o6.o6.2017 -> imieniny miesiącakoorwa, jak imieniny to na bankiet powinnam jakiś pójść
a nie pół nocy ratować 2 tyg. kociaki, które jakiś pojeb zabrał kotce
zabrał, włożył w pudełko i podrzucił na teren trzyzmianowego zakładu pracy
dziewczyna, która je znalazła, nie zabrała ich ze sobą
po jakimś czasie poszła sprawdzić
następny pojeb zabrał z pudełka rudego kociaka
nie dało jej to do myślenia, znowu zostawiła pudełko w miejscu dla wszystkich dostępnym
kiedy się o tym dowiedziałam, zaproponowałam pomoc
znalazłam dt i umówiłam dziewczyny ze sobą
dziewczyna, która je znalazła, pojechała po kociaki
w pudełku zostały już tylko dwa - kolejny pojeb zabrał biszkopta...
koorwa jego mać...
---
pozostałe maleństwa, wraz z mlekiem, pojechały późno wieczorem do dt
maluchy, z pełnymi brzuszkami, bezpiecznie zasnęły
rano, po rozmowie z
Kasią, postanowiłam dostawić maluchy do cyca
KotkiPaskudy (str. 48)wykarmiła już wszystko co miała wykarmić
ale nie udało się
szczelnie przykleiła się do podłoża i nie dopuściła kociaków
zadzwoniłam do
Tropa i po konsultacji z dr
Joasią, postanowiłyśmy spróbować dostawić malce
Pannie z Mokrą Głową (str. 5o)maluchy zostały przebadane i zważone
większa, to dziewczynka -> 17o g.
mniejsze, jeszcze nie wiadomo -> oszałamiające 9o g.
różnica wagowa mogłaby sugerować, że maluchy są z dwóch różnych miotów
ale dr
Joasia powiedziała, że takie różnice wagowe są możliwe
zabrałyśmy
Perłę i
Ambera i wsadziłyśmy kociaki -> udało się!
mniejsze pierwsze znalazło mleczarnię
a po kilku minutach słychać było mlaskanie i mruczenie
wpuściłyśmy większą dwójkę
Amber, jak rasowy facet, najpierw dorwał się do miski
Perełka, ja rasowa baba, postanowiła zaspokoić swoją ciekawość
Panna z Mokrą Głową dorwała się do miski
maluchy cyca nie puściły
jednak w pewnym momencie, mniejsze się zgubiło
co obudziło ciekawość rudego
potem wszystko wróciło no normy
tylko
Amber postanowił zrobić sobie spacerek...
by w końcu znowu wylądować przy misce
wieczorem już było tak, jakby się nic nie zmieniło -> jakby nikt nie dołączył
każde znalazło swojego cyca
---
mam nadzieję, że liczba 13 będzie dla najmniejszego liczbą szczęśliwą...
i znowu po prośbie
Fundacja For Animals-Łódź
40-384 Katowice, ul. 11-go Listopada 4
71 1020 2313 0000 3802 0442 4040
z dopiskiem: koty Ewy---
i przypominam zbiórki na moje kociaki
jeśli macie fb, udostępniajcie i zapraszajcie znajomych
ja juz wysłałam do wszystkich...
https://pomagam.pl/kociaki_ewyhttps://zrzutka.pl/p47ne5---