Kardiomiopatia przerostowa - rokowania

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 19, 2016 18:38 Kardiomiopatia przerostowa - rokowania

Dziś padł wyrok.
Usg potwierdziło kardiomiopatię przerostową, lewa komora powiększona, grubość 8.5mm przy normie 5mm z tego co pamiętam, powiększony przedsionek.
Ile czasu kot może funkcjonować na lekach normalnie? Wiem, że to pora już się żegnać, ale orientacyjnie wolałabym wiedzieć...

westalka

Avatar użytkownika
 
Posty: 165
Od: Nie lip 17, 2016 17:44

Post » Wto lip 19, 2016 18:45 Re: Kardiomiopatia przerostowa - rokowania

U mojego kota zdiagnozowano 3,5 roku temu. Ledwo uszedł z życiem, bo miał dużo płynu w płucach.
Ustawianie optymalnych dawek leków i mikroelementów (potas, magnez) trwało kilka miesięcy, ale teraz kot jest w wyśmienitej formie.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23812
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto lip 19, 2016 18:49 Re: Kardiomiopatia przerostowa - rokowania

Ana, Ludwik nie miał płynu, jedynie obrzęk. Wet jednak powiedział, że tej komory nie da się obkurczyć. Dostał Diltiazem, który jest wycofany, ale jutro jedziemy po zamiennik. Kot ma się dobrze, śpi jak suseł aktualnie (noc spędził w klinice). Pościągaliśmy półki, bo wet powiedział, że ma prowadzić teraz spokojne, leniwe życie.

westalka

Avatar użytkownika
 
Posty: 165
Od: Nie lip 17, 2016 17:44

Post » Wto lip 19, 2016 18:51 Re: Kardiomiopatia przerostowa - rokowania

Kot miał echo serca? Leczy go kardiolog, czy wet ogólny?

Alija

 
Posty: 2190
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 19, 2016 18:53 Re: Kardiomiopatia przerostowa - rokowania

Specjalista radiolog od kardiologii i anestozjologii, a powiedziano nam, że jest kardiologiem. Miał USG kociak.

westalka

Avatar użytkownika
 
Posty: 165
Od: Nie lip 17, 2016 17:44

Post » Wto lip 19, 2016 18:58 Re: Kardiomiopatia przerostowa - rokowania

Z tego co wiem, to niezbędne jest echo serca, rtg to za mało. Pokazuje więcej i podobno niewielu potrafi dobrze je zinterpretować. Ja bym poszukała weta z odp wyposażeniem . W dodatku echo powtarza się co pół roku

Alija

 
Posty: 2190
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 19, 2016 19:00 Re: Kardiomiopatia przerostowa - rokowania

Poszukam zatem jakiegoś weta ze sprzętem, dziękuje!

westalka

Avatar użytkownika
 
Posty: 165
Od: Nie lip 17, 2016 17:44

Post » Wto lip 19, 2016 19:02 Re: Kardiomiopatia przerostowa - rokowania

I skonsultowałabym z innym wetem. Tu chodzi o życie

Alija

 
Posty: 2190
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 19, 2016 19:23 Re: Kardiomiopatia przerostowa - rokowania

Jutro jedziemy po kontroli do innego weta jeszcze.

westalka

Avatar użytkownika
 
Posty: 165
Od: Nie lip 17, 2016 17:44

Post » Wto lip 19, 2016 19:31 Re: Kardiomiopatia przerostowa - rokowania

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Alija

 
Posty: 2190
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 19, 2016 19:35 Re: Kardiomiopatia przerostowa - rokowania

Klinika nie dała nam zdjęcia RTG i wyniku USG, mamy prawo się domagać o nie? Nie chcemy kota męczyć i brać do tego drugiego weta, jutro po kontroli chcemy go odstawić do domu i jechać do naszego zaufanego na rozmowę. Ona jest weterynarzem ogólnym, ale poleci nam na 100% jakiegoś kompetentnego kardiologa z wyposażeniem. W szczególności, że jak dzwoniłam dzisiaj do niej przed odebraniem kociaka z nocki, to mówiła, że mam jej dać znać co wyszło i w razie czego będziemy myśleć. Co dwie głowy to nie jedna. :)

westalka

Avatar użytkownika
 
Posty: 165
Od: Nie lip 17, 2016 17:44

Post » Wto lip 19, 2016 20:08 Re: Kardiomiopatia przerostowa - rokowania

Oczywiście, że tak. Wyniki badań należą do Ciebie.
RTG nie tylko opis, ale i zdjęcie w takiej formie, w jakiej było robione (cyfrowe lub na kliszy).
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23812
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto lip 19, 2016 20:12 Re: Kardiomiopatia przerostowa - rokowania

Super!! Jutro zgarniamy i jedziemy na konsultacje. Ważne, że kot ma się już lepiej i odsypia, normalnie korzysta z kuwety, zjadł dwie saszetki i w końcu zaczął pić. :)

westalka

Avatar użytkownika
 
Posty: 165
Od: Nie lip 17, 2016 17:44

Post » Wto lip 19, 2016 21:17 Re: Kardiomiopatia przerostowa - rokowania

@ana jak długo do siebie dochodził po incydencie odratowania? Bo póki co pożarł 2 saszetki, kilka razy kuweta, spał dużo, a teraz nawet chodzi, ale kładzie się co jakiś czas. To normalne i dojdzie do siebie czy mu tak zostanie?

westalka

Avatar użytkownika
 
Posty: 165
Od: Nie lip 17, 2016 17:44

Post » Wto lip 19, 2016 21:37 Re: Kardiomiopatia przerostowa - rokowania

Już dokładnie nie pamiętam.
Przed wszystkim trzymano go 2-3 doby w szpitaliku, pod tlenem.
Nie był tam bezwładny jak szmatka, ale wyraźnie obolały i wymęczony dyskomfortem.
Humor odzyskał w miarę szybko, ale to niezwykle pogodny kot - wszystko mu się podoba, wszystko lubi, wszystko jest ok. Niestety, owo pozytywne nastawienie do świata zadziałało na jego niekorzyść, bo bardzo długo maskował chorobę. Nie pokazywał po sobie, że źle się czuje, aż do momentu, kiedy prawie nie znalazł się po tamtej stronie. :(
Utraconą masę ciała zaczął odzyskiwać parę tygodni po wyprowadzeniu z kryzysu. Pełna równowaga przyszła dopiero po 3-4 miesiącach leczenia.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23812
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 470 gości