Miau.PL

kocka pisze:i specjalnie nos z bliska w prezencie

Bliskie spotkania z aparatem

ciezko tak z bliska je zlapac , za ruchliwe
dzis Kminek pierwszy raz musial walczyc o swoje miejsce na lozku , Gwiazdka polozyla sie na jego ulubionej nocnej miejscowce i ani rusz,jak chcial podejsc to warczala az sie obudzilam ,w koncu zrezygnowany poszedl , az mi sie go zal zrobilo . Ale rano musial pokazac kto tu rzadzi i dostala bęcki na dzien dobry
ale ciesze sie bo widze ze troche swobodniej czuja sie w swoim towarzystwie , to tak na pocieche dla tych co przechodza trudne dokocenie, po jakis 1 i pol roku

Sytuacja stabilizuje się.. Trza pomyśleć o trzecim kocie

Atta pisze:Sytuacja stabilizuje się.. Trza pomyśleć o trzecim kocie

no , no tylko bez takich pomyslow ,

kocka pisze:

Atta pisze:Sytuacja stabilizuje się.. Trza pomyśleć o trzecim kocie

no , no tylko bez takich pomyslow ,

kocka pisze:

Atta pisze:Sytuacja stabilizuje się.. Trza pomyśleć o trzecim kocie

no , no tylko bez takich pomyslow ,

A tak tylko przechodziłam i wpadnęłam na takiego pomysła

wczoraj sie wzruszylam ,bo Gwiazdka spala obok mnie na kanapie ,ja cos tam robilam w kompie a ona obok sobie lezala i w pewnym momencie pierwszy raz polozyla sie na pleckach zupelnie, brzuchem do gory , i dala sie miziac po lysym ,wygolonym brzuszku i wcale nie uciekla i nie byla zla na mnie , nawet lezacy na oparciu Kminek jej nie przeszkadzal
a ja przeciez codziennie walcze z podaniem tabletki, czesaniem bo strasznie sie dredzi ostatnio, czyszczeniem uszu i oczu i to znaczy ze nie obrazila sie na mnie za to wszystko ,moj kocik
popatrzcie i nie zrażac sie prosze przy trudnych kotach , ja juz bylam bliska rezygnacji a tu mam takie fajne koty, co nie lubia sie szczegolnie ale oba czuja sie bezpiecznie



a tu dla fanów Kminka

W końcu przyszedł ten dzień - gratuluję tobie , Gwiazdce i Kminkowi.

kocka pisze:w i nie zrażac sie prosze przy trudnych kotach , ja juz bylam bliska rezygnacji a tu mam takie fajne koty, co nie lubia sie szczegolnie ale oba czuja sie bezpiecznie

w punkt trafione

kocka pisze:

Wygląda jakbyś ją kosiarką przejechała

a bo wlasnie tak bylo , kocia kosiarka trzeba bylo podwozie wygolic bo juz nie dalo sie rozczesac

koty dziekuja za zyczenia, dzis swietujemy bo caly dzien jestem w domu