milva b pisze:Przyczyną zaparć może być odwodnienie lub nieodpowiednie mleko.
Nie używam kocich preparatów mlekozastępczych innych niż KMR bo to jest właściwie czyste sproszkowane mleko kozie.
Jednak to preparat drogi i niedostępny w Polsce. Można zamiast niego używać zwykłego mleka koziego z kartonika ( najlepiej mleko Danmis lub Me!)
wymieszanego z proszkiem RC Convalescence. Na takim miksie odkarmiłam sporo kociąt, bez żadnych niespodzianek. Wszystkie były tłuściutkie jak małe prosiaczki, zero biegunek, wzdęć czy zaparć.
Zgadzam sie z Milva calkowicie. Mleko kozie NAJLESZE. Nigdy nie slyszlam, zeby jakis kociak mial problemy, albo zszedl z powodu zlego odzywiania na tym mleku.
Moj tata jak byl na emerytourze kupil sobie dzialke za miastem i koze specjalnie dla mojego syna alergika. Niewdzieczny wnuk mleka nie pil - nie smakowalo. Ale koza sie przydala - ludzie nawet z oklicznych wsi przyjezdzali po mleko dla dzieci i kociat. Tata, ktory na oseskach nie znal sie w ogóle, sam odkarmil raz miot kociat tylko na mleku kozim. Wszystko przezylo.
Fakt, ze to z kartonu w sklepie nie jest tak geste i wartosciowe jak prosto od kozy, ale wiem, ze hodowcy tak ja Milva zageszczaja Conva, albo czasami smietanka, a nawet i odrobina miodu - ma dzialanie bakteriobójcze, akociaki cunie rosna.
Zrobisz jak uwazasz, ale ja bym zmienila to mleko. Nawet dzieciom nie dawałam Bebiko tylko NAN, po Bebiko byly problemy i kolki wiecznie.