Rok 2016 był dla Powszechnej Sterylizacji rokiem brawurowym. Mieliśmy już zorganizowaną siatkę wolontariuszy i lekarzy, którzy urabiali sobie ręce po łokcie dla polskich kotów oraz darczyńców, którzy nie pozwolili im zatrzymać się nawet na chwilę. A jednocześnie akcja była na tyle niszowa i młoda, że jeszcze nikt nam nie przeszkadzał, więc mimo ogromnych długów cięliśmy gdzie się dało i ile się dało. Ten czas PS wykorzystała na maksa!
W roku 2016 zebraliśmy 144.998,19 zł. Na realizację celów statutowych przeznaczyliśmy 156.635,22 zł. Na koszty administracyjne wydaliśmy 563,25 zł. W dniu 31 grudnia 2016 roku na koncie fundacji znajdowało się 134,12 zł podczas gdy wartość naszych zobowiązań na ten dzień wynosiła 10.756,39 zł.
Podkreślę, że nawet te grosze, które fundacja wydała na koszty administracyjne nie pochodziły z wpłat na Powszechną Sterylizację. 100% tego, co wpłacacie na PS wydajemy tylko na zabiegi.
Fundacja nie zatrudniała pracowników i nie wypłacała wynagrodzeń. Nie zakupiła środków trwałych ani nieruchomości. Nie zakupiła akcji, obligacji ani udziałów w spółkach.
W roku 2016 sfinansowaliśmy 1991 zabiegów kastracji realizując w ten sposób nasz jedyny cel.
Za jeszcze choć jeden taki rok wypijmy dziś, Przyjaciele!