PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 11, 2017 19:45 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

myamya pisze:
FarciKot pisze:Wystawił tez Fige, te na ktora zbierał kase. Taka umierajaca byla dopiero a juz nadaje sie do sprzedazy?

No, przynajmniej wiadomo, że kot wyzdrowiał. :twisted:


A skad wiesz ze kot juz na pewno wyzdrowiał?
Nawet jesli wyzdrowiał, Ja bym sie bała kota z takiej hodowli, wraz z kotem jakies swinstwo mozna przyniesc skoro On nie izoluje zdrowych i chorych.
Poza tym takie koty dopiero po chorobie, z obnizona odpornoscia, do tego stres zwiazany z nowym domem to i FIP moze sie zaraz przyplatac.
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Czw maja 11, 2017 20:49 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

myamya pisze:
FarciKot pisze:Wystawił tez Fige, te na ktora zbierał kase. Taka umierajaca byla dopiero a juz nadaje sie do sprzedazy?

No, przynajmniej wiadomo, że kot wyzdrowiał. :twisted:

Zbiórka się skończyła, to i wyzdrowiał :evil:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 11, 2017 20:56 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

Taki przydomek jest zarejestrowany w FIFe!
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9375
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 11, 2017 21:02 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

wistra pisze:Taki przydomek jest zarejestrowany w FIFe!

Tak, to hodowla z SMK Żory, jest na ich stronie http://www.smkzory.pl/kategoria-iv/ i zapewne są to rzeczywiście kocięta rodowodowe :/
Ja do tego klubu napiszę na pewno. Ale myślę, że nie od rzeczy będzie jeśli nie tylko ja do nich napiszę.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 11, 2017 21:04 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

OKI pisze:
wistra pisze:Taki przydomek jest zarejestrowany w FIFe!

Tak, to hodowla z SMK Żory, jest na ich stronie http://www.smkzory.pl/kategoria-iv/ i zapewne są to rzeczywiście kocięta rodowodowe :/
Ja do tego klubu napiszę na pewno. Ale myślę, że nie od rzeczy będzie jeśli nie tylko ja do nich napiszę.


OKI czyli prezeska fundacji zbiera na swoją własną hodowlę?
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14230
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw maja 11, 2017 21:05 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

mimbla64 pisze:
OKI pisze:
wistra pisze:Taki przydomek jest zarejestrowany w FIFe!

Tak, to hodowla z SMK Żory, jest na ich stronie http://www.smkzory.pl/kategoria-iv/ i zapewne są to rzeczywiście kocięta rodowodowe :/
Ja do tego klubu napiszę na pewno. Ale myślę, że nie od rzeczy będzie jeśli nie tylko ja do nich napiszę.


OKI czyli prezeska fundacji zbiera na swoją własną hodowlę?

Na to wygląda :evil:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 11, 2017 21:32 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

Gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości jakieś, że to ta sama osoba:
Obrazek
https://www.siepomaga.pl/wchodzewto

Obrazek
https://www.olx.pl/oferta/kocieta-orien ... 85ed5c7c2a

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 12, 2017 2:58 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

OKI pisze:
wistra pisze:Taki przydomek jest zarejestrowany w FIFe!

Tak, to hodowla z SMK Żory, jest na ich stronie http://www.smkzory.pl/kategoria-iv/ i zapewne są to rzeczywiście kocięta rodowodowe :/
Ja do tego klubu napiszę na pewno. Ale myślę, że nie od rzeczy będzie jeśli nie tylko ja do nich napiszę.

Poleciało.
Do SMK Żory na adres główny i prezesa ds. hodowlanych, do wiadomości FPL.
Podlinkowałam niniejszy wątek.
I wszystko inne chyba też ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 12, 2017 10:05 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

W takiej sytuacji śmiesznie brzmi pkt 8 & 2 Statutu FPL: 'Czuwanie nad przestrzeganiem etyki hodowlanej i członkowskiej'. Ciekawe, jak go realizują.
Może powinni zmienić na czuwanie nad terminowym opłacaniem składek? Bo nie pierwszy raz okazuje się, że staut sobie, a życie sobie. Ale za to w papierach wszystko gra!

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pt maja 12, 2017 15:11 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

OKI pisze:Gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości jakieś, że to ta sama osoba:
Obrazek
https://www.siepomaga.pl/wchodzewto

Obrazek
https://www.olx.pl/oferta/kocieta-orien ... 85ed5c7c2a



zeby był komplet https://www.siepomaga.pl/figa-bez-krwi

oni te kotke wystawili na sprzedaz za 2500zl 28-04-2017 jako zdrowego w super formie kociaka, a cały czas zbieraja na nia kase, niby, ze chora.
Jeszcze wczoraj były wpłaty.
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Nie maja 14, 2017 20:45 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

Szanowni Państwo,

Nikt z Państwa nie zwrócił się do mnie z zapytaniem prywatnym w tej sprawie, natomiast uczestnicy forum bez wyjaśnienia piszą opinie niekorzystne na temat mojej osoby tworząc fałszywy obraz mojej osoby i mojej hodowli.

W hodowlach koty też chorują, a jak trudna jest rasa orientalna można zapytać innych hodowców. Niemniej każdy kot opuszczający mój dom był badany przez lekarza weterynarii i opuszczał dom jako zdrowy. Jedna kotka pojechała do hodowli wraz z wynikami badań i badaniem klinicznym w paszporcie (nota bene czekałam na spłatę rat o dwa miesiące dłużej niż było to ustalone, gdyż jak podała hodowczyni w hodowli jej kocię zmarło i hodowczyni nie była wypłacalna finansowo). Ponadto każdy hodowca wie, że dbając o swoje zwierzęta na hodowli się nie zarabia. Jeśli ktoś z Państwa uważa inaczej, widać na małą wiedzę w tym temacie i małe doświadczenie lub wrzuca wszystkich do jednego worka z pseudohodowlami. Hodowla to jest pasja. A oprócz pasji jeszcze jest życie. Moja sytuacja życiowa, która nagle się załamała z powodu poważnych kłopotów zdrowotnych, nie pozwoliła mi na sfinansowanie kosztownego leczenia kociąt, gdy tego potrzebowały. Moje serce i sumienie nie pozwoliły mi też na to, aby pozwolić kociętom umrzeć tylko dlatego, że koszty leczenia mnie przerosły. Zgodnie z prawem polskim zwróciłam się z prośbą o pomoc w ich leczeniu. Pomagam ludziom od lat, teraz ja potrzebowałam pomocy. Nie planowałam dużej hodowli a jedynie małą, domową. Tylko kilka kociąt sprzedałam i to po niższej cenie. Kilka rozdałam. Kilka zostało ze mną i tym, które są, muszę zapewnić byt. Kiedy zakladałam hodowlę, nie miałam wiedzy z czym trzeba będzie się zmierzyć. Wieloletnia hodowczyni powiedziała kiedyś "przy tej rasie się dużo płacze". I miała rację. Jednak nigdy nie ukrywałam swoich zarówno sukcesów hodowlanych jak i porażek. A to niestety ma miejsce w hodowlach. Dziś za brak zamiatania problemów pod dywan przychodzi mi drogo zapłacić. Zrezygnowałam z hodowli. Niebawem najprawdopodobniej będę poruszała się na wózku inwalidzkim. Przeszłam 10 operacji, w tym 2 przeczepy, mam niedowład obu nóg i podejrzenie stwardnienia rozsianego, czekają mnie endoprotezy stawów. Mój syn jest dzieckiem autystycznym, ostatnio pojawiły się problemy kardiologiczne z powodu których znalazł się w szpitalu, ma również poważne problemy z kręgosłupem. Koszty leczenia są bardzo wysokie. Przed nami ryzyko utraty środków do życia i mieszkania. Dlatego uważam, że jeśli moje koty potrzebowały pomocy, której im w danym momencie nie mogłam zapewnić, to miałam do tego prawo.
Mój kocur jest już wykastrowany. Na kastrację czekają moje dwie kotki. Są dla mnie jednak rodziną i muszę zapewnić im byt. Dlatego nie wstydzę się tego, że te kocięta, które przeżyły, chcę sprzedać jako zdrowe do dobrych domów. Za ten przychód nie pojadę na wczasy. Opłacę opiekę medyczną, sterylizacje, wyżywienie. Mam do tego prawo, a do opieki nad kotami - obowiązek. Pełną odpowiedź wraz z informacjami co do mojej hodowli przekażę do SMK w Żorach, gdyż czuję się jedynie im zobowiązana udzielić wyjaśnień. I nie tylko nie mam nic do ukrycia ale i mam potwierdzenie sytuacji, która mnie dotknęła. Nie uważam aby osoby bez wykształcenia medycznego, nie leczące moich kotow, nawet ich nie widzące, miały prawo diagnozować moje zwierzęta i wystawiać tu swoje opinie tylko na podstawie domysłów, przekreślając cały mój wkład w jak najlepszą opiekę w moje kocięta. Komentarze traktuję jako zniesławienie i informuję, że złożę doniesienie do prokuratury na powyższe wypowiedzi oraz wniosę sprawę z powództwa cywilnego.

Ze względu na dwie opinie dwóch lekarzy skonsultowalam się z profesorem Frymusem. I jest on dla mnie i dla lekarzy autorytetem, więc temat panleukopenii uważam za zamknięty.

Nie będę tu więcej nic komentowała w tej sprawie. Dalsze wyjaśnienia otrzymają Państwo od mojego klubu.
To moja ostatnia wiadomość na tym forum. Boli mnie to, że nikt nie zapytał mnie osobiście. Bo wtedy może zamiast oczekiwania ktoś zapytałby czy może nam jakoś pomóc...

Niky

Avatar użytkownika
 
Posty: 106
Od: Sob lis 23, 2013 15:12

Post » Nie maja 14, 2017 20:53 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

Ciekawe, że kiedy we wrześniu ubiegłego roku sytuacja panią przerosła i musiała pani zbierać na leczenie hodowlanych kociąt, to wtedy nie zamknęła pani hodowli. No i w maju mamy powtórkę z następnym kociakiem leczonym z zebranych przez fundację pieniędzy. I ten kociak też będzie sprzedany za grubą kasę. Przykro mi bardzo, ale trudno kupić taką historię.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14230
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie maja 14, 2017 20:57 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

1. Ja rozumiem, ze w hodowlach tez koty choruja. I trzeba je leczyc. Ale nie wystawa sie tych kotow na sprzedaz w tym samym czasie, co zebrze o pieniadze na ich leczenie.

2. Istianiało duze prawdopodobienstwo PP. Moze to nawet było PP jak stwierdził 1 lekarz. A ten Pan sie burzył, ze kotow nie powinno sie izolowac, ze zadne zagrozene nie istnieje, ani dla innych Pani kotów, ani dla kotów, z ktorymi Pani i inne osoby beda miały kontakt lub z ich włascicielami. Z PP nie ma zartow powinny byc zachowane najwyzsze srodki ostroznosci. Zaden kot Nie powinien opuscic Pani hodowli w najblizszym czasie.

3. Czy skoro wyzebrała Pani pieniadze od ludzi na leczenie kotow hodowlanych to po ich sprzedazy miala Pani zamiar kase zostawic sobie, czy przekaze ja Pani jakis zbozony cel - np leczenie kotów bezdomnych?????
Jesli nie to nastepnym razem wypadałoby wziasc kredyt na leczenie swoich kotow, a nie naciagac ludzi. Albo zaznaczyc , ze zbiera Pani na koty hodowlane, ktore sprzeda Pan pozniej po 2500 za sztuke. Tak byłoby uczciwiej i moralniej.
Dziękuje, za uwage. Nie mam w tym temacie nic wiecej do powiedzenia. Reszte pozostawiam pod rozwage Pani moralnosci i sumeniu o ile Pani je posiada.
Ostatnio edytowano Nie maja 14, 2017 21:05 przez FarciKot, łącznie edytowano 1 raz
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Nie maja 14, 2017 21:05 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

Jak powiedziałam. Nie bede dalej dyskutowała ale w dniu jutrzejszym składam zawiadomienie do prokuratury. Dobranoc.

Niky

Avatar użytkownika
 
Posty: 106
Od: Sob lis 23, 2013 15:12

Post » Nie maja 14, 2017 21:08 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

Niky pisze:Jak powiedziałam. Nie bede dalej dyskutowała ale w dniu jutrzejszym składam zawiadomienie do prokuratury. Dobranoc.


Prosze Bardzo. Prosze tez powiedziec, ze sprzedaje Pani koty, ktore miały diagnoze PP. Chore koty, bo sprzedaje Pani w tym samym czasie, co zbiera na ich leczenie.
po takiej chorobie koty powinny przejsc kwarantanne, nabrac odpornosci, po kazdej chorobie zreszta zanim zostaną wydane do nowych domow, by uchronic je przed FIPEM
Obnizona odpornosc po chorobie + stres zwiazany z przeprowadzka to bardzo duze prawdopodbienstwo narazania kotów na FiP.

A jak z Coronawirusem w Pani hodowli? Jesli mozna spytac oczywiscie? Czysta?
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kotcsg i 286 gości