Ktoś pisał, że nie potrzebnie dałam deski wewnątrz budki. Ja czytałam, że sam styropian nie jest wskazany, bo kot może go zniszczyć. Tu są w środku piękne, gładkie deski, z resztą nie czuć ich, bo całość wypełnia miękki polarowy koc.
Spróbuję kupić krople walerianowe i pokropic ten kocyk wewnątrz. Może kot się zainteresuje.
Umowilam się na jutro na kastracje. Oby wszystko poszło dobrze. Mój pierwszy pies (suczka) nie przeżyła takiegi zabiegu i mam teraz uraz. Oby kociak się na mnie nie obraził
Okazało się, że to były 3 koty. Latem były u sąsiadów, pamiętam je przez płot. Sąsiedzi czasem je karmili, ale nie regularnie. Kociak trafił do nas i ma regularne posiłki, wiec nam zaufał i mam nadzieję, że polubił.
Nie wiem co się stało z pozostałymi kociakami, z chęcią bym je przygarnęła, byłoby wesoło
Albo ktoś je zaadoptował, albo coś złego się stało.
Trzymajcie kciuki jutro rano. Jedziemy na zabieg, oby wszystko pomyślnie się udało!!