Strona 88 z 101

Re: Niechciane, przewlekle chore, Lenusia['] :( Wesołych Świ

PostNapisane: Czw gru 28, 2017 16:26
przez Anna61
Rano byłam na badaniach krwi z Pusią, niestety parametry wątrobowe są znowu 2 krotnie przekroczone.
Mocznik i kreatynina w normie.
Jest zażółcona i ogólnie kiepski stan, wymiotuje i ma luźne kupy.

Dziękujemy cioci aga66 za 50 serduszek dla kotków. Obrazek

Re: Niechciane, przewlekle chore, Lenusia['] :( Wesołych Świ

PostNapisane: Czw gru 28, 2017 16:28
przez zuza
Och biedna... Za watrobke, na szczescie sie regeneruje...

Re: Niechciane, przewlekle chore, Lenusia['] :( Wesołych Świ

PostNapisane: Pt gru 29, 2017 20:30
przez Anna61
zuza pisze:Och biedna... Za watrobke, na szczescie sie regeneruje...

Wątroba tak, ale nie chłoniak który wyniszcza kota niestety. :(

Re: Niechciane, przewlekle chore, Lenusia['] :( Wesołych Świ

PostNapisane: Nie gru 31, 2017 2:31
przez Atta
Trzeba przetrwać te kocie choróbska, zarobaczenia, a w przyszłym roku oby jak najwięcej radości z adopcji, takich jak w przypadku Zuzy :ok:

Re: Niechciane, przewlekle chore. Szczęśliwego 2018 Roku!

PostNapisane: Nie gru 31, 2017 11:37
przez Anna61
Atta pisze:Trzeba przetrwać te kocie choróbska, zarobaczenia, a w przyszłym roku oby jak najwięcej radości z adopcji, takich jak w przypadku Zuzy :ok:

Dziękujemy :1luvu:

Re: Niechciane, przewlekle chore. Szczęśliwego 2018 Roku!

PostNapisane: Nie gru 31, 2017 11:39
przez Anna61
Życzę wszystkim naszym przyjaciołom aby nadchodzący Rok 2018
był bez trosk i zmartwień,
by życie było pełne miłości, przyjaźni oraz szacunku dla drugiego człowieka.
Oby najskrytsze marzenia znalazły urzeczywistnienie,
a każdy dzień przynosił tylko radość i uśmiech.
Wszystkiego Najlepszego!

Obrazek

Re: Niechciane, przewlekle chore. Szczęśliwego 2018 Roku!

PostNapisane: Nie gru 31, 2017 17:03
przez mb
Aniu, życzę Tobie i wszystkim Twoim bliskim szczęśliwego Nowego Roku 2018 :)
Żeby choroby i zmartwienia trzymały się od Was jak najdalej, żeby wszystko układało się jak najlepiej, a kotki znajdowały wspaniałe domki :)

Re: Niechciane, przewlekle chore. Szczęśliwego 2018 Roku!

PostNapisane: Nie gru 31, 2017 17:27
przez saaga
Aniu,
spokoju, zdrowia i jak najmniej trosk na Nowy Rok życzymy
:1luvu:

Obrazek

Re: Niechciane, przewlekle chore. Szczęśliwego 2018 Roku!

PostNapisane: Nie gru 31, 2017 20:09
przez Anna61
Dziękujemy Marysiu i Agnieszka za życzenia, oby 2018 rok był dla nas wszystkich lepszy.

Obrazek

Re: Niechciane, przewlekle chore. Szczęśliwego 2018 Roku!

PostNapisane: Wto sty 02, 2018 20:32
przez Anna61
Pojechałam dzisiaj z Pusią do lecznicy bo jej stan jest niepokojący.

Kotka jest zażółcona, waga spadła do 2 kilo, ma uciążliwe biegunki którą śmierdzą niemiłosiernie.
Pusia dostała zastrzyki, w tym 1 ornipural i 4 dawki do domu na co wyraził zgodę szef lecznicy.
ALT niestety znowu dużo powyżej normy i dlatego musi brać ornipural i hepatiale nadal.
Mocznik na szczęście po lespewecie spadł do normy i kreatynina też w normie.

Obrazek Obrazek Obrazek

Pusia marnieje, co dam jej coś lepszego do jedzenia to wymiotuje, tak samo po weterynaryjnych karmach. :(
Obrazek

Odebrałam też wcześniejsze wyniki moczu Toli.
Na razie u niej jest dobrze ale kontroluję ją w kuwecie.

Obrazek

Re: Niechciane, przewlekle chore. Szczęśliwego 2018 Roku!

PostNapisane: Śro sty 03, 2018 14:10
przez Anna61
Z wczorajszego badania wyszło, że Pusia ma Kokcydiozę https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... Avj94q-Nry
Jutro jadę do lecznicy po leki dla niej.

Re: Niechciane, przewlekle chore. Szczęśliwego 2018 Roku!

PostNapisane: Śro sty 03, 2018 14:19
przez casica
Bardzo biedna Pusia :(
I co jest z tym chłoniakiem? Przecież z badan wynika, że ten guz się systematycznie zmniejsza?
Czy te objawy, o których piszesz, to mogą być kokcydia?

Re: Niechciane, przewlekle chore. Szczęśliwego 2018 Roku!

PostNapisane: Śro sty 03, 2018 14:32
przez zuza
Za pojscie kokcydiow precz. I lepsze samopoczucie.

Re: Niechciane, przewlekle chore. Szczęśliwego 2018 Roku!

PostNapisane: Śro sty 03, 2018 15:02
przez Anna61
casica pisze:Bardzo biedna Pusia :(
I co jest z tym chłoniakiem? Przecież z badan wynika, że ten guz się systematycznie zmniejsza?
Czy te objawy, o których piszesz, to mogą być kokcydia?

Tak, guz zmniejsza się i jest już praktycznie mało wyczuwalny (badanie z wczoraj) ale leki (steryd)musi dostawać nadal by na nowo nie powiększył się.

Te objawy mogą być wywołane kokcydiami ale i rzęsistkiem. Kokcydia potwierdzone ale badanie rzęsistka to PCR wysyłany do Niemiec a jego koszt około 200 złotych i jeśli po lekach na kokcydia nie przejdą jej biegunki to wtedy wyjścia nie będzie jak tylko zrobić jej ten PCR na rzęsistka.
Jeśli by teraz nic nie wyszło w badaniu to zapewne miała by już robiony ten PCR bo ewidentnie kota coś wykańcza.
Do tego w badaniach krwi zawsze wychodzą podwyższone eozynofile a odrobaczana była naprawdę sporo razy i to dokładnie, ale niestety zwykłe tabletki na odrobaczenie nie działają na kokcydia czy rzęsistka.

zuza pisze:Za pojscie kokcydiow precz. I lepsze samopoczucie.

Oby oby, :ok: dzięki zuza.

Re: Niechciane, przewlekle chore. Szczęśliwego 2018 Roku!

PostNapisane: Śro sty 03, 2018 19:41
przez katarzyna1207
Anna61 pisze:[ale badanie rzęsistka to PCR wysyłany do Niemiec a jego koszt około 200 złotych i jeśli po lekach na kokcydia nie przejdą jej biegunki to wtedy wyjścia nie będzie jak tylko zrobić jej ten PCR na rzęsistka.


Aniu, PCR na rzęsistka prawdopodobnie dużo taniej zrobią Ci w Instytucie w Puławach ... O ile pamiętam, to koszt około 120 zł. Ze dwa lata temu przeprowadzali tam badania naukowe w tym kierunku i zbierali "ochotników" na bezpłatne testy ... Ja w ten sposób przetestowałam sobie całe swoje stado.