Miau.PL

Ooo to drużyna maluchów wylądowała u Ciebie

mb pisze:Kciuki za Twoje zdrowie, Aniu

Masakra, temperaturę mam teraz 35,8.
Dzięki Marysiu za kciuki, potrzebne też za kotki.

mb pisze:Jaki biedniutki ten kotek z chorymi oczkami

Ma masę leków ale daje sobie przy oczkach robić wszystko.
Na razie nie widzi niestety, czasem tylko za światłem wodzi oczkami.
Ogólnie bawi się i tylko ją dotknę to mruczy.
Jest maleńka, mniejsza od tych drugich maleństw z matką.

Byłam dzisiaj w lecznicy z czterema kotami.
O Babuni napisałam w jej wątku viewtopic.php?f=1&t=179339&start=255#p11818017
Pusia na razie dostała leki na tydzień i ponowna kontrola 2 sierpnia.
Guz wydaje się kapkę mniejszy po wcześniejszym leczeniu przeziębienia ale tydzień się wstrzymujemy i zobaczymy jaki guz będzie po lekach.
Waga nie zmniejszyła się od ostatniego ważenia i jest na tym samym poziomie czyli 2,25kg. wcześniej ponad 2,5kg.
Także czekamy.



Długowłosa Lalunia dostała znowu steryd aby się nie drapała i muszę jej tą ranę zabezpieczyć jak i przemywać preparatem z lecznicy.
Kontrola w środę.



Jej siostra Lilunia jednak musiała mieć uraz kręgosłupa i dlatego przy parciu odczuwa ból i dlatego robi wszędzie tam gdzie nie powinna się załatwiać.
Dostała przeciwbólowy Metacam do domu oraz Zylkene na nietypowe sytuacje dla niej w jakich się znalazła.
Kręgosłup jest w niektórych miejscach bolesny ale nie było wskazań do RTG.





Także mam szpital w domu.

Tyle kłopotów i zmartwień
Co kotek, to coś innego

Trzymam kciuki za zdrowie kotków i Twoje, żebyś miała siły podołać temu wszystkiemu

mb pisze:Tyle kłopotów i zmartwień
Co kotek, to coś innego

Nie inaczej.

mb pisze:Trzymam kciuki za zdrowie kotków i Twoje, żebyś miała siły podołać temu wszystkiemu

Dziękujemy.
Córka moja powiedziała żebym sama ze sobą poszła do lekarza bo widzi w jakim jestem stanie.

Dzisiaj znowu byłam w lecznicy na cito z Lalunią viewtopic.php?f=1&t=177132&start=270#p11818737

Bardzo dziękujemy za karmę dla kotków od cioci Luna15



za wpłatę 50 serduszek 26 lipca cioci gatiko
26 lipca cioci JoasiaS za 100 serduszek
21 lipca cioci KULAK za 60 serduszek
20 lipca cioci Ewa.KM za 100 serduszek

Dziękuję z serca za pomoc moim podopiecznym

Ślepinka, oczka kiepskie ale jest reakcja na śiatło w jednym oczu, w drugim boimy się, że wrzód może pęknąć
Leki do podawania co najmniej 5 razy dziennie, w tym 2 antybiotyki, 2 rodzaje kropli, jeden żel, surowica i kapsółki na podniesienie odporności.
Kropelki, żel i surowica w odstępach co najmniej 10 minutowych.

Miziu miziu na kolankach






i mamusia z dziećmi





Koteczka jutro jedzie na sterylizację


i ta koteczka też jutro viewtopic.php?f=13&t=180612
dzięki Powszechnej Sterylizacji

ręce mi opadły, wszystkie...Aniu, to ile teraz masz kotełków na utrzymaniu bo się pogubiłam, na amen
niczym Lidka, dzień bez znalezionego kota to dzień stracony
wiem ile kosztuje utrzymanie osiemnasto osobowej, zdrowej kociej rodzinki
podziwiam Was, żałuję, że tylko tyle mogę

pozdrawiam cieplutko

puszatek pisze:ręce mi opadły, wszystkie...Aniu, to ile teraz masz kotełków na utrzymaniu bo się pogubiłam, na amen

Dużo, dużo za dużo Basiu a nawet dzisiaj pytano mnie czy nie mogę przyjąć chorych na kk maleństw.
Ja nie mam już miejsca nigdzie, każdy pokój zajęty, izolatki.
Większość ludzi jest taka obojętna, nieczuła, chciwa, bo to tylko koty.

Dzisiaj mamusia maluszków miała sterylizację tak samo jak i ta druga koteczka o których pisałam wcześniej.



Rano po zawiezieniu koteczki bardzo się wystraszyłam, bo to maleństwo co tylko cyca mamusi piło, nie chciało samo jeść.
Braciszek i owszem, ale on już wcześniej jadł a siostrzyczka nic. Nie odpuściłam i po zasmakowaniu, że dobre jedzonko, maluszka zaczęła jeść, zjadła wszystko co było i musiałam dołożyć. Podstawek został wyczyszczony do czysta i mi spadł kamień z serca.

Maluchy usamodzielnione, okrąglutkie, mamusia wysterylizowana i są pozytywy

Atta pisze:Maluchy usamodzielnione, okrąglutkie, mamusia wysterylizowana i są pozytywy

Tyle pozytywów niestety.

Mała Lilka dzisiaj zrobiła mi kupkę w kojec pieska i siku do drugiego posłanka i od rana samego znowu pranie.
Po Zylkene i Metacamie(?) nic nie jest lepiej.
Mam ostatnimi czasy taki nawał pracy z kotami, że po prostu już mi sił na to wszystko brak.
Do tego gorąco i ledwo zipię.

Na zdjęciu Lilka z Baśką.

Malutkiej Jagódce oczka nadal kiepskie.









Pusia z guzem w jelitach, napędziła mi strachu ale to nie na teraz opowiastka.


Lalunia już dobrze się czuje.


Siostra Laluni Lilka, niestety nadal nie jest dobrze.


u pańci na poduszce najlepiej


Zuzia, taka fajna koteczka a nikt odpowiedni jej nie chce.

Oczko malusi bardzo brzydko wygląda, wrzód jest spory.
W drugim oczku jest reakcja na światło ale koteńka i tak nic nie widzi.

Aniu jakie sterylki miały te kotki co jeszcze karmią? U mnie żaden wet nie chce robic bocznych a zeby kotka straciła pokarm trzeba czekac 10-14 dni.

Ewa.KM pisze:Aniu jakie sterylki miały te kotki co jeszcze karmią? U mnie żaden wet nie chce robic bocznych a zeby kotka straciła pokarm trzeba czekac 10-14 dni.

Miały niewielkie cięcie pod brzuszkiem i kotka dalej karmi bo znaleziono tygodniowe maleństwo.
Zdjęcia jeszcze u mnie.


https://www.facebook.com/grupa.miauczykotek/#

Ja niestety nie mogłam przyjąć kolejnego maleństwa z wiadomych przyczyn i kocia mama, jej 2 maluszki oraz maleństwo pojechało do innego domu tymczasowego.

Biedna, śliczna Jagódka

Ona jest bardzo podobna do Czarusia, wygląda, jak jego młodsza siostrzyczka.

Anna61 pisze:

Ewa.KM pisze:Aniu jakie sterylki miały te kotki co jeszcze karmią? U mnie żaden wet nie chce robic bocznych a zeby kotka straciła pokarm trzeba czekac 10-14 dni.

Miały niewielkie cięcie pod brzuszkiem i kotka dalej karmi bo znaleziono tygodniowe maleństwo.
Zdjęcia jeszcze u mnie.


https://www.facebook.com/grupa.miauczykotek/#

Ja niestety nie mogłam przyjąć kolejnego maleństwa z wiadomych przyczyn i kocia mama, jej 2 maluszki oraz maleństwo pojechało do innego domu tymczasowego.

Jednak to starsze nie poddaje się, nadal ssie Od razu przyjemnie sie robi patrząc na takie obrazki. I znalazł sie DT