Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anna61 pisze:Wszystkie koty chore.
Dostają antybiotyk, ta najmniejsza długowłosa ma najgorszy kaszel, czarnobiala mniejszy, długowłosa starsza strasznie dycha, Tygrysek zakaszlać się chce i podobnie duża kotka.
Do tego ogólnie mam 7 kotów chorych, a nie, 8, bo Dzidek jeszcze.
One mają co jeść ale jakby ktoś chciał je poratować saszetkami felixa to miałyby pełne brzuszki, a puszek felixa nie chcą.
Gotuję im mięsko z kurczaka aby chociaż trochę zjadły bo już jednego convem karmię od paru dni viewtopic.php?f=1&t=179084
i nie wyobrażam sobie karmienia kilku kotów na siłę choć na razie takiego musu nie ma.
Tak to jest jak się bierze pod swój dach chore koty, ale z drugiej strony przejść obok i zostawić?
Atta pisze:No właśnie, to taki dylemat po między większym a mniejszym złem
Anna61 pisze:Kotki jakoś nie mają wzięcia, ot, długowłosa tak a reszta cisza.
Anna61 pisze:
Atta pisze:Anna61 pisze:
A on taki cudny i czeka ..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MarcusAmany, RichardSpoon i 541 gości