Strona 62 z 100

Re: (3) Mika..świętujemy urodziny Mamy 81-sze :) Tato..(*)

PostNapisane: Nie wrz 16, 2018 1:00
przez Marzenia11
Atta pisze:
Marzenia11 pisze:DeeDeee śpi tradycyjnie w szafie. Mama ją namierzyła, ale ona zawsze tam śpi. W nocy Mama jeszcze do niej poszła, pogłaskała i Deeska nawet przyszła do niej do pokoju, ale Mama musiałą iść do łazienki i jak wróciła to kota znów była pod krzesłem. W nocy zjadła całą miseczkę chrupek, ktore jej z zapasem zostawiłam :evil:
Za chwilę odkurzanie - przyszedł drapaczek od alessandra :1luvu: , więc rozłozę jak posprzątam.

Mika i Milena nie jedzą :|

Strajkują? A w mię czego? :roll:


Nie wiem.


Zrobiłam kolejne zdjęcia drobiazgów na bazarek. Jutro moze zdążę zropbic bazarek, najpierw chcę rozliczyć dokładnie poprzednie, powstawiać paragony.

Re: (3) Mika..świętujemy urodziny Mamy 81-sze :) Tato..(*)

PostNapisane: Nie wrz 16, 2018 10:31
przez Marzenia11
Myślę, ze futerka reagują na brak DeeDee. Zawsze jak wracam do domu, wybiegają na korytarz. Teraz tylko Mika staje w przedpokoju z łapką w górze zdziwiona, ze nikt nie biegnie. Nie bardzo mają ochotę na zabawę. Notka prychała wczoraj na mnie, więc dużo jej czasu poświęciłam na głaskanie wiedząc, zę dzisiaj znów wyjeżdżam. I to dodatkowy stres dla nich.

Za to Deeś księżniczka czuje się bardzo dobrze. Przynajmniej tak wynika z relacji Mamy. Wczoraj wprawdzie próbowała zastosować swoje warunki, ale z racji braku rekacji dzisiaj rano przyszła do Mamy i wywaliła jej brzuchol do głaskania :D

Re: (3) Mika..świętujemy urodziny Mamy 81-sze :) Tato..(*)

PostNapisane: Nie wrz 16, 2018 10:53
przez Marzenia11
Zaległe paragony - a rozliczenie jak zwykle w drugim poście na pierwszej stronie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: (3) Mika..świętujemy urodziny Mamy 81-sze :) Tato..(*)

PostNapisane: Nie wrz 16, 2018 11:12
przez Marzenia11
Kolejny bazarek dla Notki i Milenki -

viewtopic.php?f=20&t=186706

Re: (3) Mika..świętujemy urodziny Mamy 81-sze :) Tato..(*)

PostNapisane: Wto wrz 18, 2018 17:32
przez Marzenia11
OGROMNE podziękowania dla
asia2 - za kolejny worek suchej karmy wildcat :1luvu: :1luvu: :1luvu:
alessandra - za drapaczek i za przepiekne tulisiowe posłanka :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Nie wyjmowałam ich z pudełka, bo chciałam sprawiedliwie poczekać na powrót Deeśki no to same sobie wyciągnęly :lol:
A Mika dodatkowo pokazała mi dzisiaj, jak poluje na pomarańczową mysz :ryk:

Re: (3) Mika..świętujemy urodziny Mamy 81-sze :) Tato..(*)

PostNapisane: Wto wrz 18, 2018 22:02
przez alessandra
Same rozpakowaly :ryk: kolory optymistyczne i zawsze na dobry humor :ok: miłej zabawy dzieciaczki :D

Re: (3) Mika..świętujemy urodziny Mamy 81-sze :) Tato..(*)

PostNapisane: Czw wrz 20, 2018 16:07
przez Marzenia11
alessandra pisze:Same rozpakowaly :ryk: kolory optymistyczne i zawsze na dobry humor :ok: miłej zabawy dzieciaczki :D

Ano. Włażą po kolei do pudełka. Ponieważ lubią przeogromnie pudełka więc nie wypakowywałam, żeby nie robić futrom przykrości :strach: :ryk: A drapaczek lubi Mikunia - zwija się w kłębuszek i drzemie, albo siedzi, albo drapie itd.

Re: (3) Mika..świętujemy urodziny Mamy 81-sze :) Tato..(*)

PostNapisane: Czw wrz 20, 2018 16:15
przez Marzenia11
No i martwię się. O Notkę. Po moich wyjazdach w tamtym tygodniu jest smutna. Pomiaukuje, chce być głaskana, nie chce się bawić, nie ma w niej takiej energii. Chyba muszę polecieć z nią do wet, ale już się zamartwiam, czy to jedynie jakaś tęsknota, zazdrość, czy choroba... :roll:

Mikunia znów schudła, apetyt ma średni. Ale skacze, biega i fik jak maleńka małpka. Milena nie je mokrego tylko trochę chrupek. Nuciak jedynie rozrabia. A Deeś po staremu..
Nie mam jak wstawić obiecanych zdjęć w pracy, wczoraj robiłam bazar ciuchowy i zalatwiałam zaległe sprawy.. Może spróbuję w nocy.

Re: (3) Mika..świętujemy urodziny Mamy 81-sze :) Tato..(*)

PostNapisane: Czw wrz 20, 2018 20:02
przez Atta
Może Notkę dopadła chwilowa niemoc. Coś jak zresetowanie,żeby za dzień, dwa być znów aktywną. Zauważyłam,że Kreska tak miewa co jakiś czas. I z jedzeniem, że sobie robi lekki dietetyczny dzień i względem rozrywki miewa wyciszające dni. Co u niej rzadkością, a jednak sie trafia i wtedy taka nieogarnięta :P

Re: (3) Mika..świętujemy urodziny Mamy 81-sze :) Tato..(*)

PostNapisane: Czw wrz 20, 2018 20:06
przez Marzenia11
Atta pisze:Może Notkę dopadła chwilowa niemoc. Coś jak zresetowanie,żeby za dzień, dwa być znów aktywną. Zauważyłam,że Kreska tak miewa co jakiś czas. I z jedzeniem, że sobie robi lekki dietetyczny dzień i względem rozrywki miewa wyciszające dni. Co u niej rzadkością, a jednak sie trafia i wtedy taka nieogarnięta :P

No oby. Notka też tak ma, że jest zazdrosna o Milenę. I mimo że zaczynam głaskanie na powitanie od niej to jednak faktycznie jest tak, że najpierw krótko (potem z kolejnymi) a na dłużej to zaczynam od Mileny (która się o to głosno upomina) , druga Deeśka (bo manipuluje mną i odgrywa pozy kota w głębokiej depresji, smutnego itp) a potem do niej. Przy czym po drodze jest Mikunia, która nie zważa na nikogo i gramoli się mi na kolana (i ja ją głaszczę i całuję w czarny łepek) no i tak to wygląda... Oby to było to... choć to też takie smutne jest, że ten kotek tak sobie myśli, ze jest mniej kochana czy coś...

Re: (3) Mika..świętujemy urodziny Mamy 81-sze :) Tato..(*)

PostNapisane: Czw wrz 20, 2018 21:50
przez Atta
Ka nie wiem i nawet nie chce wnikać, co sobie myśłi Kreska, ale właśnei po dwóch dniach relaksującego łażenia pod domu ( i maukania,bo przecie trza co robić,żeby ludzie wiedzieli,że tu bytuję :P) teraz jej od godziny odwala i lata po domu. Czekam kiedy skończy albo wywali się na zakręcie. Ale na razie tylko przystaje od czasu do czasu. Zwrotność 1 klasa.

Re: (3) Mika..świętujemy urodziny Mamy 81-sze :) Tato..(*)

PostNapisane: Czw wrz 20, 2018 23:55
przez Marzenia11
Atta pisze:Ka nie wiem i nawet nie chce wnikać, co sobie myśłi Kreska, ale właśnei po dwóch dniach relaksującego łażenia pod domu ( i maukania,bo przecie trza co robić,żeby ludzie wiedzieli,że tu bytuję :P) teraz jej od godziny odwala i lata po domu. Czekam kiedy skończy albo wywali się na zakręcie. Ale na razie tylko przystaje od czasu do czasu. Zwrotność 1 klasa.

Moja Milena tak biega. I jest dikładnie jak na kreskówkach - nie wyrabia się na zakrętach i hamuje łapami :ryk:
Notunia wygłaskana, wytulona, wycałowana itp itd jako pierwsza i długo i jest lepiej. Pogoniła za piórkiem, żywsze oczka, zobaczymy co będzie dalej.
One przeżywają moje wyjazdy, a ostatnio dodatkowo DeeDee nie było prawie tydzień..

Re: (3) Mika..świętujemy urodziny Milenki 12ste :) Tato..(

PostNapisane: Pt wrz 21, 2018 14:45
przez Marzenia11
W nocy wybrałam trochę zdjęć do wstawienia. Będą. Na pewno. Z całego miesiąca, a nawet dwóch :D
A tymczasem jutro urodziny Milenki :1luvu:

Re: (3) Mika..świętujemy urodziny Milenki 12ste :) Tato..(

PostNapisane: Nie wrz 23, 2018 12:52
przez Marzenia11
Oooooo.... najpier z dnia powszedniego. Zdjęcia słabe, wiem, robione kiepskim popękanym telefonme.. no ale zawsze jakas pamiątka...

Milena na wysokościach,
Obrazek
Obrazek
Obrazek

a Nutka w transporterze - chowanie się w czasie zabawy

Obrazek

Drzemka Notusi - czarne uwielbiają pudła.. rózne pudła, jak widać

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
- i profilowe

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Nutuś łobuziak

Obrazek


Siostrzyczki - codziennie rano, u mnie w łóżku (zdjęcia pod światło, ale tak to się dzieje..)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Milena i burza - waliło, grzmiało, szygby się trzęsły, koty w panice uciekły, a Milena zachwycona...
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Mika w róznych odsłonach:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
- z szalikiem :mrgreen:
Obrazek


Drapak - ruina odsłona 1
Obrazek

Obrazek
Obrazek

i odsłona 2 - bez kolejnego słupka, za to z Nutusią w przechylonej budce :mrgreen:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Szpaki
Obrazek


Dla cioci alessandry :D :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: (3) Mika..świętujemy urodziny Mamy 81-sze :) Tato..(*)

PostNapisane: Nie wrz 23, 2018 15:34
przez Marzenia11
Atta pisze:Może Notkę dopadła chwilowa niemoc. Coś jak zresetowanie,żeby za dzień, dwa być znów aktywną. Zauważyłam,że Kreska tak miewa co jakiś czas. I z jedzeniem, że sobie robi lekki dietetyczny dzień i względem rozrywki miewa wyciszające dni. Co u niej rzadkością, a jednak sie trafia i wtedy taka nieogarnięta :P

Pewnie tak było - tęksnota czy coś... w każdym razie od dwóch dni szaleje po staremu :D :ok: