Potrzebna rada- kociak z koszmarnym zaparciem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 10, 2016 20:46 Re: Potrzebna rada- kociak z koszmarnym zaparciem

Za wyzdrowienie malucha :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon paź 10, 2016 21:08 Re: Potrzebna rada- kociak z koszmarnym zaparciem

:ok: :ok: :ok:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto paź 11, 2016 18:35 Re: Potrzebna rada- kociak z koszmarnym zaparciem

Dzięki za kciuki :D . Jest kupa :D . Dawno mnie tak nic nie ucieszyło. Kotek zaczął się wypróżniać, konsystencja nie jest wprawdzie idealna, ale pewnie potrzeba trochę czasu, żeby wszystko się unormowało. Przez ok tydzień mamy utrzymać zalecaną karmę i Colon C, stopniowo odstawić parafinę. Potem, jeśli wszystko będzie ok , przejdziemy powoli na dobrą karmę dla kociaków z dodatkiem probiotyku. Nasi weterynarze zachowują ostrożny optymizm. Musi być dobrze :D

Aniulek

 
Posty: 138
Od: Sob sie 18, 2007 21:10

Post » Czw paź 13, 2016 12:51 Re: Potrzebna rada- kociak z koszmarnym zaparciem

Niestety cieszyliśmy się za szybko. Po trzech dobrych dniach i mimo kontynuacji leczenia , dziś znowu kotek nie może się wypróżnić, odbyt jest napięty, obrzęknięty. Kiciuch wyraźnie cierpiący. Zaraz wizyta w lecznicy. Bardzo się martwię.

Aniulek

 
Posty: 138
Od: Sob sie 18, 2007 21:10

Post » Czw paź 13, 2016 13:33 Re: Potrzebna rada- kociak z koszmarnym zaparciem

Mam nadzieję, że uda się go z tego wyciągnąć na dobre :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob paź 15, 2016 11:08 Re: Potrzebna rada- kociak z koszmarnym zaparciem

Dzięki Alienor. Podczas ostatniej wizyty okazało się że kociak ma zachyłek w jelicie , który utrudnia mu normalne wypróżnienie. Kał tam zalega i mały nie może go wypchnąć, odbyt robi się obrzęknięty i napięty. Okolicę odbytu trzeba rozmasować , wepchnąć wystającą kupę do środka, wymasować z zachyłka , "wyprostować" i Witek już sobie radzi.
Kotek jest za mały i za bardzo obolały żeby zlokalizować dokładnie w którym miejscu jest ten zachyłek. W dalszym ciągu dostaje karmę z wysoką zawartością błonnika i parafinę,jest pod stałą kontrolą weterynarza ( mamy świetnych doktorów) . Technika masażu opanowana. Mam nadzieję , że nie pojawi się nic nowego, kotek podrośnie i będzie można pomóc mu bardziej konkretnie.

Aniulek

 
Posty: 138
Od: Sob sie 18, 2007 21:10

Post » Sob paź 28, 2017 18:14 Re: Potrzebna rada- kociak z koszmarnym zaparciem

W poniedziałek pożegnaliśmy naszego ukochanego Cześka. Od roku walczyliśmy z płucną postacią chłoniaka.Czesiek był bardzo dzielny ,niestety choroba Go pokonała. W tej chwili oprócz uporania się z naszym bólem ,musimy pomóc Mańkowi , który bardzo cierpi po stracie przyjaciela. Koty były razem 10 lat, razem spały i jadły. Serce mi pęka , kiedy patrzę jak chodzi po mieszkaniu szuka Cześka i Go nawołuje. Poświęcamy Mańkowi jak najwięcej czasu, przestrzegamy codziennej rutyny ale nie wiem co jeszcze możemy zrobić. Włączyć na krótko jakieś leki?

Aniulek

 
Posty: 138
Od: Sob sie 18, 2007 21:10

Post » Sob paź 28, 2017 19:14 Re: Potrzebna rada- kociak z koszmarnym zaparciem

Obrożka fermonowa? Ale niestety on musi tak jak my przejść przez cały proces żałoby :( .
A ten maluch, od którego się zaczęło, jak się ma? Nie pociesza kolegi?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob paź 28, 2017 19:19 Re: Potrzebna rada- kociak z koszmarnym zaparciem

Dzięki Alienor. Też myślałam o czymś podobnym , o Feliwayu- mam nadzieję że pomoże . A Wituś to kot córki, nie mieszka z nami.

Aniulek

 
Posty: 138
Od: Sob sie 18, 2007 21:10

Post » Sob paź 28, 2017 19:21 Re: Potrzebna rada- kociak z koszmarnym zaparciem

Feliway napachnia pomieszczenie, a obrożka wydziela te uspokajające feromony na kocie, więc jest skuteczniejsza trochę. Ale przed żałobą nie uciekniecie :( .
Za jakiś czas możesz mu poszukać towarzystwa, bo raczej będzie mu go brakowało.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob paź 28, 2017 19:35 Re: Potrzebna rada- kociak z koszmarnym zaparciem

Zamówimy obróżkę. Zrobimy wszystko żeby mu pomóc. Po tych wszystkich emocjach które przeżyliśmy po odejściu Cześka , nie wiem czy zdecydujemy się na przygarnięcie kolejnego kociaka. Byliśmy kompletnie bezradni. Czesław przestał jeść i walczył o każdy oddech.Karmienie przez strzykawkę Hillsem a/d czy karmami płynnymi nasilało duszność, nawadnianie nasilało duszność , przestała działać teofilina, dexaven, medrol,inne leki, tlenoterapia. Niedawno pełen życia, najkochańszy kot leżał i czekał aż mu pomożemy a my byliśmy bezsilni. Nie umiem się pogodzić z Jego odejściem.

Aniulek

 
Posty: 138
Od: Sob sie 18, 2007 21:10

Post » Pon paź 30, 2017 22:26 Re: Potrzebna rada- kociak z koszmarnym zaparciem

Bardzo mi przykro. Czasami niestety jedne co możemy zrobić to pomóc odejść bez bólu :( .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot], qumka i 300 gości