(3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, to juz czas

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 27, 2018 13:19 Re: (3) Mikunia-potrzebny transport Warszawa-Chotomów! Tato.

Baby. :strach: tylko i wyłącznie. :strach: pięć!!! :strach: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lip 01, 2018 12:25 Re: (3) Mikunia-potrzebny transport Warszawa-Chotomów! Tato.

Robi się.
Pierwsze od 8 lat urlop mam. Pogoda wymarzona :mrgreen:
Palny ambitne, głównie mieszkaniowo jakies tam i Mama, ale jest ich tyle, ze powinnam mieć rok urlopu i dwa wory kasy :|
Mama w tygodniu w nocy upadła na podłogę i uderzyła plecami o kant lodówki. Miałam jechać wczoraj, ale z racji urlopu i tego, ze mogę pojechać w tygodniu umówiłam się z siostrą, ze ona pojedzie. Wracam w piątek późno do domu z pracy a moja DeeDee ledwo oddycha. Z trudem łapie powietrze pyszczkiem, tak ma zapakowany nos. Dałąm antybiotyk, zrobiłam inhalacje. Zaczeła jeść trochę wczoraj dopiero. Dobrze, ze nie musze jechać , trochę ją poleczę a jak nie wystarczy to wezmę ze sob,ą, zeby dawać lek.
Noci nosek i pyszczek lepszy, ale się mocno drapie. Zaczęlam przygotwania do wizyty - jak dotąd prześledziłam zamówienia z zooplusa z 2016 roku, aby wiedzieć co i jak często jedzą. Dzięki pomocy aamms :1luvu: :1luvu: :1luvu: mamy transport samochodowy do Chotomowa.
Mika jest obbrzydliwie tulasna. Nie przeszło jej. Włazi mi na twarz, głowę, ciagle muszę jej dotykać inaczej zaczyna miauczeć. Duzo ze mną gada. NIGDY dotąd tak nie było. Jakoś się boję tej zmiany... Myslałam, ze to moze kolejna jakaś mniejsza rujka no ale nie. Milen aię znów wylizuje bo nie może się do mnie w nocy do łózka dostać. Mika to jest taka, ze jak leżały m,oje czarne Notka i Nutka porzytulone do mnie to i tak się wcisnęła. Robi to tak, ze podchodzi i zaczyna podbijać łebkiem, tak trąca, tryka aż w koncu pomału zmusi do odsunięcia się napół centymetra. Tyle jej wystarcza, aby się wcisnąć i kręcąc dupką ułozyć. Zobaczcie. Mam nadzieje, ze będzie trochę widać.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lip 01, 2018 12:33 Re: (3) Mikunia-potrzebny transport Warszawa-Chotomów! Tato.

Dwa czarne tylły o uszy wciśniętej między tyły a moją głowę Miki..

Obrazek
Obrazek
Obrazek

:strach:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lip 01, 2018 21:29 Re: (3) Mikunia- Notka szykuje się do wizyty. Tato..(*)

Wszystkim dziękuję i zapraszam na bazarki! Notusia

Obrazek

a tu się drapie po pyszczku...

Obrazek


a tu odkryłam wywalacza skarpetek i serwetek z pudełka z mocną pokrywką :evil:
Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lip 02, 2018 0:53 Re: (3) Mikunia-potrzebny transport Warszawa-Chotomów! Tato.

Marzenia11 pisze:Baby. :strach: tylko i wyłącznie. :strach: pięć!!! :strach: :ryk:

O! pięć królewien :1luvu: Z tego widzę,że 3 czarne, 1 na pewno burasia, a... Zaprezentuj każdą na zdjęciu :201494

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lip 02, 2018 0:55 Re: (3) Mikunia- Notka szykuje się do wizyty. Tato..(*)

Marzenia11 pisze:a tu odkryłam wywalacza skarpetek i serwetek z pudełka z mocną pokrywką :evil:
Obrazek


Przecież ona niczego nie wywala! tylko udeptuje :smiech3:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lip 02, 2018 6:33 Re: (3) Mikunia- Notka szykuje się do wizyty. Tato..(*)

:ok: :ok: :ok: za Notke przed wizyta
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pon lip 02, 2018 20:40 Re: (3) Mikunia- Notka szykuje się do wizyty. Tato..(*)

Jutro wizyta Notki. Jestem ciekawa co się dowiesz u lekarza. Czekamy na relacje :ok: :D
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto lip 03, 2018 9:27 Re: (3) Mikunia- Notka szykuje się do wizyty. Tato..(*)

No to się denerwuję. Już. Właściwie już wczoraj, ale jeszcze się dało stłumić.
Czy to na pewno alergia, a moze jakiś inny koszmar okropny. Jak ją złapię, jak będę dawać leki, jak będzie u weta, jak zniesie podróż.. ech... Notunia jest nieobsługiwalna i potrafi uzyć łap i pazurków.
Na razie całą noc spała ze mną , czego już od dawna nie robiła. I już wczoraj jej tłumaczyłam, ze jedziemy i że pani dr jej w końcu pomoże, aby pynio już nie swędział. Słuchała. ale jak będzie współpracować czas pokaże.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 03, 2018 9:37 Re: (3) Mikunia- Notka szykuje się do wizyty. Tato..(*)

O której jedziecie ?
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto lip 03, 2018 9:51 Re: (3) Mikunia- Notka szykuje się do wizyty. Tato..(*)

MonikaMroz pisze:O której jedziecie ?

Ok 15.45 przyjedzie aamms :1luvu: , wizyta na 17.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 03, 2018 9:52 Re: (3) Mikunia- Notka szykuje się do wizyty. Tato..(*)

Kurcze, jestem w szoku! Analizuję zamówienia z zooplus - najczęściej tu kupuję karmę - i jak w 2016 roku to były rózne rzeczy, tak od końca 2016 i do połowy 2017 karmy się powtarzają! Myslałam, ze więcej urozmaicenia mają. Tzn jest kilka róznych, ale jednak jest to jakieś 4-5 karm. I pewnie w tym tkwi tajemnica alergii. No ciekawe..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 03, 2018 18:02 Re: (3) Mikunia- Notka szykuje się do wizyty. Tato..(*)

1. Przewlekły stan zapalny skóry powiklany bakteryjnie.
2 atopowe zapalenie skóry
3. Alergia pokarmowa.
Leki: convenia antybiotyk, apoquel czy jakoś tak przeciwswiadowo, 4 tabl dziennie przez pierwsze dwa tygodnie, a koszt jednej 4.50. Dieta: generalnie kon lub kangur.
Badania krwi. Badania zeskrobin. Badania włosa.
Koszt wizyty 409 zł.
Tak na szybko z telefonu.. Idę złapać oddech.
Potem napiszę więcej.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lip 04, 2018 0:27 Re: (3) Mikunia- Notka szykuje się do wizyty. Tato..(*)

Notunia po wizycie- badaniach i lekach...

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lip 04, 2018 12:14 Re: (3) Mikunia- Notka szykuje się do wizyty. Tato..(*)

W związku z trzema stwierdzonymi rzeczami u Notki trzeba było wdrożyć leczenie antybiotykiem, przeciwswiadowo plus dieta.
Antybiotyk miałam do wyboru: zastrzyk z convenii lub gorzki i duży synergal w tabletki. Już kiedyś miałam podawać mojej Deedee obslugiwalnej synergal i poleglam. Notka jest nieobslugiwalnymkotem więc wybrałam zastrzyk.
Przeciwswiadowo też opcja tańsza,ale gorsza dla zdrowia, czyli steryd co trzy dni przez miesiąc lub tabletki droższe, ake skuteczne i niesterydowe. Ta wet jest zdecydowana przeciwniczka sterydów plus notka jest otyla, lubi jeść a po sterydzie wzrasta apetyt. Plus wiek i wpływ na nerki itp. Wybrałam tabletki, opcję droższa ale nie sądziłam że jedna kosztuje 4.5 a przez pierwsze pięć dni ma dostawać 2x2 czyli cztery dziennie.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Doris2, polalala, Szymkowa i 240 gości