» Wto sie 21, 2018 14:57
Re: (3) Mikunia- Notunia i Nutunia kończą 9 lat! .. Tato..(
Mi już puszczają nerwy. Bo staram się wszystko, w moim i nie moim życiu ogarnąć, mieć pod kontrolą i się nie da. Di płaczu mnie doprowadziła Mika z niejedzeniem, do płaczu mnie doprowadza Mama negująca wszystko co mówię, np. wczoraj nie mogłam jej przekonać, że morfologia to nie jest badanie moczu. Naprawdę brakowało mi argumentu. Tak jak nie mogę jej przekonać, ze trzęsą się jej ręce nie od leku który brała dwa tygodni a potem przestała na 3 miesiące, leku który ułatwia jej oddychanie, tylko od leku od neurologa (przeciwpadaczkowego). I tak bym mogła wiele przykładów różnych podawać.. Bezsilność mnie ogarnia też w związku z działką - tyle pracy i nic nie urosło, nie wiadomo, czemu. Tzn mam pewne podejrzenia, ale nie poparte dowodami./ Jedynie mamy trochę pomidoów, pysznych bardzo, ale i ich jest niewiele.
Za tydzień Mama ma operację zaćmy. Wczoraj była na wizycie kwalifikacyjnej - sporo badań, w różnych gabinetach itd. To okulistyka, najczęściej w jednym gabinecie jest kilka stanowisk i pacjentów, więc nie wchodziłam z mamą, bo przecież no po co, co tam się moze wydarzyć. A jednak. Po wizycie mama siedzi i myśli intensywnie, widzę po niej, że coś ją trapi. W końcu pyta mnie: czy ja chodziłam do okulisty? Nie, odpowiadam, mając na uwadze, że nie chodziła regularnie , nie miala zlecanych wizyt kontrolnych itp. No własnie, mówi moja Mama, tak powiedziałam doktor to ona mnie wtedy zapytała: to skąd ma pani skierowanie do nas na okulistykę?
No bingo. Gdybym była z Mamą w gabinecie to bym odpowiedziała, że od hydraulika przecież.
Druga gwiazda stwierdziła oprocz zaćmy jaskrę. I pyta Mamy co chce leczyć. Co może odpowiedzieć ponad 80letnia kobieta nie znająca się na tym? Jaskrę , odpowiada Mama. Logiczne, skoro ją ma, własnie się o tym dowiedziała, no to trzeba leczyć. Na co dr gwiazda : to po co pani d nas przyszła? My tu leczymy zaćmę. Dodam tylko, że na zabieg zaćmy Mama czeka od lutego 2015r.
Kocham nfz.
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI...""Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...