Marzenia11 pisze:Wet zdiagnozowała : pnn , ibd, przewlkłe zapalenie dróg żółciowych..
Czy ktoś może mi powiedzieć, że to nieprawda????
Ja chyba mogę tak powiedzieć
Wyniki nerkowe nie wskazują na pnn, chyba że dopadło mnie jakieś zaćmienie. Co do IBD masz wyraźnie zapisane, że usg wskazuje na IBD nieaktywne w tym momencie. Zapalenie dróg żółciowych też jakoś niespecjalnie rzuca się w oczy.
Milenka ewidentnie ma ślady stanów zapalnych - być może na tle autoimmunologicznym, jak IBD - prawdopodobnie akurat teraz uderzyło w drogi moczowe. Mocz wskazuje na infekcję bakteryjną, z tym, że skoro podejrzewasz, że stał zbyt długo przed zbadaniem, to może w naczyniu zalęgły się w nim bakterie?
Kryształy mogły się wytrącić gdy mocz stał, ale skoro ma mineralizacje w nerkach, to chyba jednak coś jest na rzeczy.
Dostałaś jakieś leki?
Przy IBD próbuje się sterydów, ale to nie jest do końca dobry pomysł tam, gdzie w grę wchodzi równocześnie infekcja bakteryjna.
Biorąc pod uwagę nienajlepszy stan finansów moźe bym spróbowała dopajania kota (to przepłucze drogi moczowe) i podawania mu neofuraginy (dostępna bez recepty), no i zapewnienie jakiegoś względnego komfortu emocjonalnego
A tak w ogóle to najlepsze byłoby badanie moczu z posiewem, ale moczu pobranego przez punkcję pęcherza. Wiem, że takie rzeczy robi w Olsztynie pani dr Lew z przychodni LEW z okolic Osiedla Generałów, bardzo zręcznie i bezboleśnie.
Trzymajciesię!