Alergia, ugryzienie, grzybica?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 30, 2016 0:57 Re: Alergia, ugryzienie, grzybica?

:ok:

inaid

Avatar użytkownika
 
Posty: 134
Od: Nie lip 12, 2015 1:58
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sie 31, 2016 17:22 Re: Alergia, ugryzienie, grzybica?

Jest lepiej. Dzisiaj mamy 3 dzień na sterydzie i zestawie dodatkowych leków, które podałam wyżej i Royalu.
Zdjęcia z dnia dzisiejszego:
https://drive.google.com/file/d/0B1tEpG ... sp=sharing

https://drive.google.com/file/d/0B1tEpG ... sp=sharing


Strupek odpadł jakieś 3 godziny temu przy myciu. Rano już się ruszał. Przestraszyłam się tym troszkę, czy nie za wcześnie, ale wygląda na to, że to naturalny proces gojenia. Pilnuję koty, ale nie mogę zabronić jej się myć, nawet ze względu na jej psychikę. Mam nadzieje, że dobrze robię.
Kota się uspokoiła, po lekach ewidentnie świąd ustąpił, nie drapie się ale myje, kompleksowo, nie tylko w jednym miejscu ale cała.
Oswoiła się też z kołnierzem. Dokładnie tak jak pisałyście :) Chodzi już w nim trochę, nawet skacze po kanapie, 1 raz była nocą w kuwecie (!) Podjada też w nim troszkę, ale tylko z podłogi. Ponieważ jeszcze mogę być w ciągu dnia w domu, uwalniam ją rano na kilka godzin, gdzieś tak do 11. Kota załatwia wtedy swoje potrzeby, je i pije. Później koło 11 zapinamy kołnierz ponownie. Wtedy smarowanie maścią. Kota śpi gdzieś tak do 15-16, później uwalniam ją ponownie. Chodzi swobodnie, albo raczej śpi, ale oczywiście pod nadzorem do 19. Późnej zabawy, jedzonko, kuwetka itd. O 21 leki, później kołnierz maść i spanie. Tak wygląda nasz koci dzień.

Polina

Avatar użytkownika
 
Posty: 375
Od: Sob sty 17, 2015 14:58

Post » Śro sie 31, 2016 18:20 Re: Alergia, ugryzienie, grzybica?

No to kciuki za szybkie wyleczenie i żeby dziadostwo nie wróciło.

Necz

 
Posty: 929
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 31, 2016 18:44 Re: Alergia, ugryzienie, grzybica?

Necz pisze:No to kciuki za szybkie wyleczenie i żeby dziadostwo nie wróciło.

Dzięki!

W piątek jedziemy na kontrolę. Podpowiedzcie mi proszę czego mam się domagać u weta, o co prosić. Skoro mamy ewidentną poprawę po sterydzie to świadczy o tym, że to faktycznie była reakcja alergiczna na coś?
Czy w tej sytuacji robić jeszcze jakieś wymazy i pobierać próbki? Jeżeli tak, to jakie? Ile może trwać jeszcze takie leczenie sterydem? Czy w tej sytuacji lekarz już powinien ustalać dawkę zmniejszającą czy też to musi jeszcze potrwać a jeżeli tak to ile?
Czy mogę coś jeszcze zrobić aby ochronić kotę?
Kota jest na Royalu od poniedziałku, nawet to zjada, ale wiadomo, że w tej karmie nie ma mięsa (!) jak długo powinnam ją jeszcze na tym Royalu trzymać?
Niczego nie chcę robić pochopnie, chciałabym się do tego dobrze przygotować, zamówić jej tego Royala na cały czas rekonwalescencji. Czy mogę wprowadzić inne karmy dla alergików, czy raczej tego nie ruszać.
Wiem, że to są pytania do lekarzy, ale wiecie jak jest. Przestałam ufać. Wolę się oczytać i przygotować na tyle ile mogę.
W piątek przypada też termin na odrobaczanie - intuicyjnie mam wątpliwości czy ją w trakcie kuracji sterydem odrobaczać. Czy to nie za dużo na raz dla kota?
A i zapomniałam, podali nam też kropelki przeciwpchelne i powiedzieli żeby podać. Kota oczywiście pcheł nie ma, "test wyczesywania" też wyszedł ujemny. Ładować to w nią teraz???? Przecież są koty, które maja uczulenie na te preparaty! Ona kiedyś sporo tego wzięła (po adopcji walczyliśmy ze świerzbem i pchłami) i nic się jej nie działo, ale teraz, przy takich lekach, czy to nie za dużo?

Polina

Avatar użytkownika
 
Posty: 375
Od: Sob sty 17, 2015 14:58

Post » Śro sie 31, 2016 21:05 Re: Alergia, ugryzienie, grzybica?

Polina pisze:Skoro mamy ewidentną poprawę po sterydzie to świadczy o tym, że to faktycznie była reakcja alergiczna na coś?


NIE ! steryd działa przeciwświądowo, bez względu na to czym świąd był spowodowany. Pisałam - lepszy jest jednorazowy zastrzyk, działanie sterydu utrzymuje się wówczas ok czterech tygodni. Jeśli świąd wraca, wiadomo, że strzał w alergię był nietrafiony, trzeba szukać dalej.
Odpchlenie miało sens - kot uczulony na ugryzienie przez pchłę reaguje alergicznie, mimo, że pchły już nie ma. Mam takiego - mimo, że wyczesywanie i próba wody wyszło negatywnie - wet obstawił uczulenie na pchły. I sprawdziło się. Tyle, że Pitek miał objawy w typowym miejscu dla uczulenia na pchly, czyli wydrapany/wylizany cały zadek. Zmiany u Twojej koty są bardziej charakterystyczne dla alergii pokarmowej. O ile jest to alergia.
Ale....jeśli jest to alergia pokarmowa, a alergenem są np zboża, to RC nic nie da. W przypadku alergii pokarmowej stosuje się dietę eliminacyjną. Z kolei - jeśli wet obstawił alergię na żwir/róże, to RC jest zupełnie od czapy. Podsumowując - nie bardzo wie, co robić. O ile kojarzę, to RC Hypoallergenic sprawdza się ew w zapaleniach jelit z biegunką. Nie jest panaceum na każdą alergię.
A czy on przynajmniej poświecił kota lampką? żeby choc wstępnie wykluczyć/potwierdzić grzyba ?

Przede wszystkim spytaj weta o jego koncepcję dalszego postępowania. Co to jest wg niego.
Bo wg mojego jest tak - podaje się steryd aby kot się nie męczył, Mój dostał Dexafort. W naszym przypadku było podejrzenie pcheł, co sie sprawdziło. Ale mieliśmy już drugi wariant. Jeśli świąd wróciłby w ciągu miesiąca, miałam rozpisane podawanie encortolonu i receptę na niego. Zmniejszenie dawki miałoby nastąpić po 7 dniach, cala kuracja - cztery tyg. Ale.....w tym czasie miała być stosowana restrykcyjna dieta eliminacyjna - tylko i wyłącznie jeden rodzaj surowego mięsa. Żadnych chrupek,smaczków - nic co mogłoby mieć zboża i kurczaka. Gdyby świad wrocił - badamy dalej.


Nie odrobaczałabym kota teraz. Czy on miał robaki ? Kiedy był odrobaczany ?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15071
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 31, 2016 21:27 Re: Alergia, ugryzienie, grzybica?

izka53 pisze:
Polina pisze:Skoro mamy ewidentną poprawę po sterydzie to świadczy o tym, że to faktycznie była reakcja alergiczna na coś?


NIE ! steryd działa przeciwświądowo, bez względu na to czym świąd był spowodowany. Pisałam - lepszy jest jednorazowy zastrzyk, działanie sterydu utrzymuje się wówczas ok czterech tygodni. Jeśli świąd wraca, wiadomo, że strzał w alergię był nietrafiony, trzeba szukać dalej.
Odpchlenie miało sens - kot uczulony na ugryzienie przez pchłę reaguje alergicznie, mimo, że pchły już nie ma. Mam takiego - mimo, że wyczesywanie i próba wody wyszło negatywnie - wet obstawił uczulenie na pchły. I sprawdziło się. Tyle, że Pitek miał objawy w typowym miejscu dla uczulenia na pchly, czyli wydrapany/wylizany cały zadek. Zmiany u Twojej koty są bardziej charakterystyczne dla alergii pokarmowej. O ile jest to alergia.
Ale....jeśli jest to alergia pokarmowa, a alergenem są np zboża, to RC nic nie da. W przypadku alergii pokarmowej stosuje się dietę eliminacyjną. Z kolei - jeśli wet obstawił alergię na żwir/róże, to RC jest zupełnie od czapy. Podsumowując - nie bardzo wie, co robić. O ile kojarzę, to RC Hypoallergenic sprawdza się ew w zapaleniach jelit z biegunką. Nie jest panaceum na każdą alergię.
A czy on przynajmniej poświecił kota lampką? żeby choc wstępnie wykluczyć/potwierdzić grzyba ?

Przede wszystkim spytaj weta o jego koncepcję dalszego postępowania. Co to jest wg niego.
Bo wg mojego jest tak - podaje się steryd aby kot się nie męczył, Mój dostał Dexafort. W naszym przypadku było podejrzenie pcheł, co sie sprawdziło. Ale mieliśmy już drugi wariant. Jeśli świąd wróciłby w ciągu miesiąca, miałam rozpisane podawanie encortolonu i receptę na niego. Zmniejszenie dawki miałoby nastąpić po 7 dniach, cala kuracja - cztery tyg. Ale.....w tym czasie miała być stosowana restrykcyjna dieta eliminacyjna - tylko i wyłącznie jeden rodzaj surowego mięsa. Żadnych chrupek,smaczków - nic co mogłoby mieć zboża i kurczaka. Gdyby świad wrocił - badamy dalej.


Nie odrobaczałabym kota teraz. Czy on miał robaki ? Kiedy był odrobaczany ?

Kota nie miała robaków, odrobaczana była 8 miesięcy temu. Jest niewychodząca i nie ma kontaktu z innymi zwierzętami.
To raczej nie jest uczulenie na zboża bo jadła wyłącznie karmy bezzbożowe. Ale, ale jadała odkłaczacze miamora a tam chyba są jakieś zbożowe dodatki.
Żadnej lampki nie było :(

Polina

Avatar użytkownika
 
Posty: 375
Od: Sob sty 17, 2015 14:58

Post » Pon wrz 26, 2016 18:44 Re: Alergia, ugryzienie, grzybica?

No to mamy 26 września i nadal walczymy. W tej lecznicy o której pisałam przerobiło moją kotę 3 wetów, teraz zmieniłam lecznicę (po raz kolejny) i mam nadzieje, że to już będzie to, również ze względu na moje zdrowie psychiczne. Przyznam się, że już wymiękam, nawet nie tyle ze względu na chorobę koty co na obciążenie związane ze sprawdzaniem tego co robią weci. Nie tak powinno być - ja się na tym nie znam, ja po prostu szukam pomocy, proszę żeby robić wszystko co możliwe, bez względu na koszty, ale racjonalnie.
Streszczę w miarę możliwości to co się działo. Od pierwszych dni przeszliśmy na RC antyalergiczny.
Na pierwszej kontroli po podaniu sterydu (w 5 dniu) zrobiłam w lecznicy lekki raban pod hasłem BADANIA, bez badań sterydom NIE. Odstawiono więc steryd (podobno była to mała dawka i krótki okres brania więc nie trzeba było z niczego schodzić), maść Triderm i całą resztę. w międzyczasie na sterydzie ranka przy uchu wygoiła się jak ta lala. Pozostała tylko antyhistamina i dezynfekcja. 3 dni później pobrano zeskrobinę i materiał na posiew bakteriologiczny. Po 4 dniach przyszedł wynik bakterii - negatywny.
Tydzień po pobraniu próbek pojawiła się nowa zmiana, pod drugim uchem. Na początku mikroskopijne ukłucie, po 3 dniach już była to wielka, centymetrowa, napuchnięta bombka. Pani doktor podjęła decyzję, nie czekamy na wyniki grzyba, leczymy grzyba, bo wygląda to na grzybicę strzygącą - wyłysiałe placki, szybka ewolucja itd. Dostaliśmy Orungal w 3 seriach (8 dni leku, 8 dni przerwy) + dezynfekcja. W trakcie 8 dni przerwy zmiana tak się rozrosła, że wróciliśmy do kołnierza :( W kołnierzu jesteśmy kolejny tydzień. Zmiany zbladły, trochę się pomniejszyły, opuchlizna trochę zeszła, ale dobrze nadal nie jest.
Pod koniec zeszłego tygodnia dzwoniłam do lecznicy czy są już wyniki grzyba, powiedziano mi, że są i że wyszły negatywnie. Podłamałam się. Na drugi dzień poprosiłam żeby przesłali mi te wyniki - okazało się że jednak ich nie ma, że pomylono te z bakterii z tymi z grzyba.
Pojechałam na konsultacje do innej przychodni, bez kota. Pokazałam zdjęcia, opisałam przebieg choroby. Jak usłyszałam na dzień dobry, że steryd to ostateczność i że trzeba zrobić badania - umówiłam się na wizytę.
Dzisiaj u nowego weta pobrano ponownie próbkę na bakterie (Pani doktor nie podoba się to, że te rany są tak długo i że tak słabo się goją, że ciągle "pracują"). Kota miała dzisiaj powiększone ciut węzły. Pobrano tez próbkę na cytologię... ale to mieć coś wspólnego z alergią, sama już nie wiem jakie to badanie. Wyniki maja być za jakieś 3 dni. Kuracje Orungalem mamy kontynuować, podobno nie można jej tak przerwać.
Ile czeka się na wyniki posiewu grzyba? Dzisiaj minęło 3 tygodnie od pobrania i nadal nic. Czy to oznacza, że coś jest i rośnie, czy tez oznacza to, że nic nie znaleziono? Co Wam doświadczenie podpowiada?
W międzyczasie mąż zauważył coś na swojej stopie. Był u lekarza i prosił o pobranie próbki na badania. może to paranoja, ale już sama nie wiem co robić. Piorę wszystko, gotuję, dezynfekuję itd.
Do tego po tym cholernym Royalu kota ma straszne zatwardzenia! Na bezbożówkach nigdy nie było z tym problemu. Kupy robi co 2-3 dni, twarde i małe bobki jak u królika. Podję jej 2 x dziennie Lactulosę. Mało pomaga :( apetyt kiepski. Kota schudła w miesiąc 0,5 kg :(

Polina

Avatar użytkownika
 
Posty: 375
Od: Sob sty 17, 2015 14:58

Post » Pt paź 21, 2016 9:48 Re: Alergia, ugryzienie, grzybica?

Bardzo współczuję Tobie i kotce :( Na badania grzyba czeka się zwykle 3 tyg.
Przepraszam że spytam, w jakim mieście mieszkasz?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt paź 21, 2016 10:29 Re: Alergia, ugryzienie, grzybica?

alab108 pisze:Bardzo współczuję Tobie i kotce :( Na badania grzyba czeka się zwykle 3 tyg.
Przepraszam że spytam, w jakim mieście mieszkasz?

Mieszkam w Rzeszowie.
Grzyb został wykluczony w badaniach... choć ja już we wszystko powątpiewam. Zeskobiny były pobrane po 5 dniach brania sterydu i 5 dniach smarowania maścią triderm, dezynfekcji okteniseptem (przecież jest przeciwgrzybiczna!) i tylko po 3 dniach odstawienia. Szkoda gadać :cry: Kota drugi miesiąc w kołnierzu...
Już zaczynam dostawać fazy i wydaje mi się, że to może ten plastik?! No ale zmiany pojawiły się zanim nosiła kołnierz... A może plastik z poidełka? Już o wszystkim myślę. Czy kot może mieć uczulenie na plastik z fontanny? Przecież go nie dotyka.

Kota ma nadal nowe zmiany. zmiany pojawiają się gwałtownie, praktycznie z dnia na dzień, więc raczej tak grzybica się nie zachowuje. Ma ktoś jakąś wiedze na ten temat?
W poniedziałek jedziemy na testy alergiczne. Nie można ich było wcześniej zrobić ze względu na ten cholerny steryd. Zrobimy tez wszystkie inne badania z krwi. Matko, mam nadzieję, że to coś pomoże w identyfikacji problemu.

Polina

Avatar użytkownika
 
Posty: 375
Od: Sob sty 17, 2015 14:58

Post » Pt paź 21, 2016 10:35 Re: Alergia, ugryzienie, grzybica?

Polina pisze:
alab108 pisze:Bardzo współczuję Tobie i kotce :( Na badania grzyba czeka się zwykle 3 tyg.
Przepraszam że spytam, w jakim mieście mieszkasz?

Mieszkam w Rzeszowie.
Grzyb został wykluczony w badaniach... choć ja już we wszystko powątpiewam. Zeskobiny były pobrane po 5 dniach brania sterydu i 5 dniach smarowania maścią triderm, dezynfekcji okteniseptem (przecież jest przeciwgrzybiczna!) i tylko po 3 dniach odstawienia. Szkoda gadać :cry:

Kota ma nadal nowe zmiany. zmiany pojawiają się gwałtownie, praktycznie z dnia na dzień, więc raczej tak grzybica się nie zachowuje. Ma ktoś jakąś wiedze na ten temat?
W poniedziałek jedziemy na testy alergiczne. Nie można ich było wcześniej zrobić ze względu na ten cholerny steryd. Matko, mam nadzieję, że to cos pomoże w identyfikacji problemu.

Jedź na te testy, u mojej kotki nie można było przeprowadzić testów z uwagi na to, ze zmiany były tak paskudne, ze trzeba było zastosować steryd, żeby to uspokoić.
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt paź 21, 2016 10:37 Re: Alergia, ugryzienie, grzybica?

alab108 pisze:
Polina pisze:
alab108 pisze:Bardzo współczuję Tobie i kotce :( Na badania grzyba czeka się zwykle 3 tyg.
Przepraszam że spytam, w jakim mieście mieszkasz?

Mieszkam w Rzeszowie.
Grzyb został wykluczony w badaniach... choć ja już we wszystko powątpiewam. Zeskobiny były pobrane po 5 dniach brania sterydu i 5 dniach smarowania maścią triderm, dezynfekcji okteniseptem (przecież jest przeciwgrzybiczna!) i tylko po 3 dniach odstawienia. Szkoda gadać :cry:

Kota ma nadal nowe zmiany. zmiany pojawiają się gwałtownie, praktycznie z dnia na dzień, więc raczej tak grzybica się nie zachowuje. Ma ktoś jakąś wiedze na ten temat?
W poniedziałek jedziemy na testy alergiczne. Nie można ich było wcześniej zrobić ze względu na ten cholerny steryd. Matko, mam nadzieję, że to cos pomoże w identyfikacji problemu.

Jedź na te testy, u mojej kotki nie można było przeprowadzić testów z uwagi na to, ze zmiany były tak paskudne, ze trzeba było zastosować steryd, żeby to uspokoić.

U mojej posiew na grzyby nic nie dał, nie wykryto, ale też robiłam już wszystko na co ktoś wpadł.
Tylko nie wolno Ci się poddać, chociaż na swoim przykładzie wiem, że to trudne.
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt paź 21, 2016 10:39 Re: Alergia, ugryzienie, grzybica?

alab108 pisze:
Polina pisze:
alab108 pisze:Bardzo współczuję Tobie i kotce :( Na badania grzyba czeka się zwykle 3 tyg.
Przepraszam że spytam, w jakim mieście mieszkasz?

Mieszkam w Rzeszowie.
Grzyb został wykluczony w badaniach... choć ja już we wszystko powątpiewam. Zeskobiny były pobrane po 5 dniach brania sterydu i 5 dniach smarowania maścią triderm, dezynfekcji okteniseptem (przecież jest przeciwgrzybiczna!) i tylko po 3 dniach odstawienia. Szkoda gadać :cry:

Kota ma nadal nowe zmiany. zmiany pojawiają się gwałtownie, praktycznie z dnia na dzień, więc raczej tak grzybica się nie zachowuje. Ma ktoś jakąś wiedze na ten temat?
W poniedziałek jedziemy na testy alergiczne. Nie można ich było wcześniej zrobić ze względu na ten cholerny steryd. Matko, mam nadzieję, że to cos pomoże w identyfikacji problemu.

Jedź na te testy, u mojej kotki nie można było przeprowadzić testów z uwagi na to, ze zmiany były tak paskudne, ze trzeba było zastosować steryd, żeby to uspokoić.

Pewno, że pojedziemy. Będą chyba wysyłane do Laboklinu. Weźmiemy pełen pakiet, bo to może być wszystko, niekoniecznie pokarmówka.
Kota ma zmiany "tylko" wokół oczu do uszu. Zrobił jej sie taki łysy wianek. Później wrzucę fotki.

Nie, nie poddam się! Chodzę załamana, wyzywam się na mężu, płacze krzyczę i smaruję dalej. Cały czas o tym myślę.
Podobno kot może mieć nawet uczulenie na ludzki naskórek...

Polina

Avatar użytkownika
 
Posty: 375
Od: Sob sty 17, 2015 14:58

Post » Pt paź 21, 2016 10:46 Re: Alergia, ugryzienie, grzybica?

U mojej wykluczono pokarmówkę ale bez testów. Na zasadzie prób z różnymi karmami. Nadal nie wiadomo co ją uczula, ale moja wetka umie juz sobie z tym radzić. Mimo stosowanego leczenia praktycznie cały czas pojawiają się płytki eozynofilowe od czasu do czasu właśnie w okolicach głowy, ostatnio przy uchu.
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt paź 21, 2016 11:03 Re: Alergia, ugryzienie, grzybica?

alab108 pisze:U mojej wykluczono pokarmówkę ale bez testów. Na zasadzie prób z różnymi karmami. Nadal nie wiadomo co ją uczula, ale moja wetka umie juz sobie z tym radzić. Mimo stosowanego leczenia praktycznie cały czas pojawiają się płytki eozynofilowe od czasu do czasu właśnie w okolicach głowy, ostatnio przy uchu.

Rozumiem, że macie tu swój wątek? Zaraz będę przeszukiwać Twoje posty i będę wszystko czytać.

Przesyłam fotki. W nazwach pliku są daty zrobienia zdjęć i historia zmian. Kocie wyłazi kępkami sierść, samoistnie, bo nie może sie tam drapać. Po prostu łysieje.
https://drive.google.com/file/d/0B1tEpG ... sp=sharing

https://drive.google.com/file/d/0B1tEpG ... sp=sharing

https://drive.google.com/file/d/0B1tEpG ... sp=sharing

https://drive.google.com/file/d/0B1tEpG ... sp=sharing

https://drive.google.com/file/d/0B1tEpG ... sp=sharing

https://drive.google.com/file/d/0B1tEpG ... sp=sharing

https://drive.google.com/file/d/0B1tEpG ... sp=sharing

https://drive.google.com/file/d/0B1tEpG ... sp=sharing

https://drive.google.com/file/d/0B1tEpG ... sp=sharing
Ostatnio edytowano Pt paź 21, 2016 11:10 przez Polina, łącznie edytowano 1 raz

Polina

Avatar użytkownika
 
Posty: 375
Od: Sob sty 17, 2015 14:58

Post » Pt paź 21, 2016 11:09 Re: Alergia, ugryzienie, grzybica?

O jezu. Straszne to macie. Czy ona w koncu dostala antybiotyk?
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9375
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 538 gości