(3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, to juz czas

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 22, 2019 0:45 Re: (3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, dlaczego to juz cz

Marzenia11 pisze:Pierwszą noc spałam kilka godzin bez światła i włączonego tv.
Dopiero wczoraj uświadomiłam sobie (psychika jest niesamowita), ze ośrodek opieki paliatywnej to po prostu hopspicjum i to mnie przeraziło.. Mama nie chciała do hospicjum, to wiem. Poza tym słyszałam o fatalnych warunkach i opiece poniżej ludzkiej godności. Załamałam się i zasnęłam chyba dlatego.

Ośrodek opieki paliatywnej to inaczej hospicjum. Wierz mi, jeśli Twoja mama jest w śpiączce, niewydolna oddechowo, to nie jesteś w stanie zapewnić jej pełnej opieki w domu, nawet gdyby pomoc medyczna przychodziła codziennie. Nie można fizycznie i psychicznie być non stop przy bliskim, nie mamy też wiedzy fachowej jak pomóc, gdy coś się nagle wydarzy. I musisz pamiętać, że hospicjum dla takich przypadków, jak np zaawansowani nowotworowo pacjenci staje się ostatnim przystankiem w walce z bólem , ale Twoja mama jest w nieco innej sytuacji.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10830
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sty 22, 2019 1:00 Re: (3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, dlaczego to juz cz

Nie wiem, czy jest to standardem w każdym ośrodku, ale wiem, że osoby w śpiączce są rehabilitowane ruchowo. Ideałem byloby, gdybyś mogła zajrzeć do kilku ośrodków i przekonać się, jak to wszystko wygląda na miejscu. Przy czym trzeba pamiętać, że na pobyt w niektórych placówkach czas oczekiwania może wynosić nawet kilka miesięcy :( Dlatego najpierw telefoniczne rozeznanie i w jednym miejscu pytasz o kolejne. Tak trafisz nawet tam,gdzie początkowo nie odnalazłaś adresu.
Powodzenia :ok: I dbaj o siebie!!!

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10830
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sty 22, 2019 1:02 Re: (3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, dlaczego to juz cz


Myśle,ze to jest dobra lista na początek. Tam też możesz dopytać o inne punkty.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10830
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sty 22, 2019 8:06 Re: (3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, dlaczego to juz cz

Czasami taki Ośrodek jest najlepszym wyjściem dla chorego i rodziny. Nikt fizycznie i psychicznie nie podoła opiece długofalowej nad ukochaną osobą nie zdolną do samodzielnego oddechu. Nie trzeba się bać. Choć domyślam się,że jest bardzo ciężko.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto sty 22, 2019 8:56 Re: (3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, dlaczego to juz cz

Boję się przede wszystkim dlatego że ośrodek o którym mówi lekarz ma fatalne opinie. Zresztą 70 miejsc i trzy pielęgniarki a lekarz na wezwanie to przyznacie że nie brzmi dobrze..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sty 22, 2019 22:50 Re: (3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, dlaczego to juz cz

Marzenia11 pisze:Boję się przede wszystkim dlatego że ośrodek o którym mówi lekarz ma fatalne opinie. Zresztą 70 miejsc i trzy pielęgniarki a lekarz na wezwanie to przyznacie że nie brzmi dobrze..

Nie chcę Cię przerażać, ale to mniej więcej opisujesz standard. Takie ośrodki posiadają za to wielu wolontariuszy, którzy sami przebierają, wykonują czynności pielęgnacyjne przy pacjentach, karmią, ćwiczą z nimi. Jest wiele sytuacji, gdzie personel medyczny jest zbędny. Ważne żeby pacjent był zaopiekowany i to bezpośrednio przez kilka godzin dziennie. Wiem też jak reagują pensjonariusze: wolą mieć częstszy kontakt z osobą niemedyczną przy swoim łóżku, bo dzięki temu czują się mniej chorzy, w jakiś sposób bardziej jak w domu. Tyle słyszałam od kilku osób, które były przytomne, sprawne umysłowo, a przebywały w ośrodku, gdy my tam zaglądaliśmy. Rozumiem też ludzi tam przebywajacych, którzy nie życzą sobie codziennych odwiedzin rodziny, bo wtedy emocjonalnie jest im trudniej znieść swoją sytuację, gdzie bliscy wpadają rozedrgani, zestresowani. A przecież trudno nam zachować spokój względem odchodzącej osoby.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10830
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sty 23, 2019 11:02 Re: (3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, dlaczego to juz cz

Przesyłam ciepłe myśli
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro sty 23, 2019 20:41 Re: (3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, dlaczego to juz cz

Ośrodek opieki paliatywnej to nie to samo co hospicjum! Owszem w hospicjum też zajmują się leczeniem paliatywnym / objawowym/ ale warunki sa znacznie i nieporównywalnie lepsze niż w zakładzie opieki paliatywnej. Dobre hospicjum to personel, wolontariusze, sprzęt i opieka całodobowa, pokoje góra 3-osobowe każdy z łazienką , łazienka dla odwiedzających , przyjeżdża kosmetyczka , fryzjer, konieczni konsultanci. Pojedź do prawdziwego hospicjum - będziesz zdziwiona poziomem opieki
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Śro sty 23, 2019 23:28 Re: (3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, dlaczego to juz cz

majencja pisze:Ośrodek opieki paliatywnej to nie to samo co hospicjum! Owszem w hospicjum też zajmują się leczeniem paliatywnym / objawowym/ ale warunki sa znacznie i nieporównywalnie lepsze niż w zakładzie opieki paliatywnej. Dobre hospicjum to personel, wolontariusze, sprzęt i opieka całodobowa, pokoje góra 3-osobowe każdy z łazienką , łazienka dla odwiedzających , przyjeżdża kosmetyczka , fryzjer, konieczni konsultanci. Pojedź do prawdziwego hospicjum - będziesz zdziwiona poziomem opieki

Ok, nie chcę nikogo wprowadzać w błąd. Nam lekarz powiedział na wstępie, że istnieją dwa rodzaje opieki paliatywnej: doraźna i całodobowa. A podpisując dokumenty przyjęcia w nagłówku obok nazwy hospicjum było całodobowy ośrodek opieki paliatywnej. Pewnie stąd dla mnie są one tożsame. Zresztą nam najbardziej zależało na umieszczeniu mamy w konkretnym ośrodku opieki paliatywnej, który sprawdziliśmy.Miał m.in.sale 1-osobowe, specjalny system świetlny, możliwość przybycia lekarza konsultanta wciągu 5min (w pobliżu szpital) i przede wszystkim atmosferę, którą czuło się na wejściu, ale i czas oczekiwania w takim "idealnym" ośrodku jest nieadekwatny do potrzeb pacjenta :( Dlatego nie mogę zgodzić się,że tylko tzw. ośrodki hospicyjne są godne uwagi. Najważniejsze by móc osobiście sprawdzić, jak tam wygląda.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10830
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sty 23, 2019 23:31 Re: (3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, dlaczego to juz cz

Marzenia11 pisze:Boję się przede wszystkim dlatego że ośrodek o którym mówi lekarz ma fatalne opinie. Zresztą 70 miejsc i trzy pielęgniarki a lekarz na wezwanie to przyznacie że nie brzmi dobrze..

Dopytuj o wszystko. Tzw. lekarz na wezwanie to powinien być konsultant/specjalista, którego wedle potrzeby wzywa lekarz na dyżurze. Chyba o to chodzi?

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10830
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sty 24, 2019 8:23 Re: (3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, dlaczego to juz cz

Atta pisze:
majencja pisze:Ośrodek opieki paliatywnej to nie to samo co hospicjum! Owszem w hospicjum też zajmują się leczeniem paliatywnym / objawowym/ ale warunki sa znacznie i nieporównywalnie lepsze niż w zakładzie opieki paliatywnej. Dobre hospicjum to personel, wolontariusze, sprzęt i opieka całodobowa, pokoje góra 3-osobowe każdy z łazienką , łazienka dla odwiedzających , przyjeżdża kosmetyczka , fryzjer, konieczni konsultanci. Pojedź do prawdziwego hospicjum - będziesz zdziwiona poziomem opieki

Ok, nie chcę nikogo wprowadzać w błąd. Nam lekarz powiedział na wstępie, że istnieją dwa rodzaje opieki paliatywnej: doraźna i całodobowa. A podpisując dokumenty przyjęcia w nagłówku obok nazwy hospicjum było całodobowy ośrodek opieki paliatywnej. Pewnie stąd dla mnie są one tożsame. Zresztą nam najbardziej zależało na umieszczeniu mamy w konkretnym ośrodku opieki paliatywnej, który sprawdziliśmy.Miał m.in.sale 1-osobowe, specjalny system świetlny, możliwość przybycia lekarza konsultanta wciągu 5min (w pobliżu szpital) i przede wszystkim atmosferę, którą czuło się na wejściu, ale i czas oczekiwania w takim "idealnym" ośrodku jest nieadekwatny do potrzeb pacjenta :( Dlatego nie mogę zgodzić się,że tylko tzw. ośrodki hospicyjne są godne uwagi. Najważniejsze by móc osobiście sprawdzić, jak tam wygląda.

Czyli to było hospicjum i wyjaśnienie całodobowy ośrodek.....dlatego taki komfort a nie Zakład Opieki Paliatywnej. Z reguly hospicja sa mniejsze a nie molochy jak ZOP -y .Ja się wypowiadam z punktu lekarza pracującego kiedys w hospicjum a nawet prowadzącego tzw hospicjum domowe. Różnica między tymi formami jest mniej więcej jak jazda pandą a nową hondą
.
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Czw sty 24, 2019 15:06 Re: (3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, dlaczego to juz cz

Zaraz wszystko napiszę. Wróciłam fo warszawy, zmieniam się z siostrą..Ale jestem w pracy więc nie bardzo mogę..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw sty 24, 2019 18:10 Re: (3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, dlaczego to juz cz

Mama bez zmian. To co my czasem widzimy i jakie mamy wrażenia wg lekarzy ipersonelu w ogóle nie mają znaczenia ani innej racji bytu. To tak krótko.
Mama pod respiratorem jest. Wg lekarz robili tk glowy i inne badanie neurologiczne i uszkodzony jest ośrodek snu i czuwania i Mama się nigdy nie wybudzi. Lekarz twierdzi, że na pewno. A znajoma anestezjolog, że na pewno to Ko-pernik nie żyje. No ale to nieważne,słowne przepychanki.
Mama czeka na miejsce w ośrodku. I już dzięki pomocy dobrych ludzi wiem, że hospicja głównie zajmują się pacjentami onkologicznymi, chorymi na sm i jeszcze kilka chorób jest .. Natomiast Mama wymaga ośrodka z łóżkami respiratorowymi. Podobno jest takich ośrodków kilka w Polsce. Jeden we wspomnianym juz wcześniej przeze mnie Barczewie, który mnie przeraża, i jeszcze lakrz powiedziała, że jeden jest w Konstancinie koło Warszawy. Z Barczewem szpital ma podpisaną umowę i sam załatwia wszystko, w Konstancienie musimy same załatwiać wszystko ..
Rzecz w tym, że sama nie wiem czy to faktycznie są jedyne możliwości. Majencja, możesz mi podpowiedzieć? I jeszcze w kwestii domowej opieki - czy to ma sens? Czy przerasta najczęściej ludzi? Jak się do tego odnieść?
Nie ogarniam.
Jestem ciagle przerażona, z głębokim rozlewającym poczuciem winy. Wczoraj nie wytrzymałam - spłakałam się Mamie okrutie i prosiłam Ją o wybaczenie..
Przed chwilą zadzwoniła siostra : "wiesz, ostatnia herbata Mamy, makaron Mamy... Wszystko mamy tylko Mamy nie mamy.." :placz:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw sty 24, 2019 18:12 Re: (3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, dlaczego to juz cz

w Kaliszu jest taki oddział - dla osób wentylowanych mechanicznie, to chyba to samo...
Jak ja Ci współczuję i jak mocno dobre myśli ślę, bardzo mocno.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw sty 24, 2019 18:20 Re: (3) Mika.. Tato..(*).. (*)...Mamuniu, dlaczego to juz cz

Bonifratrzy mogą mieć, jest we Wrocławiu ich hospicjum, w Warszawie jest zakon, trzeba zatelefonować i zapytać
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 261 gości