Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
FarciKot pisze:Oczywscie nie zwracałaś sie bezposrednio do mnie -- tylko od razu pod kolejnym moim postem o Dolne Noteci - Natural Taste POWTÓRZYLAS NAM jaka to karma beeeeeeeee ponieważ ma duzo podrobow. NAM czyli mi tez, a nawet moze mi w szczegolnosc chyba skoro to ja pisałam o tej karmie. Ne odwracaj kota ogonem prosze
I na przyszłość nie zwracaj NAM Uwagi Prosze, poniewaz wtedy tez czuje sie wywołana do tablicy. Moze zwracaj sie do konkretnej osoby jesli już musisz koniecznie jak nudna Pani profesor kolejny raz zwracac komuś uwage. A...moze dobierej inaczej słownictwo? Poniewaz to.. "Kolejny raz zwracam Wam uwagę" brzmi tak jakoś hmmm Autorytarnie ? Zarozumiale ? ........
Nie wiem jak innym, ale mi na tym forum kolejny raz zwrocic uwage moze tylko Moderator lub Administrator.boguska_t pisze:FarciKot pisze:boguska_t pisze: że Dolina Noteci w puszce to dużo słabsza karma niż ta w saszetce. Saszetka to mięso z fileta a puszka to produkty pochodzenia zwierzęcego. Widziałam ostatnio nowość NT z Doliny dla juniora ta wersja wygląda ciekawie ale i tak jak dla mnie za dużo podrobów. Plus za drożdże piwne i olej z łososia ale niestety wersja dla dorosłych tego nie ma
Bogusia, i co z tego ze dla Ciebie to słabsza karma. Ja juz Ci to tłumaczyłam, a Ty widocznie nie czytasz.
Moze słabsza troche, ale za te samą cene mam 200gr , a moje koty ze smakiem pałaszują własnie Juniora. Nie kazdy ma wlasny sklep zoologiczy czyli karmy dla swoich kotow w cenach hurtowych, czy nie kazdy zarabia nie wiadomo ile. Nie kazdego stac na karmy z najwyzszej polki i te najdrozsze, a tez chce koty jakas przyzwoita karma karmic.
Natural Taste to dobra karma ze sredniej polki. Za duzo w niej podrobow dla Ciebie to po prostu nie karm nia swoich kotów. Mi za kazdym razem nie musisz tłumaczyc, ze ta karma jest wg Ciebie zła.
Dla mnie ma dobra jakosc w stosunku do ceny, do tego kotom bardzo smakuje (co jest dla mnie bardzo wazne) i beda ja kupowała obojetnie ile razy jeszcze powtorzysz, ze to zła karma.
Wiesz moze gdyby ktos na okraglo caly rok karmil tylko ta karma to koty mialyby za duzo podrobow, ale jesli moje koty dostana raz na jakis czas, 50 gr dziennie tej karmy, na przemian z innymi karmami mokrymi, reszte dnia jedza suche, to nie uwazam zebym je trula.
Wistra z wersji dla dorosłych, z tego co pisała tez jest bardzo zadowolona - wyleczyła nią biegunkę u kotów.
Po pierwsze nie twierdzę, że to zła karma a gorsza (a przede wszystkim całkiem inna) od Doliny Noteci Premium. Po drugie nie zwracam się bezpośrednio do Ciebie. Jest wiele osób, które myślą, że to ta sama karma co w saszetce tylko w puszce i właśnie takich osób kieruję moją wypowiedź.
HIPOALERGICZNA FORMUŁA Z JAGNIĘCINĄ I ŁOSOSIEM/BEZ ZIAREN ZBÓŻ DLA KOTÓW Z WRAŻLIWYM UKŁADEM POKARMOWYM. KARMA PEŁNOPORCJOWA DLA KOTÓW.
Skład: mączka jagnięca (20%), mączka z łososia (15%), suszone ziemniaki, białko z łososia (12%), mączka ziemniaczana, tłuszcz z kurczaka (konserwowany mieszanką tokoferoli), suszone jabłko, drożdże piwne, olej z łososia, dodatek smakowy z kurczaka (2%), oligosacharydy, mannanu (155 mg/kg), fruktooligosacharydy (125 mg/kg), wyciąg z rośliny Yucca Schidigera (85 mg/kg), nasiona ostropestu plamistego (50 mg/kg), rokitnik zwyczajny (50 mg/kg)
Składniki analityczne: białko surowe 34%, tłuszcz surowy 18%, włókno surowe 3%, popiół surowy 7%, wilgotność 10%, wapń 1,2%, fosfor 0,9%, sód 0,4%, magnez 0,06%
Dodatki dietetyczne na 1kg: witamina A (E672) 22500 IU, witamina D3 (E671) 900 IU, witamina E (3a700) 650 mg, witamina C (E300) 300 mg, tauryna 2300 mg, chlorek choliny 2100 mg, l-karnityna 65 mg, niacyna 40 mg, biotyna 1,8 mg, cynk (E6) 150 mg, mangan (E5) 56 mg, żelazo (E1) 47 mg, miedź (E4) 11 mg, jod (E2) 3,7 mg, selen (E8) 0,23 mg, DL-metionina (3.1.1.) 13 mg, arginina (3c3.6.1) 11 mg, L-lizyna (3.2.3.) 9 mg, heksametafosforan sodu (E452i) 710 mg
Kwasy tłuszczowe Omega 3: 0,71% Kwasy tłuszczowe Omega 6: 2,55%
Energia metaboliczna: 4100 kcal/kg
Ty$ka pisze:Dziewczyny, ja znów będę Was męczyć, ale brak mi słów do moich francuskich piesków... tfu kotów.
Moje koty jedza jedynie mokre uzupełniające, inne w ich mniemaniu są niejadalne. Najchętniej jedzą Thrive Complete, BC, Portę 21 i Miamor (właśnie w tej kolejności). Próbowałam je przestawić na inne, ale nie idzie mi za nic. Ile ja wypróbowałam karm, to moje. Wymieszanie też nic nie daje - zjedzą to, co lubią, resztę zostawią. Po prostu nie przejdzie.
Jestem przerażona, bo do czasu jak nie adoptowałam kotki, to młody jadł dobre mokre: Granatapet, Grau itd., ale odkąd jest kotka, to zaczął wybrzydzać tak, że nie zje innych karm niż te, które je kotka. A ta jest wyjątkowo wybredna. Nawet już nie je Animondy, którą jadła przez 5lat swego życia.
Z suszków też jedzą tylko bezzbożową Portę, BC jedzą, ale mają luźniejsze, śmierdzące kupki. Chciałam im od czasu do czasu suchą urozmaicać, ale inne nie idą: TOTW jest beee, Purizon także. Inne polecane karmy niestety są nie na moją studencką kieszeń. Ale pal sześć z suchą, ważne by mi koty zechciały jeść mokre...
Jakieś rady?
Shattered pisze:Witam wszystkich serdecznie
Próbowałam się przebić przez forum w poszukiwaniu informacji, ale nie znalazłam... Chciałabym uzyskać opinię o karmie suchej Brit Care I've Sensitive Digestion Lamb & Salmon. Opis producenta:HIPOALERGICZNA FORMUŁA Z JAGNIĘCINĄ I ŁOSOSIEM/BEZ ZIAREN ZBÓŻ DLA KOTÓW Z WRAŻLIWYM UKŁADEM POKARMOWYM. KARMA PEŁNOPORCJOWA DLA KOTÓW.
Skład: mączka jagnięca (20%), mączka z łososia (15%), suszone ziemniaki, białko z łososia (12%), mączka ziemniaczana, tłuszcz z kurczaka (konserwowany mieszanką tokoferoli), suszone jabłko, drożdże piwne, olej z łososia, dodatek smakowy z kurczaka (2%), oligosacharydy, mannanu (155 mg/kg), fruktooligosacharydy (125 mg/kg), wyciąg z rośliny Yucca Schidigera (85 mg/kg), nasiona ostropestu plamistego (50 mg/kg), rokitnik zwyczajny (50 mg/kg)
Składniki analityczne: białko surowe 34%, tłuszcz surowy 18%, włókno surowe 3%, popiół surowy 7%, wilgotność 10%, wapń 1,2%, fosfor 0,9%, sód 0,4%, magnez 0,06%
Dodatki dietetyczne na 1kg: witamina A (E672) 22500 IU, witamina D3 (E671) 900 IU, witamina E (3a700) 650 mg, witamina C (E300) 300 mg, tauryna 2300 mg, chlorek choliny 2100 mg, l-karnityna 65 mg, niacyna 40 mg, biotyna 1,8 mg, cynk (E6) 150 mg, mangan (E5) 56 mg, żelazo (E1) 47 mg, miedź (E4) 11 mg, jod (E2) 3,7 mg, selen (E8) 0,23 mg, DL-metionina (3.1.1.) 13 mg, arginina (3c3.6.1) 11 mg, L-lizyna (3.2.3.) 9 mg, heksametafosforan sodu (E452i) 710 mg
Kwasy tłuszczowe Omega 3: 0,71% Kwasy tłuszczowe Omega 6: 2,55%
Energia metaboliczna: 4100 kcal/kg
Krótki rys:
Kotka 10-letnia, niewychodząca (chyba, że ucieknie u rodziców; wtedy wychodząca w obrębie 10 m od drzwi) wysterylizowana dwa lata temu (z powodu płynu w macicy; nie było to typowe ropomacicze). Od tego czasu mamy problemy z wagą, z kupami i z saneczkowaniem (prawdopodobnie problem behawioralny; jeśli ktoś może wskazać ewentualne badania do zrobienia, to chętnie sprawdzę; krew OK, te gruczoły pod ogonem OK, odrobaczona). Kot, od czasu znacznego przytycia po sterylce, jest na diecie odchudzającej. Je Trovet WRD (nadwaga i otyłość), również ze względu na luźniejsze kupy i saneczkowanie po wcześniejszych karmach (Smilla, Mastery, mokry Applaws). [Przed sterylką jadła marketówki i był cud miód i orzeszki, ale nie chcemy wracać do takiego żywienia]. Dla wyjaśnienia: wiemy, że Trovet ma zboża, ale bardzo dobrze sobie poradził z odchudzaniem i z poprawą "kupową" (wrócił normalny wygląd kup i poprawił się problem związany z myciem tyłka kota); jedynie sierść się zrobiła szorstka i matowa, zapewne z powodu formuły light i ograniczonej ilości tłuszczu. Jednakże, kotka dochodzi do docelowej wagi, więc powoli przestawiamy ją na zwykłą karmę. Ostatnio robiliśmy próbę z Applawsem z kurczakiem. Po całkowitym przejściu na Applawsa wrócił problem z luźną kupą. Dodatkowo, smród z kuwety (i samej karmy) był absolutnie nie do opisania. Wypracowaliśmy "wersję optymalną" w postaci 2/3 Trovetu i 1/3 Applawsa, jednak wydaje się to za małym kompromisem, bo sierść się nie poprawiła. Chcemy zmienić karmę. I stąd pytanie o Brit Care. Nie chcemy na razie wydawać "miliona" złotówek na karmy w stylu Orijen czy Acana, bo boimy się wtopy podobnej do Applawsa. Brit Care rokuje nieźle, bo nie śmierdzi
Z mokrych kot akceptuje TYLKO: rosół z Applaws w saszetach, oliwki i tuńczyka z puszki (jak ukradnie), jukkę (teraz nie ma do niej dostępu), wodę z bidetu i z konewki.
Co do sierści, zastanawialiśmy się również nad pozostaniem przy Trovecie i suplementacji jakimś tłuszczem czy czymś innym na sierść, ale nie znamy się na tym i to taki strzał w ciemno :/ Co myślicie?
Z góry dziękuję za konstruktywne odpowiedzi lub za przekierowanie do odpowiedniego wątku, jeśli zamieściłam w złym
Ty$ka pisze:Dziewczyny, ja znów będę Was męczyć, ale brak mi słów do moich francuskich piesków... tfu kotów.
Moje koty jedza jedynie mokre uzupełniające, inne w ich mniemaniu są niejadalne. Najchętniej jedzą Thrive Complete, BC, Portę 21 i Miamor (właśnie w tej kolejności). Próbowałam je przestawić na inne, ale nie idzie mi za nic. Ile ja wypróbowałam karm, to moje. Wymieszanie też nic nie daje - zjedzą to, co lubią, resztę zostawią. Po prostu nie przejdzie.
Jestem przerażona, bo do czasu jak nie adoptowałam kotki, to młody jadł dobre mokre: Granatapet, Grau itd., ale odkąd jest kotka, to zaczął wybrzydzać tak, że nie zje innych karm niż te, które je kotka. A ta jest wyjątkowo wybredna. Nawet już nie je Animondy, którą jadła przez 5lat swego życia.
Z suszków też jedzą tylko bezzbożową Portę, BC jedzą, ale mają luźniejsze, śmierdzące kupki. Chciałam im od czasu do czasu suchą urozmaicać, ale inne nie idą: TOTW jest beee, Purizon także. Inne polecane karmy niestety są nie na moją studencką kieszeń. Ale pal sześć z suchą, ważne by mi koty zechciały jeść mokre...
Jakieś rady?
Agunia001 pisze:Czy ktoś już miał nową bezzbożowa Animondę? Mogłabym prosić o pomoc w odniesieniu do składu - jest ok czy średnio?
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... uxe/578437
Ty$ka pisze:Surowe jest bardzo chętnie jedzone przez młodego, ale niestety nie mam czasu bawić sie w BARFa, brak mi też wiedzy i zamrażarki. Za to kotka surowego nie tknie, czasem jak ją najdzie zje kawałeczki czegoś sparzonego lub ugotowanego, ale musi mieć łaskawszy dzień. Dlatego u nas w opcję wchodzi tylko suche urozmaicane mokrym.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 172 gości