Stomachari,jolabuk5 bardzo dziękuję za wszystkie życzenia
Nie odzywam się ,bo mam b.chorą koteczkę dzikuskę i odchodzę od zmysłów żeby jej pomóc,a bezsilność mnie dobija.
Tylko zdrowia Wam i sobie oraz naszym zwierzakom życzę. Bo ,jak ktoś pięknie to ujął: "Choć zdrowie nie jest wszystkim,to wszystko bez zdrowia jest niczym".
Amen.
Będę powoli kończyć i ten wątek. Niewiele osób już tu zagląda,a nawet jak zagląda to nic nie napisze,a i mnie się nie chce pisać w próżnię.Życie pędzi dalej,wszak są nowe kocie dramaty i tematy