blagam o dt ewentualnie ds dla pogryzionego kocurka

Witam
Mieszkam na wsi pod Częstochowa. Mam swoje zwierzęta ale tez dokarmiam wiejskie,bezdomne. Te ,ktore nie nadaja sie na wychodzace staram sie umieszczac w domach niewychodzacych. Nie mam mozliwosci miec domu niewychodzacego dla moich zwierzat.
Znalazlam sie w sytuacji podbramkowej. W 7 mcu ciazy wyladowalam w szpitalu z zatorem plucnym czeka mnie długie lezenie. Na wsi zostala moja mama ,ktora niestety nie jest w stanie wszystkiego ogarnac. Zorro kotek wychodzacy zniknal, nie przyszedl slad o nim zaginal.
Szukam dt lub ds dla Cekinka kotka niedawno pogryzionego przez dzikie zwierze. Kotek jest udomowiony , nie zdazylam go wykastrowac. Boje sie,że ktoregos dnia nie wróci. I stanie sie ponowna tragedia.
Prosze o pomoc . Nie wiem jak dolaczyc zdjecia.
Mieszkam na wsi pod Częstochowa. Mam swoje zwierzęta ale tez dokarmiam wiejskie,bezdomne. Te ,ktore nie nadaja sie na wychodzace staram sie umieszczac w domach niewychodzacych. Nie mam mozliwosci miec domu niewychodzacego dla moich zwierzat.
Znalazlam sie w sytuacji podbramkowej. W 7 mcu ciazy wyladowalam w szpitalu z zatorem plucnym czeka mnie długie lezenie. Na wsi zostala moja mama ,ktora niestety nie jest w stanie wszystkiego ogarnac. Zorro kotek wychodzacy zniknal, nie przyszedl slad o nim zaginal.
Szukam dt lub ds dla Cekinka kotka niedawno pogryzionego przez dzikie zwierze. Kotek jest udomowiony , nie zdazylam go wykastrowac. Boje sie,że ktoregos dnia nie wróci. I stanie sie ponowna tragedia.
Prosze o pomoc . Nie wiem jak dolaczyc zdjecia.