Luna15 pisze:Mea znalazla dom? Trzymam kciuki!
Witaj Luna15 Dawno Cię nie było na forum,aż się martwiłam co u Ciebie?
Tak Mea znalazła domek
Domek długo się przygotowywał i zrobił takie bezpieczne osiatkowanie okna połaciowego w dobrej firmie Lilu. Kolejne okna będzie robił najprawdopodobniej sam ,sukcesywnie,póki co tylko rozszczelnia.
Wizytę p/a zrobiła vienna-dziękuję po poleceniu przez mimbla64
Obu Ciociom kłaniamy się nisko
Arcana zaś ogłaszała
I tak moje maleństwo zabrane z dworu jako pół kilogramowa kupka nieszczęścia opuściła mój dom jako 3,440kg wysterylizowana pannica i została wrocławianką.
A domek sam po nią do nas przyjechał samochodem i odebrał.
Teraz hasa po swoich schodach w nowym domku:
I budzi ludzi skoro świt biegając po łóżku w sypialni
I leży pod kołdrą:
Najgorsze,że też troszkę popłakuje ,bo jest jedynaczką a u mnie miała swoje stado. Serce mi pęka z tego tytułu ,ale mam nadzieję,że powoli jakoś przywyknie
Oj dużo mnie kosztował nerwów i pracy ostatni miot Misi- niech już teraz wszyscy będą szczęśliwi!
A ja spełniona
Zresztą kolejne bidy w kolejce już czekają