Anna61 pisze:Tak śliczne, szczególnie Baśka grzyb na grzybie i grzybem pogania, aż żal patrzeć na nią.
Czy to się kiedyś kończy?
Ona jest na drugiej conveni i widać, że dalej jej organizm jest mało odporny a dziewczyna rośnie.....
Ma na uszach, nad oczami i pod brodą.
U nas przelotnie pada, jest zimno, koty wychodzą i przychodzą jak dooopki im zmarzną.
Przez 2 dni mnie głowa bolała a wczoraj nie wiem co mi się stało w kolano, nie mogę się podnieść z bólu jak wybieram z kuwet i muszę na prostych nogach radzić sobie, bo ból jest tak okropny, że aż oddechu złapać nie mogę i mi się słabo robi.
Niedobrze z tym kolanem
Może to rzepka przeskoczyła? Albo coś z torebką stawową?
Biednej Basi trudno będzie pozbyć się grzybicy, jeśli jest ciągle na antybiotykach
Kciuki cały czas