Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 03, 2016 16:15 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Na szczęście pracownicy zarządu wspólnoty mogą czepiać się tylko sposobu przymocowania siatki, a nie samej siatki ( na moskitierę by się zgodzili). Czyli w najgorszym wypadku wystarczyłoby siatkę po prostu inaczej założyć, żeby chociaż oni się odczepili. Jednym ze sposobów bezinwazyjnego zamontowania takiej siatki jest wstawienie ( można przytwierdzić do balustrady) wewnątrz po bokach balkonu metalowych pionowych wysokich drążków i przyczepienie siatki do nich, a nie do elewacji.
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

Post » Sob wrz 03, 2016 16:21 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Koniczynka47 pisze:To kiepskich macie na Śląsku specjalistów.
Bardzo rzadko nic nie da się zrobić, nawet w przypadku starych psów, jednak praca nad takim zwierzęciem to kwestia ogromu poświęconego czasu, posiadanych umiejętności i niesamowitej konsekwencji oraz przede wszystkim wiedzy. Dlatego niestety trzeba też "mierzyć siły na zamiary" biorąc pod swój dach, zwłaszcza w bloku, problematycznego psa z agresją o podłożu lękowym, na co wskazuje też wykazywany prze niego lęk separacyjny.



Tu nie o psa chodzi,a o koty ! pies nie ma lęku seperacyjnego, nie jestem laikiem, pies szczeka,bo pilnuje mieszkania i tylko wtedy kiedy jest głośno,czy ktoś puka,czy ktoś chce wejść.Bez przesady, 3 lata jest Nie pouczaj mnie jeśli nie znasz sytuacji, czy psa.
justyna8585 pisze:Muszę poprosić kogoś,żeby tam poszedł i poprosił o statut,ale coś mi sie kojarzy,że ten facet z działu technicznego mówił,że oni nie mają rozporządzenia o tym i coś w razie czego muszą uchwalić.

A dlaczego sama pójść nie możesz?
a to dlatego,że wszyscy już mnie tam kojarzą.

justyna8585 pisze:W Polsce,w polsce, tylko u mnie ludzie nie mają serca, parę lat temu nasłali na mnie straż, dostalam mandat za zaśmiecanie, zostawianie jedzenia podciągnęli pod zaśmiecanie.To już inny temat...

No bo w Polsce, oprócz Ustawy o Ochronie Zwierząt, są jeszcze inne przepisy, które również należy znać i przestrzegać.

Nie masz racji, Straż sama przyznała,że mają dosyć donosów,przyjeżdżania,a ona poszła do zwierzchników.Mandat był niesprawiedliwy, byl tylko dlatego,żeby uciszyć babę.Faktem było to,że położyłam mokre jedzenie na miseczce koło śmietnika.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob wrz 03, 2016 16:24 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Norma0204 pisze:Jednym ze sposobów bezinwazyjnego zamontowania takiej siatki jest wstawienie ( można przytwierdzić do balustrady) wewnątrz po bokach balkonu metalowych pionowych wysokich drążków i przyczepienie siatki do nich, a nie do elewacji.

Też o czymś takim myślałem, na końcach mocowania rozporowe jak w drążkach do podciągania się do montażu w futrynach. Lub są specjalne kleje którymi mogłabyś do ściany przykleić takie "kotwy" i do tego opaskami siatkę. Ale puki co to niech zostanie jak jest i nic nie zmieniaj. Ciekawe co pan kierownik wymyśli, niech podadzą podstawę prawną do zdjęcia.

Martinnn

Avatar użytkownika
 
Posty: 864
Od: Czw sty 01, 2015 22:16

Post » Sob wrz 03, 2016 16:27 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Justyna, nie znam się na kwestiach prawnych, ale zwrócę Twoją uwagę na jedną kwestię, która zresztą została tu podniesiona kilka razy. Mam wrażenie, że masz do czynienia z kobietą, która dąży do władzy i podporządkowania sobie innych stosując różne przemocowe zagrania. Ty jej ulegasz, wyraźnie się jej boisz, co tak naprawdę tylko ją rozzuchwala. Ona musi zobaczyć, że jesteś silna, bo Twoja słabość tylko ją prowokuje. Niestety, ale na takie typy działa tylko wyraźne postawienie granic. Nie możesz dać się jej zepchnąć do narożnika.
Trzymam kciuki

Jaszmija smukwijna

 
Posty: 108
Od: Wto sie 19, 2014 13:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 03, 2016 16:27 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Carmen201 pisze:Zaplanuj i przeprowadź montaż siatki od wewnątrz balkonu, napraw uszkodzenia powstałe po wierceniach (zagipsuj i pomaluj). I na tym zakończ.
Jeśli chodzi o elewację i inne części "od zewnątrz" balkonu, to żeby płacić za coś typu "utrata gwarancji", to z tego tytułu musi powstać RZECZYWISTA SZKODA - czyli: elewacja zostanie uszkodzona z przyczyn trzecich i gwarant nie będzie chciał tego naprawić, a więc Wspólnota sama poniesie koszty tej naprawy - dopiero wówczas powstanie jakaś szkoda.

Przed "naprawianiem" radzę zasięgnąć opinii fachowca budowlanego znającego się na zastosowanym systemie ociepleniowym, jaki tynk (silikatowy czy inny), jaka farba zostały użyte, żeby nie było tak, że po kilkunastu miesiącach od "łatania dziur" wszystko odpadnie.
Tak gwoli ścisłości elewacja została uszkodzona (wierceniami) z przyczyn "trzecich" (założycielki wątku) więc wątpię czy firma by chciała, w ramach gwarancji, naprawiać np. odpadający tynk w tych miejscach. Ja, na miejscy firmy, też bym odmówiła.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Sob wrz 03, 2016 16:28 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Carmen201 pisze:Ale przecież to WSPÓLNOTA A NIE SPÓŁDZIELNIA to dlaczego chcesz szukać statutu spółdzielni?
Najprawdopodobniej nie ma tam żadnego statutu, a nawet jeśli - musi być zgodny z ustawą. A ustawa mówi, że to co w środku balkonu, nie jest częścią wspólną nieruchomości i dlatego może tam być co chce, z siatką (zamontowaną od wewnątrz) włącznie.

Justyna, serio, uspokój się i przeczytaj to co podesłała Wiewiur a przede wszystkim zacznij słuchać racjonalnych argumentów. Nigdzie nie pisz, na nic nie odpowiadaj, olej zaczepki, pisma, i inne. Zaplanuj i przeprowadź montaż siatki od wewnątrz balkonu, napraw uszkodzenia powstałe po wierceniach (zagipsuj i pomaluj). I na tym zakończ.
Jeśli chodzi o elewację i inne części "od zewnątrz" balkonu, to żeby płacić za coś typu "utrata gwarancji", to z tego tytułu musi powstać RZECZYWISTA SZKODA - czyli: elewacja zostanie uszkodzona z przyczyn trzecich i gwarant nie będzie chciał tego naprawić, a więc Wspólnota sama poniesie koszty tej naprawy - dopiero wówczas powstanie jakaś szkoda.

Ja już jaśniej nie mogę napisać, mam wrażenie, że tu nie o siatkę wcale chodzi ale o Twoje zachowanie, całkowity brak asertywności. Ale z tym problemem nikt Ci nie pomoże jeśli Ty sama czegoś z tym nie zrobisz.


Brak asertywności? wiesz co to znaczy codziennie odpierać zarzuty,że jesteś nawiedzoną wariatką,bo masz 4 koty? telefony ze spółdzielni, tak w kółko...Jeśli nie będzie pisma,to sami zdejmą siatkę,co wcale nie jest trudne.Jeśli koty zwieją,to co wtedy zrobię? zaraz jest ruchliwa ulica.Wciąż powtarzam,że musze jakiekolwiek pismo,a nie chcę pytać o zgodę, tylko poinformować o tym, powołując się na paragrafy,stąd wątek.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob wrz 03, 2016 16:31 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Mnie nie stać teraz na firmę, poprawiającą siatkę, muszę pokombinować,żeby to jakoś zmienić, wtedy spółdzielnia odczepi się od tego

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob wrz 03, 2016 16:43 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Koniczynka47 pisze:Tak gwoli ścisłości elewacja została uszkodzona (wierceniami) z przyczyn "trzecich" (założycielki wątku) więc wątpię czy firma by chciała, w ramach gwarancji, naprawiać np. odpadający tynk w tych miejscach. Ja, na miejscy firmy, też bym odmówiła.


A powstała szkoda w tej postaci, że Wspólnota wydała coś na naprawę? To dopiero będzie szkoda, której naprawienia będzie można dochodzić w sądzie. Jeśli autorka naprawi ją samodzielnie, to po temacie.

justyna8585 pisze:Brak asertywności? wiesz co to znaczy codziennie odpierać zarzuty,że jesteś nawiedzoną wariatką,bo masz 4 koty? telefony ze spółdzielni, tak w kółko..


To zgłoś nękanie jak już tu ktoś rzucił (nie pomogę Ci niestety w tym zakresie, na przepisach karnych się nie znam). Nie przyjmuj też nigdy mandatu za jakiekolwiek dokarmianie zwierząt, przecież to nie jest przestępstwo ani wykroczenie!
Telefonów nie odbieraj (zresztą spółdzielnia do Ciebie nie dzwoni bo nie ma tam żadne spółdzielni), pism nie pisz.
Nie Ciebie jedną spotykają szykany z tego tytułu. Nie jestem psychologiem ale wnioskując z tego co czytam powinnaś się wzmocnić psychicznie.

I jeszcze coś: jeśli ktoś zacznie demontować siatkę na Twoim balkonie bez Twojej zgody, to wzywaj Policję. Natychmiast.
Ostatnio edytowano Sob wrz 03, 2016 16:48 przez Carmen201, łącznie edytowano 1 raz

Carmen201

 
Posty: 4156
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 03, 2016 16:48 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Może to troszkę daleko idące ale tutaj masz przykład całkowicie bezinwazyjnego zamontowania siatki, może posłużyć na przyszłość innym. http://www.grupab2.pl/realizacje/event/ ... ianaPoznan
Tutaj sklep z akcesoriami do montaży minn bezinwazyjne zaczepy i klej http://kociasiatka.pl/sklep/instrukcje/ ... -dla-kota/
Puki co niczego nie ściągaj i nie przerabiaj czekaj na sądowy nakaz demontażu. Jeśli takowy dostaniesz pomyślisz o powyższym rozwiązaniu.

Martinnn

Avatar użytkownika
 
Posty: 864
Od: Czw sty 01, 2015 22:16

Post » Sob wrz 03, 2016 17:56 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Zaznacze :?
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob wrz 03, 2016 18:20 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

justyna8585 pisze:Brak asertywności? wiesz co to znaczy codziennie odpierać zarzuty,że jesteś nawiedzoną wariatką,bo masz 4 koty? telefony ze spółdzielni, tak w kółko.

przerabiałam to. Sąsiadke zwyzywać najgorszymi słowy (bez świadków). Powiedzieć, Ze wszyscy wiedzą, ze jest 1. pijaczką, 2. wariatką. Grzecznie nic nie zdziałasz, próbowałaś, nic to nie dało. Powiedz, ze Tobie nie podobają się jej firanki jak ze wsi, albo kwiatki na balkonie, bo komary i grzyb. Niech s...a. I tak będzie się skarżyć, bo jej się spodobało. Trudno, jak się nie da po dobroci, to wojna. Nikt przyzwoity nie lubi się kłócić, ale czasem nie ma innego wyjścia. Nie będzie Ci na głowę wchodzić i siać terror. Niczego złego nie zrobiłaś.

jotpeg

 
Posty: 668
Od: Śro paź 28, 2009 18:24

Post » Sob wrz 03, 2016 18:46 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

jotpeg pisze: Sąsiadke zwyzywać najgorszymi słowy (bez świadków). Powiedzieć, Ze wszyscy wiedzą, ze jest 1. pijaczką, 2. wariatką.

I upewnić się wcześniej, że nie ma dyktafonu :lol:

jotpeg pisze:Trudno, jak się nie da po dobroci, to wojna. Nikt przyzwoity nie lubi się kłócić, ale czasem nie ma innego wyjścia. Nie będzie Ci na głowę wchodzić i siać terror.

A sąsiadka przetnie siatkę (bez świadków) i koty uciekną.
Jaki ruch wtedy?
A, no zawsze można spróbować ją jeszcze ukatrupić :lol:

Nie tędy droga w rozwiązywaniu sąsiedzkich konfliktów.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Sob wrz 03, 2016 19:02 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Koniczynka47 pisze:
jotpeg pisze: Sąsiadke zwyzywać najgorszymi słowy (bez świadków). Powiedzieć, Ze wszyscy wiedzą, ze jest 1. pijaczką, 2. wariatką.

I upewnić się wcześniej, że nie ma dyktafonu :lol:

jotpeg pisze:Trudno, jak się nie da po dobroci, to wojna. Nikt przyzwoity nie lubi się kłócić, ale czasem nie ma innego wyjścia. Nie będzie Ci na głowę wchodzić i siać terror.

A sąsiadka przetnie siatkę (bez świadków) i koty uciekną.
Jaki ruch wtedy?
A, no zawsze można spróbować ją jeszcze ukatrupić :lol:

Nie tędy droga w rozwiązywaniu sąsiedzkich konfliktów.
Zgadzam się. Siłowe rozwiązania, wojna sąsiedzka, nigdy nie prowadzą do niczego dobrego.
Myślę, że należałoby zacząć od zamontowania tej siatki wewnątrz balkonu, to co wewnątrz balkonu należy do Ciebie i nie narusza elewacji. No i jakoś załatać te dziury w ścianie ,ale bez przesady, aby ich tylko widać nie było. zagipsować i zamalować takim samym kolorem co ściana, i tyle.
I naprawdę przeszłabym się po sąsiadach i spróbowała pogadać. Bo skoro ta pani jest taka wrażliwa, to bardzo być może, że juz sie innym też zdążyła narazić.
Możesz też zaprosić do siebie zaprzyjaźnione osoby, raz czy drugi (ale po jednej), na kawkę. Niech posiedzą, pogłaszczą koty, zaprzyjaźnią sie z psem, i zobaczą że jest czysto i nic nie śmierdzi.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 03, 2016 20:02 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Będę miała 3 podpisy na pewno i to tylko dlatego,żeby dowalić jej :)
na jednych nasłała nadzór budowlany,bo brudno i zbyt głośno-robili remont, drugim powiedziała,że mają nauczyć się parkować i dzwonila na straż miejską, kiedy tylko kawałek koła był na zieleni, a 3. nagadałam,że do ich sznurka na pranie też może się doczepić,bo też mają wiertane.Powiedziałam im gdzie pracuję, dlaczego mnie nie ma po 9,5 h 5 razy w tygodniu,że w każdej chwili mogą przyjść.Nawet jedni byli u mnie i wiecie co powiedzieli? nie czuć,absolutnie nie czuć.Nie otworzyłam pokoju kotów,ale nawet nie chcieli, wiadomo że po 9,5 jak wchodze do pokoju,to zawsze coś będzie czuć,ale też dlatego piore, myje,szoruje.

Myśle,że dziewczyna,która wynajmuje mieszkanie obok mnie też podpisze,bo do niej dowalili sie o antene na elewacji.Nie będzie podpisu tej nade mną, nad nią i na ostatnim piętrze (koleżanki z kościołka),ale też zapewne jeszcze jednego,bo oni przyjaźnią się.W 2 mieszkaniach nikt nie mieszka, więc byłoby po równo.

Zmienie montaż,ale muszą mi dać czas na uzbieranie pieniędzy

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob wrz 03, 2016 20:14 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Na razie nie myśl o zmianie montażu to były opcje na przyszłość, bo puki co nie masz żadnej sensownej decyzji, że Ci czegoś nie wolno lub, że masz siatkę zdjąć. Jest tylko stara jazgocząca baba

Martinnn

Avatar użytkownika
 
Posty: 864
Od: Czw sty 01, 2015 22:16

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 431 gości