Atta pisze:A może wystarczy wziąć całe saszetki,żeby mogli spojrzeć na skład, a potem jeśli będzie potrzeba to z każdego uszczkną ?
nie wiem. Jakoś to trzeba będzie zrobić.
Najpierw muszę poanalizować, w końcu trochę też wiem co ją uczula - choć ostatnio to już nie wiem, no ale to kwestia ostatnich miesięcy.
Dzisiaj w pracy - gdy wizyta staje się realna, poczytałam szczegółowo co jest napisane na stronie i moze być różnie, tzn dr Milewska może uznać potrzebę zrobienia innych badań bądź nie tylko biorezonansu. Zobaczymy. Myślę o napisaniu emaila (choć nie wiem, czy mają taką opcję kontaktu).
W każdymr azie super, ze dobrze się dzieje bazarkowo, bo np. Notunia przerywa zabawę i drapie pyszczek... dermatolog naprawdę potrzebny bardzo..