mającą na celu dotarcie ze sterylizacją do małych miejscowości województwa świętokrzyskiego. Sterylizacją bezpłatną dla właścicieli wiejskich psów i kotów, bo finansowaną przez Stowarzyszenie z darowizn i "jednego procenta", a czasami wspieraną także przez gminy, które widzą potrzebę opanowania problemu bezdomnych zwierząt na swoim terenie.[...]
https://www.obrona-zwierzat.pl/steryliz ... kotow.html
---
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 04, 2017 9:47 Re: Łódź-FFA 2017 - kotka po transfuzji - str.72

Niebywałe :evil:
nie chce mi się wierzyć, że jest po prostu tak tępy, żeby krytykować kastrację/sterylizację zwierząt właścicielskich bo "to wbrew naturze".
Ostatnio edytowano Pon gru 04, 2017 13:40 przez Stomachari, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon gru 04, 2017 11:16 Re: Łódź-FFA 2017 - kotka po transfuzji - str.72

Stomachari pisze: /../ Bo nie chce mi się wierzyć, że jest po prostu tak tępy, żeby krytykować kastrację/sterylizację zwierząt właścicielskich bo "to wbrew naturze"./../

Stomachari, uważnie przeczytałam ten tekst i teksty towarzyszące i nie zauważyłam wymienionej przez Ciebie tezy.
Czy mogłabyś mi wskazać odpowiedni cytat?

Dokument pdf podpisany przez J. Łukaszewicza brzmi tylko tak:
W zwiazku z licznymi sygnałami o świadczeniu przez zakłady lecznicze dla zwierząt usług weterynaryjnych poza ich stacjonarną siedzibą przy pomocy mobilnych stanowisk udzielania świadczeń, tzw. "sterylkobusów", przesyłam w załączeniu opinię prawną w tym przedmiocie, do wykorzystania w przypadku stwierdzenia wystąpienia na terenie Państwa Izby wspomnianego procederu.

Tylko tyle nic więcej.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23734
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon gru 04, 2017 13:36 Re: Łódź-FFA 2017 - kotka po transfuzji - str.72

Rozmyślałam nad tym, co napisałam i doszłam do wniosku, że chyba zawęziłam swoje horyzonty. Weszłam zmienić ale już mnie zacytowałaś, więc w tamtym poście zostawiam tylko fragment zacytowany.
Tymczasem wyjaśnię, jak to widzę.

Jeśli ktoś bojkotuje akcję, która dla nas wydaje się być wspaniałą inicjatywą, to widzę takie powody ku temu:
- pieniądze - boi się stracić klientów
- zawiść - ktoś mu nadepnął na odcisk
- błędne przekonanie o krzywdzie zwierząt - należy do tych, co hołdują "naturze" i niekontrolowanemu rozrodowi (i to miałam na myśli pisząc, że nie wierzę aby był tak tępy, aby uważać sterylizację za czyn wbrew naturze. Ale w sumie o niejednym weterynarzu czyta się takie i gorsze rzeczy, więc nie jest to niemożliwe)
- faktyczne niedociągnięcia w związku z inicjatywą, której my nie widzimy - wówczas pisze takie ogólnikowe dokumenty, bo nie może się podeprzeć niczym bardziej konkretnym, ale w rzeczywistości chodzi o coś innego

Tak więc jeśli sprawa jest tak klarowna, jak ją opisano, to ten weterynarz robi krecią robotę i jest to po prostu paskudne. Ale jeśli ma jakieś ważne powody, o których nie napisano (z wiadomych przyczyn), to postanowiłam pohamować nieco mój osąd.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon gru 04, 2017 13:47 Re: Łódź-FFA 2017 - kotka po transfuzji - str.72

Ależ z tekstów pod zamieszczonymi linkami nie wynika, żeby robił krecią robotę.
Poproszono go o uzyskanie opinii prawnej na jakiś temat, uzyskał ją (to jego obowiązek, m.in. od tego jest) i przekazał pytającym.

btw. bezpośredni link do omawianych tu dokumentów:
http://www.boz.org.pl/art/171202_kilwet/proceder.pdf
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23734
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon gru 04, 2017 13:59 Re: Łódź-FFA 2017 - kotka po transfuzji - str.72

Napisał tak:
"Można również mieć poważne wątpliwości czy przy użytkowaniu mobilnego stanowiska służącego do świadczenia usług weterynaryjnych możliwa jest prawidłowa gospodarka odpadami do której zakłady lecznicze dla zwierząt są obowiązane na mocy art. 6 ust. 2 ustawy o zakładach leczniczych dla zwierząt a także ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach. Wszystko powyższe, w szczególności z uwzględnieniem art. 6 ust. 1 ustawy o zakładach leczniczych dla zwierząt mówiącym o stacjonarnej siedzibie zakładu, wskazuje iż w obecnym staniem prawnym świadczenie usług weterynaryjnych poza stacjonarną siedzibą zakładu leczniczego dla zwierząt przy pomocy stworzonego w tym celu mobilnego stanowiska jest niedopuszczalne."
Podkreślenie moje.
Według mnie to krecia robota.
Zakładając, że ustawę interpretuje poprawnie, to kończy wywód swoimi wątpliwościami, które mają być wisienką na torcie nazywanym: "nie wolno". Bo i też niby czemu wywalanie odpadów miałoby budzić "poważne wątpliwości"? I czemu świadczenie usług za pomocą mobilnego stanowiska jest niedopuszczalne a nie na przykład: "powinno podlegać kontroli takiej a takiej", albo jest "do dalszej oceny", czy cokolwiek innego. Nie, ono jest niedopuszczalne, koniec kropka. A jak krowa się w oborze cieli i robi się jej cesarkę, to gdzie potem trafiają odpady medyczne? Utylizowane są odpowiednio tkanki zwierząt? Weterynarz jest mobilny, tak jak w busie. Tylko krowa jest u siebie.

Co do samej ustawy, to jak będę miała siły usiądę nad nią, bo autorzy inicjatywy sterylkobusa twierdzą, iż ustawa nie zabrania jednoznacznie. Czyli musi być jakaś luka.
Ostatnio edytowano Pon gru 04, 2017 14:03 przez Stomachari, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon gru 04, 2017 14:02 Re: Łódź-FFA 2017 - kotka po transfuzji - str.72

To jest opinia prawna. Nie zdanie osobiste.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23734
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon gru 04, 2017 14:05 Re: Łódź-FFA 2017 - kotka po transfuzji - str.72

Tak, ale podejrzewam, że na podstawie tych samych ustaw można wydać opinię prawną brzmiącą inaczej. Ergo: wynika ona z przekonań osobistych.

Polskie ustawy (i pewnie nie tylko polskie) to nie matematyka, gdzie 2 plus 2 to cztery. Zawsze jest przestrzeń do interpretacji. Ten wet zinterpretował je na niekorzyść sterylkobusów. Pytanie czemu.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon gru 04, 2017 14:15 Re: Łódź-FFA 2017 - kotka po transfuzji - str.72

Stomachari pisze:Tak, ale podejrzewam, że na podstawie tych samych ustaw można wydać opinię prawną brzmiącą inaczej. [..].

Zatem może pomysłodawcy akcji powinni byli takową uzyskać?
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23734
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon gru 04, 2017 14:20 Re: Łódź-FFA 2017 - kotka po transfuzji - str.72

Zajrzałam w ustawę.
Jest w niej napisane - i to jest moim zdaniem najważniejszy punkt, do którego można się przyczepić - że "Art. 6. 1. Zakład leczniczy dla zwierząt posiada stałą siedzibę spełniającą warunki, o których mowa w art. 7–11 (...)" [wprawdzie dr Łukaszewicz o tym pisał w swojej opinii, ale bez oryginału nie wiem, czy nie został on zniekształcony] I teraz jeśli sterylkobus miałby być zakładem leczniczym, to faktycznie nie odpowiada ustawie. Jeśli jednak można go podciągnąć pod samochód służbowy istniejącego zakładu leczniczego, to opinia dr. Łukaszewicza jest moim zdaniem błędna.
Ostatnio edytowano Pon gru 04, 2017 14:42 przez Stomachari, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon gru 04, 2017 14:29 Re: Łódź-FFA 2017 - kotka po transfuzji - str.72

To może dla odmiany parę zdjęć kotki z Obornickiej? Od 29 listopada jest w dt, to fotki z pierwszego dnia:

Obrazek * Obrazek * Obrazek

Ładnie je, rany ładnie się goją. Jest miła, łagodna, lubbi sie przytulać i mruczeć, Tyle że jeszcze się boi...
Więcej w wolniejszej chwili


Piątek wieczór - łapałam oswojona niełapalną kotkę z Felszyńskiego, rękami, udało sie, bedzie domową kotką karmicielki. Wysterylizowana - łapałam tam jakieś 8 lat temu...

Wczoraj wieczorem alarm - oswojony piwniczny kot starszej karmicielki ciągnie tylne lapki... Wypadek? w perspektywie uśpienie...
"Na szczęście" to "tylko" koci katar - ale tak zaawansowany, a kot wyniszczony , zagłodzony i odwodniony, że nie miał siły stać. Lecznica, kroplówki, jest u karmicielki, w nocy zaczął trochę sam jeść.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21151
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 04, 2017 14:33 Re: Łódź-FFA 2017 - kotka w dt - tyjemy - str.74

Biedna kocina, te rany wyglądają jak wielkie wrzody...
Dobrze, że ma się lepiej.
Za wszystkie chorowitki trzymam kciuki.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Cosmos, Google [Bot], Zeeni i 245 gości