Izi rak ?Izi bardzo chory kot ..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 21, 2017 14:49 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Izi ma cudniasty nosek :1luvu:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35112
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob sty 21, 2017 20:32 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Dobry wieczór Kochani.
Wszystkim Babciom
Obrazek
z życzeniami Zdrowia Zdrowia Zdrowia i Dobrych wnuczków i kupy pieniąchów :D

Ptyśka ma już pobraną krew ,w poniedziałek chwila prawda dla niej i Iziego.
Ciężki czas .
Nie chcę o tym mysleć ,uciekam od tego ale dupa ,uciec się nie da.
Ja też wierzę że Izi jeszcze nas pozytywnie zaskoczy.

Bardzo bym chciała mieć dla niego i Ptyśki dom ,ja naprawdę nie wyrabiam :cry: ,wpakowałam się okropnie i oczywiście zrobię wszystko żeby się dzieciakom udało ,ale z pustego w próżne itd itp.
Była bym spokojna gdybym wiedziała że domki na nich czekają :cry: :oops: ja stanę na rękach (nawet na cyckach) i wszystko zrobię co trzeba ,tylko domki przybywajcie ,proszę :201494 :201494 :201494

Jestem w pracusi ,a tu telefon ,Pani Dorotko Pani pomoże (karmicielka) jeden z podopiecznych chory ,bardzo chory ,a Ona nie ma transportera ,nie umie złapać ,nie zaniesie itp .
Na szczęście Aga była w domu ,poprosiłam ,pojechała ,pomogła .
Kot w lecznicy ,nie wygląda to dobrze :cry:
To taki miziak :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 21, 2017 23:07 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

To ja kciuki za Was wszystkich podtrzymam.

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 22, 2017 10:50 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Dziękuję :D
Kciuki bardzo potrzebne na jutro.
Sunia ma morfologie ok.
Na 11.30 zaplanowana operacja.
Na 14.zaplanowana biopsja Iziego.
Już mam gule w gardle.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 22, 2017 12:11 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

No to zaczynam trzymać :ok: :ok: :ok:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35112
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie sty 22, 2017 12:43 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie sty 22, 2017 13:26 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Kciuki w pogotowiu za obydwa futrzaczki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sty 22, 2017 15:29 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Pięknie dziękujemy :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 22, 2017 15:48 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

I ja stały obserwator - trzymam kciukasy za Ciebie i wszystkie futrzaki :-).
Izi ma cudowne usteczka!

kajtek56

 
Posty: 366
Od: Nie maja 04, 2008 10:11
Lokalizacja: Zielonka

Post » Nie sty 22, 2017 16:26 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Wielkie kciuki za Iziego, to taki fajny kot, serce się raduje, kiedy patrzę na tą mordkę i smutek ogromny kiedy pomyślę, że ten spokojny niczego nieświadomy pychol jest tak bardzo chory i ważą się losy jego. No musi być dobrze, ten kocurek zasługuje, żeby w końcu zakosztować pełni szczęścia, znaleźć swojego człowiek, tego jednego jedynego co pokocha i będzie wielbić do końca kocich dni, mieć prawdziwy dom i przeżyć jeszcze wiele, wiele lat korzystając ze wszystkiego co się kotu należy.
Bardzo też kibicuję Ptysi, która skradła mi część serca, często o niej myślę i zaglądam na ten wątek, w nadziei, że przeczytam, że Ptysia już w domu i że jest to cudowny wymarzony dom dla niej. Sama dałabym jej dom, ale u mnie nie byłaby jedynaczką i musiałaby zostawać w domu na czas naszej pracy i boję się, że nie byłaby szczęśliwa :(

Seramarias

 
Posty: 337
Od: Śro lip 15, 2015 11:38

Post » Nie sty 22, 2017 17:36 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

za jutro :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21540
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Nie sty 22, 2017 18:24 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

:ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 22, 2017 18:37 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Dziękuję że jesteście.
Ja już aż paruje :( staram się nie myśleć ale się nie da.

Boję się o jedno i o drugie :(
Ptysia tak strasznie się wczoraj zdenerwowała że dostała duszności tylko dla tego że miała pobierana krew.
Przy usuwaniu ząbków nie było takiego problemu.
Boję się o nią bardzo.

Co do adopcji .ja też wychodzę do pracy .Nie ma możliwości siedzieć całymi dniami w domu .zaakceptowała moje stado .ale chciała bym żeby trafiła do takiego domku w którym jest mniej niż u mnie .:)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 22, 2017 18:47 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

To może mój domek wchodziłby w grę, jeśli nie byłoby lepszego domku na widoku :oops:

Seramarias

 
Posty: 337
Od: Śro lip 15, 2015 11:38

Post » Nie sty 22, 2017 18:56 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

no, może warto ponegocjować:))

Trzymamy mocne kciuki i prosimy o troszkę dla nas.

Jutro też idziemy z Milusiem. 8 dni aniprazolu i zero poprawy. Jutro zaczynamy kolejny antybiotyk i pieluchy.
W mieszkaniu już jednak śmierdzi i nie mam pojęcia co zrobić. Już i mop parowy i zwykły był w użyciu. I środki przeróżne.
Musze się zdecydować na nowy mop. Chyba się zrujnuję na obrotowy.
Niebawem na rękach będę miała taki papier ścierny, że będę mogła szlifować samymi rękami:((

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Robertliexy i 368 gości