Niechciane, przewlekle chore. Dzień po dniu...Pusia ['] :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 30, 2017 18:40 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia guz jelit :( Ślepinka w

yolaantaa pisze:Pod blokiem od 3 tygodni chodziła kotka,którą najprawdopodobniej ktoś wyrzucił,dokarmiałyśmy ją z sąsiadką,ale w piątek sąsiadka postanowiła ją wziąć do domu bo powiedziała że chyba będzie kotna i żal by było gdyby byle gdzie się okociła...Ona ma tyle kotków co Ania,wszystkie ratowane,a potem żal wynieść z powrotem...Wczoraj pytam jak kotka czy się zaaklimatyzowała a ona mówi że sika jej byle gdzie na podłogę to pół biedy mówi,ale ona sika też na pościel i jak tak będzie to jej nie zostawi bo nie chce mieć wszystkiego zasikanego...Ania chyba miała ten sam problem jak pamiętam z jakąś kotką...Poradzi ktoś coś da się to wyeliminować,bo bardzo by było żal gdyby z powrotem musiała wrócić na dwór :cry:

Problem sikania jest szeroki niczym morze. Czynników jest wiele i największy problem to żeby trafić na to, co rzeczywiście gryzie kota. W tym wypadku wydaje mi się najbardziej oczywiste to, iż kotka trafiła do domu, gdzie jest już wiele kotów (czasami wystarczy,że są dwa) i dla niej jest to sytuacja wielce stresująca. Kot nie będzie się załatwiał pod presją nawet naszych spojrzeń, a co dopiero jesli inny kot go obwąchuje. Przeniesienie się na łóżko też bywa tego konsekwencją, bo może tylko tam czuć się bezpiecznie i swobodnie.
Jedna z kotek tymczasujących u kuzynki cały czas załatwiała się gdzie popadnie. Było jej wszystko jedno, bo i tak koty łaziły wszędzie. Na szczęście znalazłyśmy dla niej ludzi, którzy mając ogródek wybudowali jej domek. Zaczęła czuć się bezpiecznie, zimą weszła na stałe do domu i u nich nigdy nie załatwiła się poza kuwetą. Choć zauważyli,że na początku bada teren wokół i nawet siedząc w kuwecie odwraca się nerwowo na boki.
Przypuszczam,że znaleziona kotka ma ten sam problem. Trudno jej odnaleźć się w stadzie i ten proceder będzie się utrzymywał, jak długo będzie zestresowana. A trzeba pamiętać, że niektóre koty nie akceptują innych :(

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 31, 2017 8:21 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia guz jelit :( Ślepinka w

Też jej tak powiedziałam,że dla kotki to nowa sytuacja i jest zestresowana,no ale jej kotki jej tak nie robią,a trudno żeby była cały czas odizolowana,albo jej kotki musiały być ograniczone...Oby się to zmieniło bo bardzo bym nie chciała żeby sąsiadka musiała ją wynieść z powrotem na dwór :cry:

yolaantaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 284
Od: Śro lis 14, 2012 14:10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pt wrz 01, 2017 0:54 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia guz jelit :( Ślepinka w

Może za jakiś czas zaaklimatyzuje się. A jeśli nie, to warto poszukac jej domu, gdzie mogłaby przebywać jako jedyne zwierze. Szkoda kici :(

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt wrz 01, 2017 13:39 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia guz jelit :( Ślepinka w

Atta pisze:Może za jakiś czas zaaklimatyzuje się. A jeśli nie, to warto poszukac jej domu, gdzie mogłaby przebywać jako jedyne zwierze. Szkoda kici :(

Dokładnie Atta.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt wrz 01, 2017 14:07 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia guz jelit :( Ślepinka w

Wczoraj zadzwoniła pani doktor z lecznicy, ze jest już wynik Pusi.
Otóż w badanym wycinku nie ma zmian nowotworowych czy chłoniaka jak podejrzewano ale jest stan zapalny węzła chłonnego ale jakiej postaci to już brak opisu.
Dzisiaj pojechałam do lecznicy z zebraną wczoraj kupką (barwa i konsystencja brzydka) bo może ma lamblie ( u nas właśnie się pojawiło i to dziadostwo) i niestety/stety test wyszedł ujemny co skomplikowało sprawę z leczeniem i dalej nie wiemy co kotce tak dokładnie jest.
Oczywiście pewne podejrzenie jest bo kotka jest mocno zażółcona (uszy, oczy i w buzi) i wetka podejrzewa suchą postać fipu.
Na razie nie chcę w to uwierzyć, bo kotka ma temperaturę w normie a przy fipie już by miała ją podwyższoną.
Jutro z samego rana jedziemy na badania krwi i wierzcie mi, jestem załamana tym wszystkim bo dlaczego one muszą cierpieć?

Wczoraj koteczki dostały od cioci mb i cioci aga66 po 100 serduszek za które bardzo dziękujemy.
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt wrz 01, 2017 22:23 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia guz jelit :( Ślepinka w

Dawno nie było zdjęć dzikusków :wink:

rodzeństwo
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Lenka
Obrazek

Toficzek
Obrazek Obrazek Obrazek

Moja bidulka przy mięsku (a myślałam, że zostawiła swoje ulubione felixy dla mięska ) a tu.... :cry:
Obrazek

Kola
Obrazek

Malusia
Obrazek Obrazek

Dzidek
Obrazek Obrazek Obrazek

Tygrysek i Puszatka
Obrazek Obrazek

Baśka
Obrazek

Zuzia
Obrazek

Babunia i Lenka
Obrazek

moja chudzinka Lalunia :(
Obrazek Obrazek

i jej siostrzyczka Lilunia
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt wrz 01, 2017 23:04 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia guz jelit :( Ślepinka w

Kolejne podejrzenie, które nie rokuje dobrze :placz: Mam nadzieję,że to tak zwany błąd obliczeń.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob wrz 02, 2017 18:35 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia guz jelit :( Ślepinka w

Atta pisze:Kolejne podejrzenie, które nie rokuje dobrze :placz: Mam nadzieję,że to tak zwany błąd obliczeń.

Odebrałam dzisiaj wynik badania histo-pat. gdy byłam na badaniach krwi z Pusią.

Ropne zapalenie węzła chłonnego kreżkowego.
Przesłany wycinek tkankowy stanowi węzeł chłonny z cechami ropnego zapalenia oraz powiększeniem grudek chłonnych.


Pusia dostała już ornipural w lecznicy, a dalsze leczenie po wynikach o ile będzie można podać antybiotyki przy takim zażółceniu u kotki.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie wrz 03, 2017 20:03 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia guz jelit :( Ślepinka w

Wczoraj i dzisiaj czkałam na telefon z lecznicy w sprawie wyników krwi Pusi ale się nie doczekałam.
Co kogo obchodzi, że zamartwiam się o kotkę i boję się aby mi nie odeszła nie doczekawszy się leczenia?
Właśnie, co kogo...........................................................................................................................
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie wrz 03, 2017 20:25 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia guz jelit :( Ślepinka w

Zagłębiam się w lekturze i objawy jakie ma koteczka mogą wskazywać na suchą postać FIP-u.

Objawy bezwysiękowej postaci FIP

umiarkowana gorączka,
utrata wagi,
posmutnienie,
zmniejszenie łaknienia,
możliwa żółtaczka,
omacywaniem jamy brzusznej stwierdza się powiększenie węzłów chłonnych krezkowych, czasem te nieregularny kształt nerek oraz guzkowate struktury na innych narządach wewnętrznych,
możliwa duszność,
zmiany w gałkach ocznych (najczęściej zapalenie tęczówki, manifestujące się zmianą jej barwy, zmętnienie cieczy wodnistej w przedniej komorze oka, obecność precypitatów na rogówce, wylewy krwawe do przedniej komory oka, odklejenie siatkówki i inne.),
objawy neurologiczne (niezborność, oczopląs, ataki padaczki, zaburzenia koordynacji, drżenia, niewyjaśniona gorączka, zmiany zachowania itp.),
jelitowa postać FIP – ziarniniaki zapalne zlokalizowane najczęściej w okrężnicy, czasem także w jelicie cienkim; towarzyszą temu objawy ze strony układu pokarmowego jak zaparcia, przewlekła biegunka lub wymioty.
Czas przeżycia kociaka od momentu pojawienia się objawów klinicznych przy postaci wysiękowej FIP jest przerażająco krótki – od kilku dni do paru tygodni (bardzo nieliczne dorosłe koty mogą walczyć jeszcze parę miesięcy).

W przebiegu postaci suchej choroba jest nieco bardziej łaskawa – przeżywalność kotów wynosi od kilku tygodni do kilku miesięcy.

https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... 7wzAqQQfdQ
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon wrz 04, 2017 18:08 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia-suchy FIP? :( Ślepinka

Kciuki za Pusię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Głaski dla wszystkich (możesz głaskać na raty :wink: ) :D

Jacy oni wszyscy są piękni :1luvu: :1luvu: :1luvu:

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 04, 2017 19:39 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia guz jelit :( Ślepinka w

Anna61 pisze:Zagłębiam się w lekturze i objawy jakie ma koteczka mogą wskazywać na suchą postać FIP-u.

Tez tak sobie o tym pomyślałam po cichu,ale oby NIE!

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro wrz 06, 2017 17:08 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia-suchy FIP? :( Ślepinka

Bardzo dziękujemy cioci taizu za 100 serduszek dla koteczków. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro wrz 06, 2017 17:19 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia-suchy FIP? :( Ślepinka

Dziękujemy cioci saaga za całe opakowanie leku na lamblie dla kotków. Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro wrz 06, 2017 17:41 Re: Niechciane, Babunia rak :( Pusia-suchy FIP? :( Ślepinka

mb pisze:Kciuki za Pusię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Głaski dla wszystkich (możesz głaskać na raty :wink: ) :D

Jacy oni wszyscy są piękni :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Dziękujemy za kciuki i głaski dla kotków :1luvu: :201461


Atta pisze:
Anna61 pisze:Zagłębiam się w lekturze i objawy jakie ma koteczka mogą wskazywać na suchą postać FIP-u.

Tez tak sobie o tym pomyślałam po cichu,ale oby NIE!

Też mamy jeszcze z lekarzami taką nadzieję bo dzisiaj Pusiątko było na badaniach krwi na posiew do laboratorium celem wykluczenia bakterii z krwioobiegu w związku z wynikiem badania histo-pat.
Krew i kał zostały też wysłane na UP w Lublinie na PCR w kierunku niestety FIP-u.
Koteczka miała też zrobione USG i wszystko prawie jest w porządku oprócz w śródbrzuszu gdzie jest duży twór zbudowany z mniejszych części o całkowitej długości 6cm, zbudowany z ognisk hypoechogenicznych.

Temperatura 39,2, skóra i spojówki zażółcone, twór w jamie brzusznej, obecny, dość duży, tkliwy przy badaniu.

Doktorka tłumaczyła mi, że w badanym wycinku na histo-pat, mogło nie być zmian ale one mogą być i w dalszym ciągu nie wykluczamy nowotworu i jeśli okazałoby się, że to nie jest FIP, to musiała by być reoperacja i wycięcie jak największej ilości guza i potem chemia.
Jeśli okaże się FIP to wszystko stracone. :cry: :cry: :cry:

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

i rachunki za jedzonko
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Bardzo dziękuję za każdą pomoc dla nich Obrazek

Babunia
Obrazek Obrazek Obrazek

Baśka/Barbarka/Bajbajka :wink:
Obrazek Obrazek

Tola
Obrazek Obrazek

Puszatka
Obrazek

Haszka
Obrazek

Malusia
Obrazek

Kaśka grubaśka :oops:
Obrazek

Tola, Kola i Kubuś
Obrazek

i to by było tyle na dzisiaj. :201461
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, włóczka, Wojtek i 213 gości