PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 04, 2017 19:05 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

megan72 pisze:
malgosia125 pisze:Witam,
Kupilam kotke od pani Renaty...postaram sie jutro opisac cala historie
O, to super!

A SMK milczy?

Tak. Poza pismem stwierdzającym wszczęcie kontroli, na razie cisza.
Ale nadal czekam ;)

malgosia125 pisze:Witam,
Kupilam kotke od pani Renaty...postaram sie jutro opisac cala historie

Napisz koniecznie!
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości możesz napisać do mnie na maila (ikonka pod awatarem lub elleonok@gmail.com).
Priwy masz jeszcze zablokowane (po napisaniu 5 postów na forum ta blokada zostanie zdjęta).

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 04, 2017 22:36 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

zaznaczam wątek ... :?
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5566
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 05, 2017 8:39 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

No wiec tak zaczyna sie moja historia z kupnem kotki od Renaty...
Koncem grudnia ubieglego roku szukalam kotki orientalnej do hodowli, wtedy tez moja kolezanka z FB powiedziala mi ze jej znajoma Renata ma do sprzedania 7-miesieczna kotke z dobrym rodowodem i dosc ekstremalna a na takiej wlasnie mi zalezalo. No wiec skontaktowalam sie z Renata zeby "dogadac sprawe". Renata potwierdzila ze kotka jest do sprzedania ze nawet miala w planach pozostawienie jej w swojej hodowli ale jak to nieraz bywa zycie zmusilo ja do sprzedania jej. Cena kotki wyniosla 1200€ ...poinformowalam wowczas Renate ze potrzebuje troche czasu bo obecnie finansowo nie jestem w stanie zaplacic jej calej sumy i bede jej przelewac to ratalnie. Renata wyrazila zgode..pierwsze pieniadze w wysokosci 200€ przelalam jej na konto 30.12.16. W dniu 16.01.17 Renata napisala mi ze chciala zaszczepic kotke na wscieklizne ale niestety jej wetka nie zgodzila sie poniewaz mala jest przeziebiona poniewaz ma zimno w mieszkaniu. Rozmawialysmy wowczas przez telefon i Renata informowala mnie ze kotka dostala leki na odpornosc i powinno byc wszystko ok. 22.02.17 kotka wkoncu zostala zastrzepiona przeciw wsciekliznie o czym poinformowala mnie Renata dodajac ze rosna koszty bo paszport kosztuje 100zl. 22.02.17 przelalam kolejne pieniadze w wysokosci 400€. 9.03 Renata napisala do mnie ze natychmiast potrzebuje reszty pieniedzy poniewaz syn jej zachorowal---napisalam jej wtedy ze niestety ale nie jestem w stanie jej wyslac pozostalej kwoty tak z dnia na dzien poniewaz stracilam kociaka ktory byl zarezewowany i tym samym troche mi sie sprawy finansowe nieco skomplikowaly. Kotka miala byc gotowa do wyjazdu po 16 marca...W miedzy czasie Renata poinformowala mnie ze kotka nie ma jeszcze rodowodu poniewaz klub do ktorego nalezy bardzo ociaga sie z wyrobieniem rodowodow...dodala tez ze kotka troche sie wylizala i ma male ubytki pokrywy wlosowej ale juz wszystko ladnie odrastwa i nie powinnam sie martwic. 7.04.17 przelalam Renacie reszte pieniedzy to jest 600€+50€ na zakup transporterka. Po paru dniach renata napisala do mnie czy nie jestem zainteresowana kupnem jej 3 letniej kotki syjamskiej do hodowli...co prawda nie jest wystawowa bo ma blizne wylysiala na biodrze. Chciala za nia 850€ ale odmowilam. 22.04 Renata do mnie pisze ze chce przesunac wyjazd bo mala zalapala lekki katarek gdyz zarazila sie od jej kociakow ktore wymieniaja zeby i sa zasmarkane. Powiedzialam jej wtedy ze nie chce przesuwac w nieskonczonosctransportu...i powiedzialam zeby zrobila kotce badania w tym profil oddechowy...na co Renata mi odpisala ze badania te sa drogie a wyniki moga byc nie miarodajne gdyz kotka byla szczepiona i moga byc wyniki falszywie dodatnie a jak juz tak bardzo chce to ona zrobi mi te badania ale ja pokryje koszty. po dwoch dniach okazalo sie ze to jednak nie byl katarek tylko leciutkie zawilgocenie noska jak to okreslila Renata. Zapytalam kiedy kotka bedzie miec rodowod i otrzymalam odpowiedz ze rodowod to koszty a ze placilam w ratach to wyslala pozniej papiery do klubu...i ze juz kiedys zostala z kotem i rodowodem. Przypominam tu ze kotka jak sie okazalo ma rok i nadal nie ma rodowodu..Poprosilam wowczas tez Renate o rachunek za transporterek no i sie zaczelo....jak to ona dla mnie przetrzymywala kotke, leczyla..itp a ja jej nie ufam i chce rachunek za transporterek. Odpisalam wtedy Renacie w dosc ostrych slowach co o tym wszystkim mysle. Renata poczula sie obrazona i napisala mi ze wycofuje sie ze sprzedazy kotki..powiedzialam ok, jak chcesz to sie wycofuj ale ma mi zwrocic pieniadze...Renata sie nie wycofala i kotke wyslala..Kotka przyjechala do mnie i jakiez bylo moje zdziwienie kiedy ujrzalam prawie lysa kotke na grzbiecie..w umowie ktora Renata dolaczyla do kotki jest napisane ze" nabywca czyli ja zostalam poinformowana o fakcie ubytku okrywy wlosowej na grzbiecie kotki mechanicznie usunietej"...to czyli jak? ja bylam informowana ze kotka sie wylizala a tu pisze ze zostalo to zrobione mechanicznie...i tak to wlasnie wyglada bo u kotki wyglada wlasnie to tak jak by zostala wygolona..Powiem szczerze szlag mnie trafil..szlag mnie trafil na moja glupote i naiwnosc...powinno dac mi do myslenia te katarki...te wylizywania i te wszystkie rozne inne rzeczy ( kotka okazala sie byc nosicielka dosc wrednego paskudztwa o ktorym nie chce tu pisac ) Tu juz sie nie patyczkowalam tylko napisalam Renacie co o niej mysle tak dosadnie oraz zapewnilam ja ze sprawy nie pozostawie i zloze zazalenie do jej klubu. Renata szybciutko napisalal takze do swojego klubu jojczac na mnie jak to MIESIACAMI przetrzymywala dla mnie kotke...jakie miesiacami chciala bym wiedziec?? 3 miesiace to dla niej jest miesiacami? Odpisala mi ze jestem potworem bo zalowalam na badania, na kwarantanne a ona poniosla koszty bo dokupila poidelko do transporterka, podklady i nikt jej za to nie zwroci pieniedzy.
To tyle jezeli chodzi o moj zakup kotki do hodowli od Renaty...nikomu tej hodowli nie polecam NIKOMU!!! Renata bazuje sobie na tym ze jest chora i na naiwnosci ludzi..wiem ze to co pisze moze byc okrutne ale ja ja wlasnie tak odbieram. Ja sama hoduje juz inna rase kotow ponad 10 lat...nigdy nie zdarzylo mi sie zeby obarczac kupujacego kosztami leczenia, paszportu, podkladami..kociaki ktore wychodza odemnie maja wszystkie podstawowe badnia bo jest to moim ze tak powiem zasranym obowiazkiem. Tak wiec zostalam z lysym chorym kotem, bez rodowodu....Na to wszystko co pisalam mam screeny z naszego pisania na FB ale nie wiem czy tu mozna je wstawiac i nawet nie wiem jak to zrobic...

malgosia125

 
Posty: 9
Od: Wto gru 17, 2013 21:53

Post » Pon cze 05, 2017 8:54 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

Malo tego to zeby bylo smieszniej Renata od poczatku nagrywala nasze rozmowy przez telefon i pozniej wysylala ludzia jak to ja jej kazalam dac cos kotce na odpornosc i tym samym wedlug niej wyrazilam zgode na poniesienie kosztow leczenia kotki. Jak rowniez to ze stracilam kociaka i w zwiazku z tym mam lekkie zawirowania finansowe. Nie omieszkalam sie napisac Renacie ze takie nagrywanie rozmow bez mojej zgody moze skonczyc sie w sadzie na co mi odpisala ze to ona zlozy doniesienie do prokuratury o szkalowanie jej :D Ze jestem zebraczka ktora zebrze o wielomiesieczne raty i kota transportowalam zewnetrznym transportem...:D :D Kot przyjechal normalnym samochodem WEWNATRZ! nie na ZEWNATRZ!

malgosia125

 
Posty: 9
Od: Wto gru 17, 2013 21:53

Post » Pon cze 05, 2017 9:55 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

Na moment powroce jeszcze do argumentacji Renaty jak to sie wielomiesiecznie ociagalam sie z transportem kotki...otoz kotka po szczepieniu na wscieklizna miala byc gotowa do odbioru po 16 marca..kotka przyjechala do mnie 24 kwietnia..wiec jakie wielomiesieczne ociaganie? W ciagu 3 miesiecy miala na swoim koncie cala sume pieniedzy za kotke wiec znowu pytam czy to jest wielomiesieczne? Renata po calej tej akcji szybciutko zablokowala mnie na swoim 2 koncie FB gdzie jej znajomi zbieraja dla niej na rechabilitacje...czego sie bala? bala sie ze napisze tam zeby ludzie nie wplacali pieniedzy? Ze zburze ten jej obrazek poszkodowanej biednej Renatki...

malgosia125

 
Posty: 9
Od: Wto gru 17, 2013 21:53

Post » Pon cze 05, 2017 10:15 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

OKI pisze:Już wczoraj wieczorem (godz. 20:09) otrzymałam od SMK odpowiedź:
Dobry wieczór,

Dziękujmy za przesłanie informacji, jesteśmy w trakcie wyjaśniania zaistniałej sytuacji.
Pani Renata Szot właścicielka hodowli Dolina Ucholi PL została zobowiązana do złożenia pisemnych
wyjaśnień, przedstawienia historii przebiegu leczenia kotów.
Jednocześnie SMK Żory przeprowadzi kontrolę dobrostanu kotów zarejestrowanych w hodowli Dolina Ucholi PL.
Na chwilę obecną Pani Renata Szot jest członkiem SMK Żory, jej dokumentacja hodowlana była składana z sposób prawidłowy,
nikt dotychczas nie składał żadnej skargi dotyczącej Pani Renaty.

Pozdrawiamy
Zarząd SMK Żory


Jestem bardzo miło zaskoczona reakcją Stowarzyszenia i jej prędkością.

malgosia125 pisze:Tu juz sie nie patyczkowalam tylko napisalam Renacie co o niej mysle tak dosadnie oraz zapewnilam ja ze sprawy nie pozostawie i zloze zazalenie do jej klubu. Renata szybciutko napisalal takze do swojego klubu jojczac na mnie jak to MIESIACAMI przetrzymywala dla mnie kotke...jakie miesiacami chciala bym wiedziec?? 3 miesiace to dla niej jest miesiacami? Odpisala mi ze jestem potworem bo zalowalam na badania, na kwarantanne a ona poniosla koszty bo dokupila poidelko do transporterka, podklady i nikt jej za to nie zwroci pieniedzy.


Ciekawe...

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Pon cze 05, 2017 10:37 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

malgosia125 - a złożyłaś to zażalenie? Czy tylko poinformowałaś p. Renatę, że złożysz?
Napisałaś do klubu, że kupiłaś kota w stanie innym, niż ustalałaś, będącego nosicielem wirusa, o którym nawet nie chcesz pisać? Jeśli nie, zrób to, proszę.

Podobno p. Renata skłądała dokumentację w sposób prawidłowy i miała rocznego kota bez rodowodu?

Zostałaś poinformowana, że w hodowli była panleukopenia?
Możesz wystąpić o zwrot części zapłaconej kwoty. Skończy się pewnie w sądzie, ale nie ma co żałować takiego chodofcy, żeby dosadniej się nie wyrażać.
Ostatnio edytowano Pon cze 05, 2017 11:27 przez megan72, łącznie edytowano 1 raz

megan72

 
Posty: 3473
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pon cze 05, 2017 11:07 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

megan72 pisze:malgosia125 - a złożyłaś to zażalenie? Czy tylko poinformowałaś p. Renatę, że złożysz?
Napisałaś do klubu, że kupiłaś kota w stanie innym, niż ustalałaś, będącego nisucielem wirusa, o którym nawet nie chcesz pisać? Jeśli nie, zrób to, proszę.

Podobno p. Renata skłądała dokumentację w sposób prawidłowy i miała rocznego kota bez rodowodu?

Zostałaś poinformowana, że w hodowli była panleukopenia?
Możesz wystąpić o zwrot części zapłaconej kwoty. Skończy się pewnie w sądzie, ale nie ma co żałować takiego chodofcy, żeby dosadniej się nie wyrażać.

Zazalenia jeszcze nie skladalam...ale na dniach zamierzam to zrobic. O Panleukopeni nie wiedzialam, pojecia nawet o tym nie mialam. Dopiero jak kotka byla u mnie znajoma podeslala mi link na Miau zebym sobie poczytala.
Jezeli zas chodzi o dokumentacje to klub mija sie z prawda bo z tego co mi wiadomo caly miot nie mial rodowodow. Najpierw Renata mi mowila ze zlozyla wnioski o rodowody juz dawno ale to klub sie ociaga a pozniej pisala ze kotka nie ma rodowodu bo ja sie ociagalam z zaplata. Tyle ze roczna kotka juz dawno powinna miec wystawiony rodowod..

malgosia125

 
Posty: 9
Od: Wto gru 17, 2013 21:53

Post » Pon cze 05, 2017 11:23 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

Prosze mi powiedziec czy tu mozna wrzucic screeny? i jak to zrobic...

malgosia125

 
Posty: 9
Od: Wto gru 17, 2013 21:53

Post » Pon cze 05, 2017 11:27 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

Masakra :?
Swoją drogą, nie wiem, czy może być w hodowli coś paskudniejszego niż panleukopenia.

Również przyłączam się do pytania, czy złożyłaś oficjalną skargę do SMK?


Jeśli chcesz zamieścić screeny, to tu jest instrukcja viewtopic.php?f=5&t=36202
A na samym końcu wątku są adresy aktualnych serwerów.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 05, 2017 11:31 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

dziekuje...umieszcze screeny

malgosia125

 
Posty: 9
Od: Wto gru 17, 2013 21:53

Post » Pon cze 05, 2017 19:39 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

Super :ok:

A w tak zwanym międzyczasie...

12 maja wysłałam do Siepomaga.pl maila następującej treści:

Szanowni Państwo,

Chciałabym zwrócić Państwa uwagę na dwie zbiórki przeprowadzone za pośrednictwem Waszego portalu przez Fundację Wchodzę w To.
Zbiórki te są prowadzone niejako poza głównym celem działalności w/w Fundacji (działania na rzecz osób chorych i niepełnosprawnych) - celem tych dwóch zbiórek jest ratowanie kotów.
O ile nie widzę nic złego w pomocy wszystkim potrzebującym, bez względu na ilość łap, o tyle budzi podejrzenie fakt, że kocię, na które prowadzona była ostatnia, kwietniowa, zbiórka, jest kociakiem rasy orientalnej i pochodzi z prywatnej hodowli kotów syjamskich i orientalnych prowadzonej przez fundatorkę i prezeskę Fundacji Wchodzę w To.

Wprawdzie nie mam twardych dowodów na to, że podczas pierwszej, wrześniowej zbiórki również beneficjentami były kociaki z tejże hodowli, jednak z całą pewnością na zdjęciach również są charakterystyczne kocięta orientalne, a na forum miau.pl, gdzie próbowano rozpropagować zbiórkę, padło potwierdzenie ze strony założyciela wątku, że dotyczy ona kociąt hodowlanych. Niestety nie porobiłam w stosownym czasie zrzutów z ogłoszeń sprzedaży sądząc, że zbiórka jest "jednorazowym wybrykiem", być może faktycznie hodowczyni była w kiepskiej sytuacji (co nie zmienia faktu, że - delikatnie rzecz ujmując - mocno nieetyczny jest taki sposób finansowania własnej hodowli). Link do wątku na forum miau.pl viewtopic.php?f=1&t=176951
Zbiórka wrześniowa https://www.siepomaga.pl/mala-istotka


Jednak kwietniowa zbiórka nie pozostawia wątpliwości: https://www.siepomaga.pl/figa-bez-krwi
Umierająca Figa, na którą zbiórka rozpoczęła się 7 kwietnia, już 28 kwietnia znalazła się na portalu OLX: https://www.olx.pl/oferta/kocieta-orien ... 85ed5c7c2a
Warto zwrócić uwagę na telefon podany w ogłoszeniu i na profilu Fundacji Wchodzę w To, na Waszym portalu. Na wypadek edycji ogłoszenia na OLX i zmiany telefonu, służę zrzutami ekranu ogłoszenia (w załączeniu).
Hodowla kotów syjamskich i orientalnych Dolina Ucholi wprawdzie nie podaje na swojej stronie nazwiska właścicielki, jednak bez trudu można je wyszukać w internecie.
Dodatkowo skandaliczne jest, że w obu zbiórkach pada podejrzenie panleukopenii u kociąt. Dla wyjaśnienia dodam, że jest to choroba bardzo śmiertelna i wysoce zaraźliwa. Choroba, która w żadnym wypadku nie powinna się pojawić w hodowli, wśród kotów prawidłowo szczepionych i utrzymywanych w dobrej kondycji. A już z całą pewnością nie powinna się pojawić dwukrotnie.

Nie wiem, na ile rzetelnie prowadzone są inne działania Fundacji Wchodzę w To, jednak w przypadku tych dwóch konkretnych zbiórek Wasz portal i jego renoma został wykorzystany do sfinansowania prywatnej hodowli kotów, które są następnie sprzedawane za ciężkie pieniądze. Fakt ten już zdążył wzbudzić spore oburzenie w środowisku "kociarzy", a zamierzam tę sprawę nagłośnić, na ile to będzie możliwe, aby ostrzec potencjalnych kupujących przed nieuczciwą hodowlą sprzedającą potencjalnie chore koty, a także darczyńców przed nieuczciwą fundacją.

W związku z powyższym proszę o wyjaśnienie, w jaki sposób weryfikujecie jako portal cele, na które zakładane są zbiórki?
Proszę również o informację, czy i w jaki sposób zamierzacie Państwo zweryfikować w/w zbiórki Fundacji Wchodzę w To, a także, czy fundacja ta będzie mogła przeprowadzać za Waszym pośrednictwem podobne zbiórki w przyszłości?

Jednocześnie uprzedzam, że nie wykluczam upublicznienia niniejszego pisma wraz z Waszą odpowiedzią oraz podjęcia kroków prawnych w tej sprawie.

Z poważaniem,
/-/


I już myślałam, że mój mail pozostanie bez odpowiedzi, a tu dzisiaj z rana zostałam zaskoczona, nie powiem, bardzo przyjemnie:

Dzień dobry,
Pani Olgo, bardzo dziękujemy za wiadomość. Decyzją Zarządu siepomaga.pl, Fundacja Wchodzę w To nie będzie mogła dodawać zbiórek na portalu siepomaga.pl. Po otrzymaniu niepokojących sygnałów, zweryfikowaliśmy sprawę. Zaufanie Darczyńców jest dla nas najważniejsze. Kwestią priorytetową jest dla nas transparentność i wiarygodność przeprowadzanych akcji, a wspieranie hodowli nigdy nie było w zakresie naszych działań.
Oczywiście Fundacja Wchodzę w To zobowiązana jest do przesłania rezultatów zbiórek, w których poinformuje o stanie zdrowia zwierzaków i wydatkowaniu środków.


Pozdrawiam,
/-/


Nieustająco czekam na zaproszenie do prokuratora...

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 05, 2017 20:12 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

No i pięknie. :ok:
OKI gratulacje, bo to dzięki Tobie.

Jestem w pozytywnym szoku.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14192
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon cze 05, 2017 20:16 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

Przyznam, że ja również jestem bardzo pozytywnie zaskoczona :)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 05, 2017 20:54 Re: PILNE! panleukopenia/eszukam FELISERIN!!

Czytam ich odpowiedź i w sumie, to może nie ma czemu być zaskoczonym.
Tak jak piszą, zależy im na zaufaniu darczyńców i wiarygodności, bo przecież na tym zarabiają.
Super, że do nich napisałaś.
Bardziej będę zdziwiona, jak klub w jakikolwiek sposób zareaguje na skargę.

Malgosia125 pisz zażalenie jak najszybciej.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14192
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jukatlu, skaz i 207 gości