mco - jaki furminator?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 06, 2017 12:32 mco - jaki furminator?

Chce kupic furminator/zgrzeblo dla kota mco,
I mam problem sa albo 5cm szerokosci dla kota do 4,5kg albo 6,7cm szerokosci dla kota powyzej 4,5kg.
Moja mco ma teraz 4 miesiace i wazy 2,7kg, no ale wiadomo mco rosnie....
Nie chce kupowac furminatora na 3 miesiace bo to koszt....
Nie wiem ktory kupic..... Poradzcie.
Mam w domu szczotke, ale guzik wyczesuje, wiecej przy glaskaniu whchodzi ;-)

figa-tiga

Avatar użytkownika
 
Posty: 35
Od: Wto gru 20, 2016 14:54

Post » Pt sty 06, 2017 13:02 Re: mco - jaki furminator?

Jest forum miłośników kotów tej rasy. Pewnie łatwiej tam uzyskasz poradę.
Widziałam też kiedyś filmiki na yt z instruktażem jak i czym czesać koty długowłose.

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 06, 2017 13:36 Re: mco - jaki furminator?

figa-tiga pisze:Chce kupic furminator/zgrzeblo dla kota mco,
I mam problem sa albo 5cm szerokosci dla kota do 4,5kg albo 6,7cm szerokosci dla kota powyzej 4,5kg.
Moja mco ma teraz 4 miesiace i wazy 2,7kg, no ale wiadomo mco rosnie....
Nie chce kupowac furminatora na 3 miesiace bo to koszt....
Nie wiem ktory kupic..... Poradzcie.
Mam w domu szczotke, ale guzik wyczesuje, wiecej przy glaskaniu whchodzi ;-)

furminatora nie polecam,
wystarczy grzebień, który dojdzie do skóry - ząbki długie takie mniej więcej na 3,5 cm
u mnie furninator się nie sparawdził, odpowiedni grzebień za to a i owszem
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 06, 2017 14:48 Re: mco - jaki furminator?

Mam w domu taka dwustronna szczotke jedna podobna do ludzkiej metalowej z kulkami na koncu a druga z włosia jak kiedys sie plaszcze czyscilo taka http://allegro.pl/zolux-muscat-szczotka ... ule_id=201
Totalnie nie spelnia roli. Boje sie ze grzebien bedzie taki sam....

A takie cos http://allegro.pl/zolux-muscat-szczotka ... ule_id=201 ? To lepiej wyczesze?

figa-tiga

Avatar użytkownika
 
Posty: 35
Od: Wto gru 20, 2016 14:54

Post » Pt sty 06, 2017 15:15 Re: mco - jaki furminator?

Ja mam furminator 6,8 (aż sprawdziłam, bo nie pamiętałam) i zawsze taki miałam tzn. nie używałam mniejszego i nie widzę potrzeby kupowania na kilka miesięcy mniejszego. Sama widzisz, że opinie są różne, ale jednak furminator poleci większość osób.

uga

 
Posty: 786
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Pt sty 06, 2017 17:22 Re: mco - jaki furminator?

Mam MCO i NEM i nie wyobrażam sobie czesania ich zwykła szczotka lub grzebieniem. Furminator u mnie spełnia swoją role rewelacyjnie.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Pt sty 06, 2017 17:28 Re: mco - jaki furminator?

mam trzy MCO u mnie najlepiej się sprawdza grzebień w tym stylu
http://www.shaggybrown.pl/camon-antysta ... -3472.html

agga80

Avatar użytkownika
 
Posty: 237
Od: Czw mar 12, 2015 13:09

Post » Pon sty 09, 2017 18:39 Re: mco - jaki furminator?

Furminator NIE służy do czesania.

To narzędzie do usuwania nadmiaru podszerstka i używane regularnie może kota tego podszerstka zupełnie pozbawić. I możemy mieć zamiast kotka półdługowłosego, kotka prawiełysego. :wink:
Użycie furminatora na ogonie MCO może skutkować, że zamiast dumnej, puszystej kity ala lis, mamy taki ogonek: http://st2.depositphotos.com/1023678/10 ... stands.jpg 8)

Używanie furminatora na kociaku, jako narzędzia do codziennej pielęgnacji, jest zupełną pomyłką. Kociak nie ma jeszcze tak bogatego futra by była konieczność usuwania podszerstka tak brutalnym narzędziem.

Do czesania kota rasy MCO tylko grzebień. Stalowy, duży, z różnym rozstawem długich zębów.

Do codziennej pielęgnacji futra MCO polecam - z całą odpowiedzialnością - taki grzebień: https://sklep.germapol.pl/pl/oryginalny ... 38-mm.html
Przy prawie 4 cm długości zębów nie ma możliwości by nie dotarł do skóry. Tam gdzie najgęściejsze futro: np. na dole boków, trzeba czesać warstwa po warstwie, ale resztę czeszę grzebieniem bez problemu. Rozczesuję nim mniejsze kołtuny i "kluski" z futra.

Mam najstarszą kocicę, która kołtuni się od powiewu wiatru ;) i najmłodszą, która ma ksywkę: "mamut" ze względu na owłosienie. Obie czeszę na bieżąco takim grzebieniem. Furminatora używam raz na rok, by zdjąć luźny podszerstek po zimie.
Na ogonie w ogóle nie używam furminatora, nigdy. Za bardzo cenię urodę MCO by je jej pozbawiać. :)
ObrazekObrazekObrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 38254
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro sty 11, 2017 22:02 Re: mco - jaki furminator?

Kupiłam w końcu cos podobnego do tego http://petpeople.pk/products/pet-zoom-s ... -pet-comb/ i jestem zadowolona, czesze, zbiera ale nie wyrywa
MariaD wiem ze ogonow sie tak nie traktuje :-)

figa-tiga

Avatar użytkownika
 
Posty: 35
Od: Wto gru 20, 2016 14:54

Post » Śro sty 11, 2017 22:22 Re: mco - jaki furminator?

Też mam MCO o "megakołtuniącej" się sierści. Kupiłam oryginalny furminator i...leży w szufladzie. Zupełnie się nie sprawdza. U mnie najlepsze efekty do usuwania koltuniącego się, watowatego podszerstka najlepiej sprawdza się ...ludzki- TANGLE TREEZER. Serdecznie polecam! Produkt dla całej ludzko-kociej rodziny :mrgreen: :ok:

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Czw sty 12, 2017 13:33 Re: mco - jaki furminator?

A ktoś z Was ma może i używa Ezzy Groom? To specjalna szczotka/zgrzebło, u mnie idealnie daje radę z martwym włosem, nie wyrywa sierści, a dokładnie wyczesuje tylko tą, co trzeba. Proste w obsłudze, małe i poręczne.

miauczka

 
Posty: 3
Od: Wto sty 10, 2017 19:58

Post » Sob kwi 22, 2017 5:29 Re: mco - jaki furminator?

miauczka pisze:A ktoś z Was ma może i używa Ezzy Groom? To specjalna szczotka/zgrzebło, u mnie idealnie daje radę z martwym włosem, nie wyrywa sierści, a dokładnie wyczesuje tylko tą, co trzeba. Proste w obsłudze, małe i poręczne.

Podbijam.
Ktoś testował?
W internecie sporo zachwyconych klientów.
https://www.facebook.com/ezzygroom/
Popatrzcie na komentarze- wszyscy zadowoleni, "szczotka" skuteczna.

Ktoś próbował? Koty lubią?

a.m

Avatar użytkownika
 
Posty: 547
Od: Czw lis 03, 2016 11:20

Post » Sob kwi 22, 2017 9:29 Re: mco - jaki furminator?

Ja używam Ezzy Groom do moich dwóch potworów. Tyle, że potwory są krótkowłose, więc nie mam pojęcia, jak miałby sprawdzić się przy bardziej ofutrzonych (jeśi wierzyć opiniom z internetu - podobno równie dobrze).
Moje potwory przy czesaniu nie protestują, mrucząc czekają grzecznie na koniec. Za to zbędnego futra wyłazi naprawdę sporo, czasami przy dobrych chęciach można byłoby ukulać sobie jeszcze kilka kotów :D Także jeśli o Ezzy Groom chodzi, to od siebie mogę polecić. Chociaż fakt - kiedy pierwszy raz zobaczyłam wygląd tej "szczotki", to jakoś niespecjalnie chciało mi się wierzyć w jej działanie. Okazuje się jednak, że "wygląd brzeszczotu" nie ujmuje skuteczności. No i dużą zaletą jest też cena - wcale nie aż tak wysoka, by nie zdecydować się zaryzykować i wypróbować skuteczność :D

kotkarola

Avatar użytkownika
 
Posty: 21
Od: Nie lis 13, 2016 20:04

Post » Sob kwi 22, 2017 10:06 Re: mco - jaki furminator?

Tez uzywam dla mojego peudolabradora on ma siersc bardziej w stylu goldenow za nic nie szlo go niczym wyczesac i wiecznie po domu fruwaly te klebki sierci mąz sie smial ze czuje sie jak na dzikim zachodzie jak te krzaki siersci przelatywaly po podlodze a ja bylam w rozpaczy dzien w dzien czesania 1-1.5 h i g*wno z tego a ezzy groom 10- 15 min i do drugiego dnia spokoj to w najwiekszym wysypie teraz raz na trzy cztery dni wystarczy. Wazne- jak mialam cos podobnego tylko z zoologa za chyba 25 zl to pamietam ze myslalam ze marley ma lupiez czy cos on jest czarny i te biale drobinki naskórka byly bardzo widoczne wet mi powiedzial ze to ja mu ta szczotka zdrapywalam skórę i narazalam go na infekcje teraz nie ma ani grama zdartego naskórka na kotach tez mam zamiar ja wypróbować ale powolutku bo one nie wiedza co to czesanie narazie obserwuja ciekawe co tez to robie psu :wink:
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Sob kwi 22, 2017 10:18 Re: mco - jaki furminator?

Ps tak na dobry humorek. Zeszlego lata czesalam marleya na podworku tak jak pisalam on jest czarny ale ten podszerstek wyczesywany jest szary po jasno szary klaki pchalam do siateczki w pewnym momencie zawialo i wszystko sie rozpizdzilo troche wylapalam a reszty nie mialam zamiaru ganiac to bylo wieczorem. Rankiem moj dziadek wbiega (87 lat) i krzyczy " jakies psy ztargaly chyba zajaca trzeba szukac resztek bo sie zasmierdzi" ja wychodze a tam dziadek mi pokazuje....podszerstek marleya
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], skaz i 227 gości