Strona 1 z 15

Sterylizacja?

PostNapisane: Śro sie 11, 2004 10:00
przez INDI
:D Witam
Mam 4,5 miesięczną kotkę perską. Chce ją wysterylizować. Moze ktoś mógłby mi podpowiedzieć kiedy jest najlepszy moment na sterylizację??? Jeszcze przed pierwszą rują, czy po???
Jestem z Warszawy z Żoliborza. Moze ktoś mógłby mi polecić (z tamtych okolic) jakiegoś zaufanego weterynarza, któremu mogłabym oddać moją koteczkę na taki zabieg.
Jaki jest koszt sterylizacji???
Moja koteczka własciwie nie wychodzi na podwórko, mieszka w bloku. A moze macie jakieś inne propozycje...niż sterylizacja?
Słyszałam, że kotki mieszkajace w bloku gdy już dojrzeją płciowo maja często ruję co jest niestety dość uciążliwe. Czekam na info :wink:
Pozdrowionka dla wszystkich miłośników kotów :)

PostNapisane: Śro sie 11, 2004 10:03
przez Merlin
po pierwszej rujce
a koszt zalezy od lecznicy
u mnie to calkowity koszt (operacja i rekonwalescencja w domu pacjetki)to 170zl

PostNapisane: Śro sie 11, 2004 10:04
przez kameo
wrzuć hasło sterylizacja w opcji Szukaj na górze strony 8) Dowiesz sie wszystkiego.

PostNapisane: Śro sie 11, 2004 10:30
przez Kaska
czesc wetow przychyla sie do sterylizacji przed pierwsza ruja - oprocz zapobiegania ropomaciczu i nowotworom jajnikow tak wczesna sterylka chroni podobno przed nowotworami sutka
Balbina jest wysterylizowana po 1 szej rui, Bazylia przed nia - nie przechodzila burzy hormonalnej, nie meczyla sie, nie znaczyla terenu - nie bylo ryzyka ze bedzie miala rujke za rujka uniemozliwiajac sterylke ( tak bylo z kotka sasiadow - po kilku miesiacach nieustajacej ruji w koncu trzeba bylo zablokowac kotke hormonalnie by umozliwic operacje ) - jak dla mnie same plusy
wetow poszukaj w watku "weci polecani"
powodzenia :D

PostNapisane: Śro sie 11, 2004 10:33
przez Szelmaa
Kaska pisze:wetow poszukaj w watku "weci polecani"
powodzenia :D


czyli tu :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=727

a więcej info - tu :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=15632

;)

PostNapisane: Śro sie 11, 2004 12:13
przez INDI
Dzieki za info :)

PostNapisane: Czw sie 12, 2004 2:53
przez jul-kot
Witaj!
Większość rozsądnych lekarzy zaleca sterylizację najwcześniej po pierwszej rui, kiedy rozwój fizyczny i płciowy jest już zaawansowany. Do tego potrzebne są hormony, których po sterylizacji nie będzie. I uważaj! Persy dojrzewają długo, nawet do dwóch lat. Nie rób sterylizacji w wieku kilku miesięcy, bo to jeszcze kocie dziecko ...
Pozdrawiam, Juliusz.

Termin

PostNapisane: Czw sie 12, 2004 8:19
przez zalatany
Ja jednak doradzałbym kastrację kotki po 1 rujce. Inaczej ryzykujesz, ze zaburzysz rozwój hormonalny swojej kotki i będzie miała duuuży problem. Kastracja po 1 rujce daje niemal 100% pewności zablokowania wystąpienia nowotworów sutka, więc nie musisz się strasznie spieszyć, żeby wyrobić się przed nią. Pozdrawiam.

PostNapisane: Czw sie 12, 2004 8:23
przez Falka
Zalatany... boisz się kotów :twisted: :lol:

PostNapisane: Czw sie 12, 2004 8:42
przez Szelmaa
założę się, że jeste wetem - może to ten z pociachaną klatą ;)

PostNapisane: Czw sie 12, 2004 8:51
przez Falka
Jest wetem, bo jest o tym info w profilu :lol: Ale znam wetów, co to się boją kotów :twisted:

PostNapisane: Czw sie 12, 2004 8:53
przez Merlin
Szelmaa pila do mojego znajomego wet'a ktorego moja kota naznaczyla pazurkami i zabkami po szczepieniu :ryk:

PostNapisane: Czw sie 12, 2004 9:51
przez Ellen
To w koncu przed czy po 1 rujce chroni przed nowotworem sutka? Bo moja Kicia zostala wykastrowana jak miala rok - po pierwszej rujce i niestety jak miala 9 lat pojawil sie nowotwor :( Teraz sobie nie moge darowac, ze moze lepiej bylo wykastrowac przed rujka.

PostNapisane: Czw sie 12, 2004 11:24
przez INDI
:lol: Ale mną zakręciliście.
Teraz to juz zupełnie nie wiem :cry: Przed, czy po???
Ale fakt :) moja kicia to jeszcze dzidziolek. Wstrzymam się...i chyba zdecyduję się, gdy już będzie po pierwszej rui :wink:
Myślę, że mamy jeszcze czas. Indiana 29 sierpnia skończy 5 miesięcy. A o późniejszym dojrzewaniu płciowym kotów perskich juz słyszałam ( podobno ok 8-9 miesiaca) :P
W poniedziałek (najprawdopodobniej) wybieramy się z Indianą na tygodniowy urlop w góry. Czy Wasze kociaki też tak BARDZO NIE ZNOSZĄ jazdy samochodem :twisted: Moja nie nawidzi :roll: To prawdziwy dramat.
Moze macie jakieś "sposoby" na złagodzenie sytuacji????

PostNapisane: Czw sie 12, 2004 12:32
przez Estraven
INDI pisze::lol: Ale mną zakręciliście.
Teraz to juz zupełnie nie wiem :cry: Przed, czy po???

Można przed - z tego co wiem, nie ma tak naprawdę wskazań medycznych, aby trzeba było czekać do rui - głównym powodem tego oczekiwania wydaje się trudność operacji na badzo małym zwierzaku, zaś ruja daje pewność, że narządy są już dobrze wykształcone. W sumie to więc głównie kwestia przyzwyczajeń oraz zapewne umiejętności veta.