(3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, to juz czas

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 23, 2017 22:39 Re: (3)Mikunia..wielkie uff !! :). Tato..(*)

Przywyknie do półek.

W ten Świąteczny czas...
Marzenko, życzymy Wam przede wszystkim zdrowia. I to nie tylko na Święta.
O zero trosk, dobrych finansów to niech się Mikołaj postara ! Inaczej nie wpuszczaj go :wink:
Oraz życzymy radości i spokoju w gronie rodzinnym.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55367
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie gru 24, 2017 23:40 Re: (3)Mikunia..wielkie uff !! :). Tato..(*)

O mały włos święta byłyby tragicznie, a nie wesołe.
Nerwy są, ale jesteśmy wszyscy razem i w domu.
Zdrowia, zdrowia przede wszystkim.
Dla Was, dla nas, dla wszystkich.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto gru 26, 2017 12:15 Re: (3)Mikunia..wielkie uff !! :). Tato..(*)

A co sie stalo?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto gru 26, 2017 12:22 Re: (3)Mikunia..wielkie uff !! :). Tato..(*)

klaudiafj pisze:A co sie stalo?

Chyba dlatego, że mogło być tragicznie, a jest tak i Marzenia pisze:
Mamy wynik biopsji i mamy tłuszczaka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto gru 26, 2017 12:43 Re: (3)Mikunia..wielkie uff !! :). Tato..(*)

klaudiafj pisze:A co sie stalo?

W nocy przed Wigilia mama miała rozległą duszność, bardzo wysokie ciśnienie i atak padaczkowy. Była biała i przezroczysta jak trup, splatana, bez kontaktu. Była karetka, wziewy, leki, steryd. Wróciła do siebie, lekarz zostawił mamę w domu z poleceniem obserwacji.
Mama źle brała lek wziewny a przeciw padaczce odstawila, bo jej się pomylił z tym który miała odstawić. Nie wiadomo jak długo to trwało, ale trochę tak. Bo już przed świętami słyszałam, że gorzej oddycha, ale na pytanie czy bierze inhalator odpowiadała że tak.
Pilnuje leków, dzisiaj dużo lepiej jest.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto gru 26, 2017 12:57 Re: (3)Mikunia..wielkie uff !! :). Tato..(*)

Uff, dobrze, że tak to się skończyło
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto gru 26, 2017 13:05 Re: (3)Mikunia..wielkie uff !! :). Tato..(*)

MalgWroclaw pisze:Uff, dobrze, że tak to się skończyło

Dokładnie.
Ale dziwne te święta.
Karetka była po 5 rano, ciemno jeszcze. I potem takie czuwanie, jak Mama zasnela. Pomyślałam, że kiedyś tam w stajence Maryja czuwala nad narodzonym dzieckiem, a ja teraz nad starsza chorą Mamą.
Wstałam o 11, śniadanie i wszystko było późno, ale nieważne.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw gru 28, 2017 17:09 Re: (3)Mikunia..wielkie uff !! :). Tato..(*)

I po Świętach.
Mama ustabilizowana. We wtorek nawet udało się pospacerować nad jeziorem pół godzinki.
Wczoraj załatwiałam znów sprawy na mieście. Wieczorem późnym przybyłam do domu.
Futra obrażone. Jedynie DeeDee wystawiła łepek , aby zobaczyć kto wszedł. Milenka nie zeszła z szafy nawet jak ją wołałam. Jedynie Mika przyszła w nocy spać i to na krótko. Notka się dopiero dzisiaj odobraziła. Troszeczkę. Ale dała się wyczochrać po brzuchu.
Milena śmiga po półkach już bez strachu. Za to ma stracha jak się do niej zbliżam w kuchni przy parapecie :oops:
Futerka od soboty popoludniu do wtorku popołudniu zjadły KILO chrupek. Moja Mama stwierdziła, że jaki pan taki kram :oops: :oops: :oops: :strach:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw gru 28, 2017 17:14 Re: (3)Mikunia..wielkie uff !! :). Tato..(*)

Przejdzie im.
Dobrze, że dobrze z mamą.
To miałaś nerwy okrutne.
Przytulam mocno.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55367
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon sty 01, 2018 15:24 Re: (3)Mikunia..wielkie uff !! :). Tato..(*)

Wszystkim piszacym i tylko czytającym życzę dobrego, udanego Nowego Roku.
Pełnego zdrowia, pieniędzy i miłości.
Dziękuję za Waszą obecność w życiu moim i moich futerek.
Dziękuję za wszelką otrzymaną pomoc.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sty 01, 2018 19:31 Re: (3)Mikunia..wielkie uff !! :). Tato..(*)

niech będzie po prostu zwyczajnie dobrze.
uściski!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto sty 02, 2018 8:43 Re: (3)Mikunia..wielkie uff !! :). Tato..(*)

Spokoju, zdrowia życzymy wszystkim. To najważniejsze.
Niech ten rok 2018 będzie lepszy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55367
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt sty 05, 2018 0:33 Re: (3)Mikunia..wielkie uff !! :). Tato..(*)

Moja siostra wróciła z Sylwestra z ... psem :strach: Wskoczył jej do samochodu, gdy pojechała na działkę (15km od Olsztyna). Psina za nic w świecie nie zamierzała sama wyjść ani nie reagowała na prośby o opuszczenie pojazdu. Więc najpierw pojechała na imprezę sylwestrową, a w nowy rok przyjechała i noc spędziła w naszej piwnicy.
Mama bojąca się od dzieciństwa psów strasznie się zdenerwowała. Psina miała wylądować we wtorek w schronisku jako lepszej opcji niż pozostanie na działkach sporadycznie o tej porze roku odwiedzanych przez ludzi. We wtorek rano się okazało, ze ma chipa, ale dwie godziny później-że nie zarejestrowanego. Schronisko miejskie nie chciało psiny przyjąć jako pochodzącej z innego rejonu :roll:
Siostra wydrukowała ogłoszenia i wróciła na działki, a ściślej: na wioskę niedaleko działek. Zapytała idącego mężczyznę, czy zna moze tego psa i wskazał dwa domy, w ktorych chyba mają takiego. W pierwszym pusto. Siostra zaczepiła nastolatka i zapytała, czy moze wie czyj to pies? Odpowiedź: "mój" - chłopak mieszkał w drugim wskazanym domu.
W ten sposób psina trafiła do swych włascicieli. Rodzina zastępcza tzn ktora adoptowała 6 czy 7 dzieci. Gromadka spora, psa wszyscy zaczęli tulić na wersalce to jedynie łeb wystawił i patrzył spojrzeniem pełnym udręczenia na siostrę wychodzącą, jakby ją chciał zapytać, czy widzi co zrobiła :mrgreen: Ale generalnie dom ok i warunki dla psiaka też dobre. Zresztą on sam zadbany, świeżo ostrzyżony, czyst, w dobrym stanie ogólnym. Dzieci przyznały, ze w sylwestra popołudniu robili próbe fajerwerków przed domem i zapomnieli pieska zamknąć 8O 8O 8O :evil:
Najważniejsze, ze wszystko dobrze się skonczyło, tzn. pies w domu a nie w schronie.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sty 05, 2018 9:51 Re: (3)Mikunia..wielkie uff !! :). Tato..(*)

No tak, najważniejsze, że wrócił. Co do prób fajerwerków, nogi bym z d... wyrwała rodzicom zastępczym :evil: :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sty 05, 2018 9:59 Re: (3)Mikunia..wielkie uff !! :). Tato..(*)

trochę spóźnione ale szczere życzenia wszystkiego dobrego na nowy rok
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], indianeczka, kasiek1510 i 242 gości