Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ewa.KM pisze::strach: No tak wystarczył rok, aby 5 kotek urodziło po 5 kociąt.
Chiara pisze:Na fotkach koty wolno żyjące ze wsi Ostrów, które chce wykastrować w ramach PS Kasia. Potrzebujemy 400 zł na zabiegi dla 3 kocic i 2 kocurków stamtąd.
Na dzień dzisiejszy w naszej kolejce stoi 99 kotów i kundel.
https://www.facebook.com/powszechna.ste ... =3&theater
Chiara pisze:Chiara pisze:Kolejna trudna i kosztowna akcja przed nami.
Iwona, która pierwszy raz sterylizuje w ramach PS, zdecydowała się pomóc w dwóch gospodarstwach w dwóch różnych wsiach pod Nową Solą. W obydwu miejscach żyją samotni starsi panowie. Bieda aż piszczy, ale z jakichś trudnych do ogarnięcia przyczyn cała okolica podrzuca tam kolejne koty.
Na początek obiecałam im 10 talonów ( 900 zł ) dla kocic, które nadają się do zabiegu. Trudno na pierwszy rzut oka oszacować ile dokładnie kotów będzie potrzebować pomocy.
Koty widoczne na zdjęciach to tylko oswojona część stada w jednym z opisanych gospodarstw. Ale już kilka fotek wystarczy, by załamać ręce z rozpaczy!
Tych 900 zł PS nie ma na chwilę obecną, ale koty już dostały zielone światło i będą jeździć do Nowej Soli na sterylki. Bardzo proszę o wpłaty...
Iwona Metelica: "Zabiegi muszą być i to szybko bo zaczęły się już rozmnazac między sobą bo dwudziestu kotów żaden z panów nie jest w stanie upilnowac. Poza tym podrzucane sa tez ciężarne kotki. Liczba kotów i kociat co chwilę się zmienia tym bardziej że sąsiedzi jednego z panów truja je systematycznie i trzeba jak najwięcej futrzaków stamtąd ewakuować tylko nie ma gdzie. .."
11 kotów ze wsi pod Nową Solą po zabiegach, wszystkie przyznane talony zostały wykorzystane.
Dziewczyny proszę o 10 kolejnych ( 900 zł ), ale nie mam z czego im dać.
Zabiegi tam i w kilku innych miejscach zostały wstrzymane.
Chiara pisze:Od pani Marioli ze Sławkowa:
"Pani Magdaleno osiem kotek jest po zabiegach. Po prostu nie mam już śmiałości spytać Panią czy mogłabym jeszcze zabrać dwie ? Przepraszam bardzo, będę czekać na odpowiedź."
Ewa.KM pisze:Rekordzista jest chyba Gmina Knyszyn z Podlasia oczywiście, która za odłowienie jednego psa zapłaciła w 2013 roku 32.914 tys zł. No bo taka miała umowę z Radysami, ryczałt po 2.742 zł miesięcznie. I traf chciał, że w tym roku przypałętał się tylko jeden pies. Jak ktoś nie wierzy to dane stąd http://www.boz.org.pl/dokumenty/2013/200804_i_e0.pdf
Oczywiście na kastrację wydano zero złotych i umowa z Radysami nie zobowiązywała schroniska do kastracji.
Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, aga909, Google [Bot], magnificent tree, ryniek i 532 gości