Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

[Skarb]

Przebijam wszystkich

Wczoraj wiedząc, że nikogo nie ma w domu ZADZWONIŁAM do Koty i przez chwilę mówiłam jej czułe słówka, które nagrywały się na sekretarkę, ale było je słychać.

Po powrocie do domu TŻ twierdzil, że kiedy odtwarzał, Kota podbiegła do telefonu i patrzała bardzo uważnie.

Nie rozumiem - skoro tak, to dlaczego nie odebrała...

Padme rozłożyłaś mnie na łopatki

Ja tylko proszę czasem Daisy i Vigę do telefonu jak mnie nie ma dłużej i przypominam im, że je kocham i jeszcze wrócę

[DOORKA]

wyrzucając śmieci wyciągnęłam kubeł i w to miejsce zainstalowała się Dewinka więc uchyliłam drzwiczki szafki i mówię:
- Winietka, otwórz dziub bo muszę chusteczkę wyrzucić..
na to kota... ziewnęła

ale chusteczki jej nie wepchnęłam w paszczę tylko zaczęłam sie śmiać

[Szelmaa]

wczoraj znalazłam w Dyziowych portkach kołtun. Dyzio nie za bardzo pozwala się tam porządnie wyczesać, ale wczoraj to już zupeleni odmówił współpracy - warczał, wił się, próbował uciec, a potem leżał i patrzył na mnie z wyrzutem.
A ja do niego na to:
- no i co sie tak patrzysz, ty sfilcowana dooopo?

[Merlin]

wczoraj wieczorem mialem odwiedziny mojej corki, kota caly czas nie spuszczala z niej oka i od czasu do czasu syczala manifestujac tym niezadowolenie z wizyty
po wizycie ja do koty: no, juz sobie poszla a kota w te pedy na przedpokoj w okolice drzwi i tam jeszcze raz obsyczala nieobecna juz Klaudie )
cos mamy z Kruszynka podobne zdanie na temat tej osoby

[Shimi]

Wprawdzie nie do kota ale...
Moj tata do szczeniaka Obisia:
Obek zostaw to slyszysz! PSIIIK!

[Sigrid]

:)

- no i co sie tak patrzysz, ty sfilcowana dooopo?

[Padme]

wczoraj wieczorem mialem odwiedziny mojej corki, kota caly czas nie spuszczala z niej oka i od czasu do czasu syczala manifestujac tym niezadowolenie z wizyty
po wizycie ja do koty: no, juz sobie poszla a kota w te pedy na przedpokoj w okolice drzwi i tam jeszcze raz obsyczala nieobecna juz Klaudie )
cos mamy z Kruszynka podobne zdanie na temat tej osoby

Hmmmm... zazdrosna o tatusia?

To ileż to dziewczę ma lat?

Moja Kota ostrzy sobie zęby na moim 12-latku, Czyżby to była prawidłowość?

[Szelmaa]

ja tez jakoś dziwnie, jak widzę psa to mówię do niego "kici kici!!!"

[Merlin]

wczoraj wieczorem mialem odwiedziny mojej corki, kota caly czas nie spuszczala z niej oka i od czasu do czasu syczala manifestujac tym niezadowolenie z wizyty
po wizycie ja do koty: no, juz sobie poszla a kota w te pedy na przedpokoj w okolice drzwi i tam jeszcze raz obsyczala nieobecna juz Klaudie )
cos mamy z Kruszynka podobne zdanie na temat tej osoby

Hmmmm... zazdrosna o tatusia?

To ileż to dziewczę ma lat?

Moja Kota ostrzy sobie zęby na moim 12-latku, Czyżby to była prawidłowość?

15 latek jej stuknelo 27 lipca

[Padme]

Dojrzewająca młodzież... jaaasne. Koty widocznie tego nie lubią...

Młody, kliedy chce kotę wywabić z pokoju, podsuwa jej ramię pod pychol i woła "Chodź, kota, świeże mięsko!"

[Myszka.xww]

Rano szykując malutkowi śniadaniową papkę z rybką zaintonowałam:

Miiiiiszkaaaa
ale śniadanie robię w miiiiig
aż z drugiej strony wyjdzie ciiii

[klara]

Moja Kota zakopuje qpalka szafą albo brzegiem kuwety, generalnie wszystkim co nie jest żwirkiem. I uwierzcie, że niezły hałas przy tym robi Dzisiaj obudziła mnie nim o 5 rano. Ja zaspana do kota:
Klara żwirkiem, no tyle razy już ci pokazywałam

[Lucynka]

Tekst co prawda nie do kota ale o kocie. Kilka lata temu kiedy cielęcina była rarytasem poprosiłam panią żeby mi odkroiła jeden plaster z najładniejszego kawałka jaki miala na stoisku. Pani z ogromną niechęcią i wręcz oburzeniem :A co pani z tym zrobi!? ja - Jak to co kotu dam!
Możecie sobie wyobrazić jej minę!!

[Yoasia]

Moja Kota zakopuje qpalka szafą albo brzegiem kuwety, generalnie wszystkim co nie jest żwirkiem. I uwierzcie, że niezły hałas przy tym robi Dzisiaj obudziła mnie nim o 5 rano. Ja zaspana do kota:
Klara żwirkiem, no tyle razy już ci pokazywałam

u mnie Terkotka zakopuije zabudowana wanną...dzięki czemu musimy uzupełniać regularnie fugi...

[eBuszka]

A Masza zakopywała pralką. Tłukąc się niemiłosiernie. Dlatego kuweta w nocy częśto lądowała na samym środku łazienki, po królewsku. Przy tym robiła wszystko, żeby tylko nie tknąć żadną z łapek żwirku .
Za to dziewczyny to istne koparki żwirkowe...