Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 02, 2016 9:08 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Śro lis 02, 2016 14:25 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

redaf pisze:Jak kot żre i sra to ma się mu na życie.
Ile życia, tyle dobrego.

Chłopak dalej jest nahajowany?

Niech nałapie życia ile się da.
Haj nam się skończył, zgodnie z rozpiską. Trzeba było oprzytomnieć. :wink:

piotr568 pisze:Trójłapek Colin serdecznie pozdrawia i przytula Małego :201428

Trójłapy wszystkich krajów łączcie się. :mrgreen:

Miałam na tymczasie trójłapy przednie i trójłapy tylne. Radziły sobie bez problemu, a pazurów faktycznie jakby mniej. 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto lis 08, 2016 15:31 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

się przyłączę
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 11, 2016 20:13 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Tak wygląda kot, który od 2 tygodni jest trójłapkiem:
Obrazek
Zdjęłam dzisiaj kołnierz, liczę, że przy ranie nic nie będzie się babrać.
Może bez kołnierza będzie łatwiej o dobry humor. :ok:

I na naszym oddziale geriatrycznym prezentuje się Rudka:
Obrazek
18-latka jest już prawie kompletnie głucha. Ale apetyt i figurę ma jak ludzka osiemnastka. :lol: Oby jak najdłużej cieszyła się spokojnym życiem. :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob lis 12, 2016 14:07 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Pozdrawiamy staruszki :)
Życzymy tego samego - spokoju, lenistwa i dobrego humoru.

Mały nie wygląda źle. Jeszcze będzie się cieszył życiem :ok:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie lis 13, 2016 15:54 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Muszę zapisać moje postanowienie odstawienia puszek w kociarni. Mimo że dostają niewiele na duże stado, to potem i tak zawsze w kuwetach kupy robią się rozlazłe. :?
Nie wiedzieć czemu :wink: po prawdziwym mięsie towarzycho nie ma takich problemów.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie lis 13, 2016 16:05 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

A może zawartości puszki są nie smaczne ,moje po carny tak lużno srajjjją ,
ale po mięsku to już nie :D
Jak woliera ?

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie lis 13, 2016 19:35 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Sto lat nie zaglądałam do Ciebie :) Zaznaczam sobie i pozdrawiam. Wciąż nie mogę się otrząsnąć po przejrzeniu listy kotów z pierwszego wątku :)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Wto lis 15, 2016 14:10 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

iwona66 pisze:Jak woliera ?

Jeszcze niedawno reagowałam nerwowo na pytanie, czy już się przeprowadziłam. :lol:
Obecnie pytanie drażliwe to właśnie "jak woliera?". Się robi. Się robi juz kolejny tydzień, pogoda nie sprzyja spawaniu na zewnątrz, ekipa dojeżdżająca z daleka itd. itp. Ale kiedyś się zrobi. :smokin:

Ja, koty i psy witamy i pozdrawiamy. :D
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto lis 15, 2016 14:22 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Rudka w ogóle nie wygląda na seniorkę. Czyli wystarczy nie być w stanie słuchać głupot, a wieczna młodość gwarantowana :D .
A jak trzyłapek?
Żeby nie pytać o .... :mrgreen:

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro lis 16, 2016 16:47 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Przeczytałam.Jestem pod wrażeniem.
Trzymam kciuki za nowy dom,wolierę i życze spokojnego mieszkania w nowym miejscu Tobie i Wszystkim podopiecznym :ok:

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Śro lis 30, 2016 18:33 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Po datach moich wpisów widzę, jak szybko czas ucieka. :roll:
Wróciłam z rozjazdów, za to choróbsko mnie w końcu dopadło i muszę odleżeć co swoje. Chociaż zwierzyna zadowolona. :wink:

Są i dobre wiadomości: Mały nie ma nowotworu. :201494
Histopatologia co prawda nie jest zbyt zrozumiała dla nie-medyków, ale jedno jest pewne - badać trzeba się dalej, głównie przytarczyce są na celowniku. Liczę na to, że podiagnozujemy się, poleczymy i będziemy jeszcze długo razem. :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro lis 30, 2016 18:39 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

No to uff
Kuruj się
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55375
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro lis 30, 2016 18:45 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

no i wielce git :)

zdrowia życzymy!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro lis 30, 2016 20:00 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Agneska pisze:(...) Liczę na to, że podiagnozujemy się, poleczymy i będziemy jeszcze długo razem. :ok:


Za to i za Twoje zdrówko wielkie kciuki.

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], jowitha i 528 gości