Łódź-FFA 2017 - "kawałek raju" - od Bordo - str.92

[ewa_mrau]

może zacznę od tego, że malutki, czekoladowy Błotniak ma FIP'a...


---

[ewa_mrau]

a potem przeproszę Was za miąchanie w pierwszych postach
się uczę
---

[ewa_mrau]

a na koniec zadam pytanie:
- czy znacie w Łodzi jakiegoś zmyślnego faceta, co będzie umiał:
- położyć kafelki na podłodze (drewniana jest ona)
- postawić i podłączyć kabinę prysznicową na w/w kafelkach
- i przy okazji opierdzielić ściany w mojej kuchnio-łazience
- i nie zedrzeć za dużo
---

[andorka]

Nie oszczędził Cię... Może przydałyby się w przyszłości jakieś rękawice sokolnika?...

Żadne rękawiczki nie pozwolą na pweny chwyt jedynej szansy.
Grube nie dadzą mocno chwycić za skórę, cienkie kot i tak przegryzie.
taka to kocia wdzięczność...

[kalewala]

Żadne rękawiczki nie pozwolą na pweny chwyt jedynej szansy.
Grube nie dadzą mocno chwycić za skórę, cienkie kot i tak przegryzieć...

o to-to-to....

Boszka, rudy do wzięcia - podoba Ci się - bierz. Zajęłam go mięskiem i zdjęłam obróżkę - czysta, żadnego telefonu
Po co ludzie zakładają zwierzakom obróżki? Dla "urody"?

Stomachari, nie umiem w rękawicach kota złapać za skórę na karku - za ślisko. Jeśli grube - nie masz pewności chwytu, jeśli cienkie - zębem przebije…
Andorka ma doświadczenie - wie...

Co innego w lecznicy w rękawicach spawalniczych łapać za całokształt kota, gdy obok jest druga osoba z kocem do zarzucenia na głowę.

A rękawice sokolnika? Oglądałam, znam jednego takiego sokolnika - wg mnie zupełnie się nie nadają J ,

[ciotka59]

Ciociu Ewo, Tfój fstępniak, jest zwyczajnie piękny. Jego lapidarność mnie zachwyciła. Serioserio.

Mówisz, Błotniak? ... Koniecznie, bezapelacyjnie? I to już jest reszta jego życia??....

Cioć, jestem chamnietowarzyski i znam mało zmyślnych facetów. Ale wierzę, że dopadniesz takiego.

Bądź cierpliwa, ciotka myślała i wymyśliła już listę bazarkowych rzeczy.

[pisiokot]

może zacznę od tego, że malutki, czekoladowy Błotniak ma FIP'a...


---

[kalewala]

I znów.
Zasiadłam do pisania.
Telefon - karmicielka musi opuścić mieszkanie do jutra, remont
Od kilku dni łapie swoją domową dziką kotkę, bez skutku.
Pani Aniu, pani MUSI!!
Jak mus, to mus.
Pojechałam, złapałam.
Jedna rysa.
Woda w wannie tylko trochę przestygła.
Ale pisać już mi się nie kce.
Dobranoc

[Boszka]

Kalewala,jesteś Wielka. Nie wiem, jak Ci się serducho w klacie mieści.
Nawet nie wiesz, jak bym chciała takiego rudzielca ale jeden z moich kotów na to nie pozwala. Miałam już próbę przygarnięcia bezdomniaczka ale po pół roku mój Tino rzucał się na niego tak sam o jak i pierwszego dnia. Po prostu krew i futro fruwało. Behawiorysta nie był w stanie pomóc. Z ogromnym bólem, bo był to kot najukochańszy pod słońcem, musiałam go oddać do Kociej Mamy na ul.Przędzalnianą.
Tak ja pisałam wysłałam trochę "piniędza". Może się przyda. Za jakiś czas znowu coś podeślę.

[ewa_mrau]

[...] Miałam już próbę przygarnięcia bezdomniaczka ale po pół roku mój Tino rzucał się na niego tak sam o jak i pierwszego dnia.[...]

może wiosną spróbuj z jakimś maluchem?

[...]Tak ja pisałam wysłałam trochę "piniędza". Może się przyda. Za jakiś czas znowu coś podeślę.

dziękujemy w imieniu!
---

[ewa_mrau]

nowe wpłaty na pierwszej stronie
dziękujemy w imieniu!
---

[ewa_mrau]

głosujemy codziennie!
https://www.facebook.com/WinoCote/app/425042714278677/
aktualne miejscówki, 25.o1.2o17, 11:45
1. kocia dolina Inowrocław - 1917
2. koty sos Bydgoszcz - 1776
3. jokot Warszawa - 1671
4. hospicjum dla kotów bezdomnych Toruń - 1628
---

[Stomachari]

może zacznę od tego, że malutki, czekoladowy Błotniak ma FIP'a...

a na koniec zadam pytanie:
- czy znacie w Łodzi jakiegoś zmyślnego faceta, co będzie umiał:
- położyć kafelki na podłodze (drewniana jest ona)
- postawić i podłączyć kabinę prysznicową na w/w kafelkach
- i przy okazji opierdzielić ściany w mojej kuchnio-łazience
- i nie zedrzeć za dużo
---

Nie znam nikogo, ale mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że przy drewnianej podłodze PRZED kafelkami powinna pójść folia w płynie czyli izolacja elastyczna. I to w bardzo dużej ilości, co najmniej 1 cm grubości. Dobrej jakości. I koniecznie też dobrej jakości taśma na krawędzie, w dodatku z zakładkami. Mało który fachowiec robi coś takiego porządnie, ale tego należy oczekiwać. Inaczej woda będzie fugą przelatywać do drewna, aż to zbutwieje/zgnije.

Żadne rękawiczki nie pozwolą na pweny chwyt jedynej szansy.
Grube nie dadzą mocno chwycić za skórę, cienkie kot i tak przegryzieć...

o to-to-to....
Stomachari, nie umiem w rękawicach kota złapać za skórę na karku - za ślisko. Jeśli grube - nie masz pewności chwytu, jeśli cienkie - zębem przebije…
Andorka ma doświadczenie - wie...
Co innego w lecznicy w rękawicach spawalniczych łapać za całokształt kota, gdy obok jest druga osoba z kocem do zarzucenia na głowę.
A rękawice sokolnika? Oglądałam, znam jednego takiego sokolnika - wg mnie zupełnie się nie nadają J ,

Pamiętam, już kiedyś pytałam. Ale zastanawiam się, czy nie lepsze już cienkie rękawice na zmarnowanie, które sprawią, że ran mimo wszystko będzie ciutek mniej.
Ponadto jest we mnie przekonanie, że gdzieś na świecie muszą być rękawice specjalne do takich celów... (na pewno dam znać, jeżeli na nie natrafię)
Mam nawet koncepcję, jak powinny wyglądać. Wnętrza dłoni nie ochronią, ale te najgłębsze dziary na zdjęciu były i tak z wierzchu. Może widziałam takie mocne z wierzchu a delikatnie w środku. Może widziałam...

[ana]

Może rękawice do przeszukań by się nadały?
http://sharg.pl/product-pol-103159-Reka ... K-BK-.html

A najpewniej -- klatka iniekcyjna.

[kalewala]

Wiecie co....
Gdyby istniały rękawice umożliwiające bezpieczne łapanie kotów - sądzę, że wiedzieliby o nich wszyscy na miau.

Ana, o tych kevlarowych poczytałam sobie - ale innego "czucia" wymaga chwyt broni, a innego kota....
Ale jak zobaczę je gdzieś w naturze, obmacam - na dziś ponad stówka na próbę to mi drogo...