Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kasienka__1984@wp.pl pisze:ASK@Naprawdę czulas to co ja? Pomysl z ulozeniem planu spróbuję wdrożyć w życie. Poszukam fundacji i zadzwonię do urzędu gminy. Rady są cenne. Tylko to rozgoryczenie niepowodzeniem przez 15 dni jeszcze bardzo duże. A " przyjacielele " w tej chwili pokazali co dla nich znacze. Jeszcze bardziej kocham zwierzęta. Misienko czekam.
Iwonami pisze:Kasiu, masz bardzo cenne rady od ASK@ i dowód na to, że koty się odnajduja.
Asiu, jeśli nie masz nic przeciw, czy mogę je dopisać do opracowanej przeze mnie instrukcji poszukiwania zaginionych kotów?
ASK@ pisze:Iwonami pisze:Kasiu, masz bardzo cenne rady od ASK@ i dowód na to, że koty się odnajduja.
Asiu, jeśli nie masz nic przeciw, czy mogę je dopisać do opracowanej przeze mnie instrukcji poszukiwania zaginionych kotów?
A proszę bardzo. Nawet nie pytaj.
Dopisz jeszcze kolejny punkt.
Do wszystkich dużych zakładów pracy, biurowców, fabryk... też wysłałam maile z linkiem do ogłoszenia prosząc o jego umieszczenie na ich stronie i ew w formie papierowej na tablicy.
Rozesłałam też taki mail (z linkiem do ogłoszenia by wydrukować) do wszystkich znajomych, domków stałych, ludzi co choć raz wysłali do mnie maila ...z prośbą o wydrukowanie i wywieszenie w pobliskich lecznicach, bazarach, marketach... Oraz o rozesłanie go dalej i dalej. Wiele osób odpowiedziało .Wiele osób wywiesiło ogłoszenia. Wiele rozesłało dalej. A niektórzy wręcz pojechali na miejsce zaginięcia i szukali kota.
Trzeba robić wszystko co do głowy przyjdzie. Bo nie ma złego pomysłu.
kasienka__1984@wp.pl pisze:Oby i u mnie taki cud się wydarzył..;-(
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 239 gości