» Śro paź 12, 2016 16:05
Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę
Zapłaciłam 40 zl, drugie tyle podobno dofinansowało miasto. Szczerze się zdziwiłam...
Nie wiem czy to była narkoza, czy coś innego, zabieg trwał 20 minut, kota dostałam przytomnego ale pijanego.
Ja nie wiem czy go rozpieszczam, dostaje jednego dnia indyk, potem żołądki, serca, kiedy indziej wątróbka, teraz kupiłam tą wołowinę no i będą skrzydełka.
My - domownicy jemy naturalnie, wiejskie jaja, sama robie ser, nie używamy oleju rzepakowego, smażymy jedynie na smalcu, ew na kokosowym (ma bardzo korzystny stosunek omega 6:9), wedlina albo sama robie (piekę np. karkówke) albo kupuje bez konserwantów, itp, wobec tego zwierzaka tez karmię w miarę możliwości naturalnie (zarówno psa jak i kota)
Zastanawiam się tylko czy dawać mu te zmielone skorupki, one działają zasadotwórczo, odkwaszają organizm, a wet mówił, że właśnie powinnam zakwaszać go u kota. Z kolei dieta głównie mięsna w zupełności powinna działać kwasotwórczo.
Muszę jeszcze o tym poczytać.
Miałam jescze zapytać o ten tłuszcz dla kota. Czy mogę dodawać czasem masło, a może po prostu tran?