mimbla64 pisze:Sosemigo pisze:Odgrzebuję stary wątek z prośbą o doświadczenia z gabapentyną.
Po pierwszym podaniu (w celu uspokojenia przed USG - 1/3 kapsułki) kota dziwnie chodzi, jakby tylne łapki nie do końca działały. Martwić się czy to tylko przejściowy skutek uboczny?
Moja kotka po gabapentynie, którą ma podawaną doraźnie przed wizytami u weta, też ma splatane łapki, jakby traciła koordynację.
Nie jest w takim stanie na przykład wskoczyć na krzesło, choć próbuje.
Ale to przechodzi kilka godzin po podaniu leku.
W ciągu ostatnich dwóch lat już pięciokrotnie jej podawałam gabapentynę przed wizytami lub zabiegami.
Długotrwałych skutków nie stwierdziłam.
Dziękuję!!!!