Niechciane, przewlekle chore. Dzień po dniu...Pusia ['] :(

[casica]

Przynajmniej jedna ewidentnie dobra wiadomość
Dużo szczęścia w nowym domku koteńko

[gatiko]

Lenuśka. Kicia... wracaj do domku, zdrowa

Zuzia, cudna kicia Wszystkiego najlepszego, koteczko

[Anna61]

Dzięki za życzenia dla Zuzi.

Niestety Lenka nie miała wczoraj pobranej krwi bo po prostu się nie dało.
Siedzi biedna na kroplówce w klatce w kołnierzu zestresowana na maxa.
Około 13 mam jechać po nią.

[Atta]

Zuzia pojechała do domu stałego.
viewtopic.php?f=13&t=179784

Ostatnie zdjęcia u mnie.

Ach, Zuza! naczekała się ślicznota na swoje cztery kąty

[casica]

Zuzia zbiera kurz spod kanapy. A jednak w nocy odwiedziła kuwetę. Co do jedzenia, opiekunowie nie są pewni. Poradziłam zachęcanie do wyjścia jakąś zabawką, wędką itp. Oraz dokładną obserwację miseczek. Nie, nowy domek nie jest zniechęcony tylko ciut zmartwiony.

Za pozostałe kotki kciuki trzymam

Edit : nic złego się nie dzieje, pan Michał zadzwonił do mnie, żebyś się Aniu dodatkowo i pewnie bez potrzeby nie martwiła

[Anna61]

Dziękuję casica za wiadomości i pomoc w rozmowach.
Mam nadzieję, że dziewczynka przełamie się i zrozumie, że to już jej domek.

Ja dzisiaj od rana sajgon w domu.
Rano na 9 godzinę już byłam w mieście w lecznicy na badaniach z Pusią.
Po wyniki mam dzwonić w poniedziałek.
Kupiłam też karmę recovery dla kotki po wypadku viewtopic.php?f=1&t=182046&start=45#p11900035
którą zawiozłam do nas do lecznicy.
Potem około 13 godziny pojechałam po Lenkę.
Panna wczoraj dziabnęła doktora i musiała mieć założony kapturek, no wstyd mi za nią.



W poniedziałek ponieważ nie mam transportu to doktor przyjedzie po nią i zabierze ją na operację do lecznicy bo nie możemy czekać bo kot się wykończy.

Jak ktoś może kupić karmę to kotki będą szczęśliwe, bo teraz już to mam bardzo nieciekawie w domu przy 25 zwierza.
Wiem, że święta, wiem, ale sytuacja jest podbramkowa. Do tego pilnie potrzeba odrobaczyć te koty, odpchlić, dać preparat do uszu bo świerzb na pewno jest. Należało by je zaczepić bo i pozostałym już niektórym przeszedł termin szczepień.
Ech......

[Anna61]

Dzisiaj dotarła karma l/d od cioci saaga dla Pusi i może Lence zasmakuje.



Zapomniałam napisać, że guz u Pusi jest około 1 centymetra ale waga niestety spadła do 2,20kg.
Leki dalej do podawania jak dotychczas.

[saaga]

Oby dziewczynom posmakowało! Niech im idzie na zdrowie.
Poczta mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła Przesyłkę wysyłałam wczoraj około 12.

[Anna61]

Oby dziewczynom posmakowało! Niech im idzie na zdrowie.
Poczta mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła Przesyłkę wysyłałam wczoraj około 12.

Dzięki Agnieszka

[Anna61]

Lenka nic nie chce jeść, siku robi ale nic poza tym. Bardzo się martwię, nie mogę stracić kolejnego kota.
Jak jej pomóc skoro ona sama nie chce współpracować? Boję się jutrzejszej operacji, ale wyjścia nie ma.
Tak, idą święta, to u mnie spokoju być nie może.

Lenusia dzisiaj


i wczoraj

[Anna61]

Rudym maluszkom szykuje się domek, pani była u nas na wizycie i w środę też przyjedzie pobawić się z nimi a potem w sobotę pojadę odwieźć dzieciaczki do domku stałego.

Dzisiaj do domku zawiozłam koteczkę po sterylizacji.


Lenka nic nie ruszyła dzisiaj jedzenia
Nie wiem co jutro lekarz zdecyduje jak przyjedzie po nią.

Z Pusią mam coraz większy problem z lekami do podawania.

[casica]

Niestety tak to jest. Wiele kotów w trakcie długich kuracji zaczyna się niecierpliwić. Pusia nie jest wyjątkiem.
Biedna Lenka i Ty z nią

Ale są też dobre wieści Zuzia oswaja się z nowym domkiem. Dostałam rano kilka zdjęć koteczki. Jutro zgram i wkleję

[zuza]

Wszystkiego dobrego dla Zuzi i jej nowego domku


Ogromne kciuki za chorutki!

[Anna61]

Podejrzewałam czułam, że to może być chłoniak, guzki rozsiane, rokowania żadne.
Dlaczego?!



"Czy dotarłaś bezpiecznie, kochana,
po drabinie z bielutkich obłoków
do tęczowej, świetlistej bramy?
...Uchylona, choć nie słychać Twych kroków.

Wsuń łapeczkę w szparę - w tę niebieską,
teraz główkę; widzisz most? – piękny pewnie!
Nie bój się, podążaj jak ścieżką,
drugi brzeg to Twój dom, choć beze mnie.

No a ja, chociaż serce mi pęka,
myślę tutaj o Tobie z uśmiechem,
przecież wiem, kto na Ciebie tam czeka.
Znam ich, wiedzą że idziesz.
Już lepiej?

Bądź szczęśliwa w tęczowej krainie,
ja swą miłość Ci czasem podeślę,
- zbieraj ją, gdy do Ciebie dopłynie,
ale czasem odwiedź, choć we śnie"

[zuza]

Ogromnie Ci wspolczuje
To cholerstwo jest...
Biedula.
Miala u Ciebie ogrom milosci...