Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 20, 2004 15:05

Tomi wczoraj upolował komara. Taki był z siebie zadowlony, że zaczął walić pięściami w klatę jak Tarzan.

A ja na to:
- phi.. jak kot upolował, to zjadł
:P
Obrazek

Szelmaa

 
Posty: 15821
Od: Pon maja 24, 2004 10:59
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Sob sie 21, 2004 11:50

Wczoraj moja matka poszła do sąsiadki, która ma 4 koty 8), na kawę. Siedzą i gadają no i po cos tam mnie zawołała do góry. Razem zemną po schodach wchodziła Niunia, kotka sąsiadki. Wchodze do środka i zwyczajowo wszystkie koty sie zlazły i zaczeły krążyc wokół mnie wymownie dopraszając się o drapanie. Wtedy sąsiadka woła
- Niunia co to z tobą przyszło? - Do kota ofcors 8)
Kot ruszył się do kuchni siadł pani na kolanach i mruczy - Jakiś przybłęda się przyczepił - :roll:

Eol

 
Posty: 10
Od: Pt sie 20, 2004 11:58
Lokalizacja: Police koło Szczecina

Post » Nie sie 22, 2004 2:07

Właśnie mi się przypomniało, nie do kota lecz do psa ale pies taki skociały trochę :roll:
Postawiłam Tinie miskę z daniem głównym (kurczak, ryż, marchewka), zmywam garnek i słyszę te odłosy, których nijak nie da się tu przytoczyć. Moja reakcja werbalna:

- Tina, czy ty nie umiesz jeść jak człowiek, kulturalnie jakoś zamiast żreć jak świnia, nawet chrumkasz przy tym, no

I naprawdę, kocham mojego psa przeogromnie ale nie chciałabym, żeby jadł kiedyś przy gościach, bo mi za nią wstyd, naprawdę wydaje odgłosy jak prosiaczek (utuczona też jest trochę jak prosiaczek zresztą :oops: )
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie sie 22, 2004 2:18

Jeszcze jedno mi się z dzisiaj przypomniało. Rano jak idę po bułki do budki z pieczywem zaraz koło bloku to biorę ze sobą psa. Po drodze Tinusia załatwia sprawy "kuwetkowe", stoimy razem w kolejce (do budki się nie wchodzi, taka z okienkiem jest) a jak już kupię to Tina się domaga żeby jej dać portfel, z którym w pysku pędzi prosto do domu nie oglądając się na nic i w domu go ukrywa od razu. Tak było i dziś, do domu wpadła z portfelem w pysku i prosto pod łóżko poleciała, Salma za nią, chyba myślała, że Tina ma zabawkę jakąś. Ja w kuchni rozpakowuję zakupy a w pokoju Tina pod łóżkiem, z portfelem warczy "nie oddam, nie oddam i już" a Salma miauka "no pokaż mi co masz, tylko zobaczyć chcę".

Moja mama: Ja nie wiem co one się tak kłócą, o co im chodzi?

Ja: Mamo, jak nie wiadomo o co chodzi to pewnie o pieniądze :roll:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie sie 22, 2004 5:33

sabianka pisze:Ja: Mamo, jak nie wiadomo o co chodzi to pewnie o pieniądze :roll:


:lol:



Whisky robi koopkę, w tym czasie Drupik dzielnie jej asystuje, pacając ją łapką po pupie. Ja w tym momencie do Drupika:
-Te, Młody, do łapania kobiet za tyłki to Ty musisz jeszcze dorosnąć...
Obrazek

Pandorka

 
Posty: 886
Od: Nie kwi 11, 2004 15:11
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 22, 2004 13:31

Tz do Rollka biorac go na rece:
- oc do tatusia, Rollandzie Wielkodupny

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie sie 22, 2004 14:08

TZ czyta wczoraj program TV otoczony zalegajacym kanape Trio i przemawia:
"O dla Ciebie Hrupka 21.30 Animal Planet - Drapiezniki: Nie ma sie gdzie ukryc;
Dla Rysia ...hm 00.30 Discovery Channel - Medycyna na tropie zbrodni: Dusiciel z Bostonu;
Brucku Ty zas na pewno chetnie obejrzysz o 22.00 National Geografic -Rzym: imperium doskonale.
To wieczor mamy juz zaplanowany :lol: ."

Dodam od siebie, ze Hrupka to zwinny zarlok, Rysio maly sadysta-dreczyciel Hrupki, a Brucek jest wodzem tego zwichrowanego stada :wink: .
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Nie sie 22, 2004 14:12

Anja pisze:TZ czyta wczoraj program TV otoczony zalegajacym kanape Trio i przemawia:
"O dla Ciebie Hrupka 21.30 Animal Planet - Drapiezniki: Nie ma sie gdzie ukryc;
Dla Rysia ...hm 00.30 Discovery Channel - Medycyna na tropie zbrodni: Dusiciel z Bostonu;
Brucku Ty zas na pewno chetnie obejrzysz o 22.00 National Geografic -Rzym: imperium doskonale.
To wieczor mamy juz zaplanowany :lol: ."

Dodam od siebie, ze Hrupka to zwinny zarlok, Rysio maly sadysta-dreczyciel Hrupki, a Brucek jest wodzem tego zwichrowanego stada :wink: .

:lol: :lol: Boskie :lol:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pon sie 23, 2004 14:00

Myszka.xww pisze:Tz do Rollka biorac go na rece:
- oc do tatusia, Rollandzie Wielkodupny



hahahah u mnie jest Terkotka Wielkotyłka...;)

Yoasia

 
Posty: 1929
Od: Czw lut 05, 2004 0:30
Lokalizacja: Republica Banana

Post » Wto sie 24, 2004 22:18

Nikodem jest wybredniaczkiem i testujemy obecnie kolejny, tysięczny już pewnie, zestaw jedzenia ... Oczywiście skutek marny ... Wreszcie nie wytrzymałam i mówię "Nikoś, wolę Cię ubierać, niż karmić" :lol: :lol: :lol: Nikoś zrobił tak 8O odwrócił się i poszedł na parapet podziwiać samochody ... Ale do misek nie podszedł ...

Suonko

 
Posty: 396
Od: Wto lip 27, 2004 9:19
Lokalizacja: Gdynia Obłuże

Post » Śro sie 25, 2004 9:12

Kupiłam Myszy karme RC Hair & Skin. Nasypałam do miseczki a Mysza stoi i zdziwionym wzrokiem mi się przygląda.
Wzięłam ją na ręcę i mówie:

- No co Kochanie? Zjedz swoja nową karmę na piękną, zdrową, gładką cerę

:roll: :lol:
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 25, 2004 9:21

Macda pisze:- No co Kochanie? Zjedz swoja nową karmę na piękną, zdrową, gładką cerę :roll: :lol:

Mysza najwyraźniej pomyślała, że mówisz sama do siebie :lol:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 25, 2004 9:25

Wyniki kontrolnego badania kici nieznacznie (powtarzam: nieznacznie) odbiegają od normy - ja pelna histeria, zaalarmowana mama i TZ - obydwoje spędzili pół popołudnia w internecie doktoryzujac sie w temacie prób watrobowych
Mama dzwoni wieczorem i pyta: A jak ona sie czuje?
Ja: Dobrze - nie pokazywałam jej wyników...
Mama: Lepiej jej nic nie mów, bedzie histeryzować.... ze ma taką sfiksowaną panią

eela

 
Posty: 1535
Od: Wto lip 13, 2004 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 26, 2004 0:49

Rodzona sprząta po remoncie, Pitasz siedzi i ciut zdziwiony się na nią patrzy.
Rodzona do P: co się tak patrzysz? Szmatę w łapę i sprzatać!

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 26, 2004 8:05

TŻ myje kuwetę, koty asystują, a on do nich: może wy byście tak kiedy kibel nam umyły!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia, Zeeni i 151 gości