Niechciane, przewlekle chore. Dzień po dniu...Pusia ['] :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 08, 2017 14:37 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia-suchy FIP? :( Ślepinka

Nie ma może ktoś miejsca na 4 maluszki około 5 tygodniowych?
To jest to miejsce o którym pisałam wcześniej viewtopic.php?f=1&t=176831&start=960#p11833750
tych maleństw wcześniej nie było widać i dopiero jak zaczęły chodzić to je zauważono.
Ja je zobaczyłam, a właściwie tylko jedno z nich gdy chciałam złapać na klatkę łapkę tą trzecią kocicę, co jej dzieci coś chyba zjadło bo śladu po nich nie ma. :(
viewtopic.php?f=1&t=176831&start=960#p11835856

Są dwa czarnuszki z białymi skarpecikami i krawacikiem oraz dwa burasiątka.

Obrazek Obrazek

Do tego kolejne miejsce gdzie są 4 kocice i jedna ma 2 male burasiątka.
To jest blok przy ulicy, kotka leży na trawie przy niej a małe chodzą koło niej.
Gdy chciałam podejść bliżej to zwiały do komórek w bloku.

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Pani która daje jeść tym kotkom w bloku to starsza, chora osoba (zrobiłam zwiad i wywiad, kto się opiekuje nimi jeżeli już, gdzie mieszka ta osoba) i poszłam do niej gdzie dowiedziałam się o ilości i płci kotów tam przebywających.
Potem pojechałam do gminy aby zgłosić problem i koty do sterylizacji jak i wciągnąć tą osobę jako karmicielkę.

Wszystko jest na dobrej drodze, już nawet wiem gdzie zakupić klatkę łapkę i kontenerki które gmina opłaci a ja mam wybrać bo się znam. :wink:
Klatka będzie ta http://elkomshop.pl/klatki-dla-zwierzat ... 11,pl.html

Trwają też rozmowy aby w naszej gminie a raczej w naszej lecznicy weterynaryjnej można by sterylizować na gminę koty, wcześnie była tylko jedna pani doktor i nie mgła zająć się dodatkowo sterylizacjami. Teraz dołączył do niej nowy lekarz i będzie też technik wet.
Okazało się, że to bardzo dobry chirurg który mojej tymczasce Toli życie uratował gdy miała pękniecie przepony w trzech miejscach.
viewtopic.php?f=1&t=176831&start=105#p11607261
viewtopic.php?f=1&t=176831&start=120#p11607914
Także szczerze polecam doktora Dynowskiego który jest specjalistą w chirurgi.
Wcześniej też nie było podobno problemu bezdomnych kotów na terenie gminy i dopiero ja pierwsza zajęłam się tą sprawą.
Powolutku do przodu coś się rusza i oby jak najszybciej zanim zaczną kocice rodzić jesienią.
Problem będzie dalej bo gmina uznaje, że jeśli kocica przyjdzie się okocić na czyjąś posesję to jest ich kot a tak przecież nie jest.
Do mnie też przychodzą bezdomne które karmię, ale ja mieszkam w specyficznym miejscu gdzie koty przychodzą głodne z działek i jestem zarejestrowaną karmicielką, pierwszą, ale robię wszystko by w tych dwóch kolejnych miejscach o których napisalam wyżej, koty miały swoją karmicielkę/opiekunkę. Ja mogę pomagać ewentualnie w transportowaniu kotów do lecznicy, choć naprawdę mam już zbyt dużo na głowie jak i z powodu mojego stanu zdrowia powinnam dać sobie trochę odpoczynku i nie brać na swoje barki więcej niż mogę/powinnam, ale myśl o tych biednych kotach dodaje mi sił do walki o lepsze jutro dla nich.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt wrz 08, 2017 21:57 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia-suchy FIP? :( Ślepinka

Anna61 pisze:Wcześniej też nie było podobno problemu bezdomnych kotów na terenie gminy i dopiero ja pierwsza zajęłam się tą sprawą.
Powolutku do przodu coś się rusza i oby jak najszybciej zanim zaczną kocice rodzić jesienią.
Problem będzie dalej bo gmina uznaje, że jeśli kocica przyjdzie się okocić na czyjąś posesję to jest ich kot a tak przecież nie jest.


Taaa i to jest rewelacyjne podejście urzędników :? Nikt nie zgłasza sytuacji do urzędu - znaczy problemów brak. Obca kotka będzie mieć miot na naszej posesji - to nasz kot (nawet jeśli będzie sąsiada ;)) Człowieku! Twoje podwórko - Twój problem. Boszzzzz.. Urzędnik z racji wykonywania swojego zawodu szybko traci słuch i wzrok, więc nie dziwmy się, że ma taaaakie problemy z okazywaniem pomocy mieszkańcom :wink: Żeby się dobić do ich skorupy trzeba robić dużo szumu i często ich nachodzić, wtedy jakby wybudzają się ze swego rodzaju otępienia. Ja to nawet głośno wchodzę po schodach i każdemu mówię dzień dobry, trudno im mnie zignorować :mrgreen:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 12, 2017 15:06 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia-suchy FIP? :( Ślepinka

Atta pisze:
Anna61 pisze:Wcześniej też nie było podobno problemu bezdomnych kotów na terenie gminy i dopiero ja pierwsza zajęłam się tą sprawą.
Powolutku do przodu coś się rusza i oby jak najszybciej zanim zaczną kocice rodzić jesienią.
Problem będzie dalej bo gmina uznaje, że jeśli kocica przyjdzie się okocić na czyjąś posesję to jest ich kot a tak przecież nie jest.


Taaa i to jest rewelacyjne podejście urzędników :? Nikt nie zgłasza sytuacji do urzędu - znaczy problemów brak. Obca kotka będzie mieć miot na naszej posesji - to nasz kot (nawet jeśli będzie sąsiada ;)) Człowieku! Twoje podwórko - Twój problem. Boszzzzz.. Urzędnik z racji wykonywania swojego zawodu szybko traci słuch i wzrok, więc nie dziwmy się, że ma taaaakie problemy z okazywaniem pomocy mieszkańcom :wink: Żeby się dobić do ich skorupy trzeba robić dużo szumu i często ich nachodzić, wtedy jakby wybudzają się ze swego rodzaju otępienia. Ja to nawet głośno wchodzę po schodach i każdemu mówię dzień dobry, trudno im mnie zignorować :mrgreen:

Dokładnie.

I kolejny problem bo lecznica podpisała umowę z gminą ale nie uwzględniono, że kot po operacji powinien co najmniej 3 dni pozostać pod opieką.
Nienormalna sytuacja i nawet do głowy mi nie przyszło, aby takiego kota od razu wypuścić na wolność.
Jutro idę do lecznicy porozmawiać, bo pani urzędniczka z gminy bladego pojęcia nie ma i nie wiedziała o tym.
Cena też wyższa niż w mieście, czy za miastem gdzie sterylizuję kotki.

Oby jutro porozumienie doszło do skutku, bo czas działa na niekorzyść kocic.

Na każdej drodze problemy, niepotrzebne problemy.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro wrz 13, 2017 21:26 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia-suchy FIP? :( Ślepinka

Często odnoszę wrażenie,że urzędnicy to inna rasa i biedni nie nadążają nad potrzebami swojego środowiska. W wypadku kotów jeszcze mozna uwierzyć, iż sami zwierząt nie mają, wiec nie wiedzą ile to wszystko kosztuje i zajmuje czasu, ale ten sam wariant obowiązuje w stosunku do dzieci. A to obrazuje ogólny stosunek do wszelakich potrzeb mieszkańców.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro wrz 13, 2017 21:32 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia-suchy FIP? :( Ślepinka

Miałam nie pisać, ale jestem to winna naszym przyjaciołom którzy są z nami.
Bolusia już nie ma z nami['], dostał sinych duszności i paraliż tylnych nóżek.
W stanie agonalnym pojechałam do lecznicy, ale niestety nie udało się go uratować. :cry:
To rodzeństwo od małego było chorowite http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... C5%9Bniegu
Ile jeszcze będę musiała znieść cierpień, ile jeszcze!!! :cry:
Gdyby tylko tak mniej Je kochać.....................................................

Żegnaj moje kochanie, kiedyś znowu się spotkamy. :cry:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

"Czy dotarłeś bezpiecznie, kochany,
po drabinie z bielutkich obłoków
do tęczowej, świetlistej bramy?
...Uchylona, choć nie słychać Twych kroków.

Wsuń łapeczkę w szparę - w tę niebieską,
teraz główkę; widzisz most? – piękny pewnie!
Nie bój się, podążaj jak ścieżką,
drugi brzeg to Twój dom, choć beze mnie.

No a ja, chociaż serce mi pęka,
myślę tutaj o Tobie z uśmiechem,
przecież wiem, kto na Ciebie tam czeka.
Znam ich, wiedzą że idziesz.
Już lepiej?

Bądź szczęśliwy w tęczowej krainie,
ja swą miłość Ci czasem podeślę,
- zbieraj ją, gdy do Ciebie dopłynie,
ale czasem odwiedź, choć we śnie"
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro wrz 13, 2017 22:09 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia-suchy FIP? :( Boluś [']

Boluś śpij spokojnie [*]
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Czw wrz 14, 2017 0:32 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia-suchy FIP? :( Boluś [']

:cry:
Ostatnio edytowano Czw wrz 14, 2017 10:09 przez Meteorolog1, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3709
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Czw wrz 14, 2017 5:21 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia-suchy FIP? :( Boluś [']

O matko...

Boluś (*) <3 Do zobaczenia, śliczny kotku.

Gorąco współczuję... :-(

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw wrz 14, 2017 7:30 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia-suchy FIP? :( Boluś [']

współczuję Aniu, z całego serca....
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21728
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 14, 2017 8:13 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia-suchy FIP? :( Boluś [']

Aniu... :cry:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22953
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 14, 2017 9:25 Re: Niechciane,Babunia rak :(Pusia-suchy FIP?:(Boluś zator['

Dziękuję kochani.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw wrz 14, 2017 10:15 Re: Niechciane,Babunia rak :(Pusia-suchy FIP?:(Boluś zator['

Tak mi przykro, Aniu... :(
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw wrz 14, 2017 16:14 Re: Niechciane,Babunia rak :(Pusia-suchy FIP?:(Boluś zator['

Aniu, przytulamy...
Boluś [*]

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

Post » Czw wrz 14, 2017 17:25 Re: Niechciane,Babunia rak :(Pusia-suchy FIP?:(Boluś zator['

Aniu, to straszne
Ogromnie Ci współczuję.

Boluś, taki słodki kotek :(

Te biedactwa miały okropne dzieciństwo, gdybyś ich wtedy nie uratowała, nie przeżyłyby.
Tego kotka stamtąd, tego niewidzącego, do dzisiaj nie jestem w stanie zapomnieć.
Boluś przynajmniej zaznał ludzkiej dobroci i przeżył kilka szczęśliwych lat.

Boluś [']

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 14, 2017 21:40 Re: Niechciane,Babunia rak :(Pusia-suchy FIP?:(Boluś zator['

Wśród tych wszystkich smutków jeszcze taka tragedia :cry:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 205 gości