Koci osesek - raczej duży kocur;) i mały problem...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 17, 2016 18:10 Re: Koci osesek - bardzo potrzebuje pomocy

Coś Ty, wszystko to normalna reakcja młodej mamy :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie lip 17, 2016 21:59 Re: Koci osesek - bardzo potrzebuje pomocy

Zdjęcia maluszka poprosimy! Zdjęcia! :)
Nic się nie martw, mój maluch ma już prawie 11 tygodni, przygarnęłam jak miała 2. viewtopic.php?f=1&t=175113
Też S T R A S Z N I E się martwiłam wszystkim. Moja Julian ma się obecnie bardzo dobrze, bawi się, wszystko zjada, pięknie się bawi, podgryza palce i kooocha! Tak bardzo kocha. Jedyne o co się martwie, to o chorobę sierocą. Julian cały czas ciumka moje palce. Trzymam za was kciuki! :ok: :ok: :ok: No i poproszę zdjęcia maluszka! :kotek:

tynka719

Avatar użytkownika
 
Posty: 156
Od: Wto maja 24, 2016 15:00

Post » Pon lip 18, 2016 6:20 Re: Koci osesek - bardzo potrzebuje pomocy

Dziewczyny powiedzcie mi jak często taki maluch powinien tą kupe robić. Bo ja już sama nie wiem, wczoraj cały dzień po każdym posiłku... Od wczoraj w nocy znowu nic... Tragedii jeszcze nie ma bo brzuch mięki ale już się boje że znowu będzie akcja z zaparciem.

Pati108

Avatar użytkownika
 
Posty: 158
Od: Pt lip 15, 2016 19:32

Post » Pon lip 18, 2016 6:57 Re: Koci osesek - bardzo potrzebuje pomocy

Nie mniej niż raz na dobę. Lepiej częściej.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 18, 2016 11:36 Re: Koci osesek - bardzo potrzebuje pomocy

Ale jakiej wielkości to ma być Kaziu? Dziś wyszły dwa bobki po bardzo intensywnym masażu brzuszka. Takie pół paznokcia. Wczoraj takie robił po każdym posiłku. Jeden co najmniej. Nadal wydaje mi się że to karma. Teraz już nie są suche ale nadal twarde i zbite. Espumisan idzie, z parafiną się wstrzymuje.
Właśnie dzwonili do mnie z schroniska w Bydgoszczy, kontaktowałam się z nimi w sprawię, czy nie mają karmiącej kotki. Pani powiedziała, że niestety nie mają ale mam podjechać to lekarz wet, małego obejrzy i da mi jakieś wskazówki co do zajmowania się nim. Może będzie miał jakieś info co do tych kupek. Szkoda mi szkraba strasznie, bo widzę jak się męczy z tymi bobkami. On mi wczoraj wypił prawie 63 ml mleka. Wydaje mi się że powinno być więcej stolca.

Pati108

Avatar użytkownika
 
Posty: 158
Od: Pt lip 15, 2016 19:32

Post » Pon lip 18, 2016 11:40 Re: Koci osesek - bardzo potrzebuje pomocy

Uważaj na weta, naprawdę. Dopóki kotek nie szczepiony, chuchałabym na niego bardzo. Jak go czymś zarazisz dodatkowo, nie będzie miał żadnych szans. Tu masz wszystkie potrzebne porady. Większość osób tu ma o wiele większe doświadczenie w zajmowaniu się kocimi oseskami, niż niejeden wet. Weci najczęściej rozkładają ręce albo każą uśpić. Parafinę bym podała. Czytałam już dwa wątki o kocich maluchach. I parafina pomaga, naprawdę.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pon lip 18, 2016 11:47 Re: Koci osesek - bardzo potrzebuje pomocy

Ale ile dokładnie tej parafiny? 1 ml? Co dziennie rano? I czemu te bobki są takie twarde?

Pati108

Avatar użytkownika
 
Posty: 158
Od: Pt lip 15, 2016 19:32

Post » Pon lip 18, 2016 12:05 Re: Koci osesek - bardzo potrzebuje pomocy

Pati108 pisze:Ale ile dokładnie tej parafiny? 1 ml? Co dziennie rano? I czemu te bobki są takie twarde?


Raczej bezpieczniejsza jest Lactulose, nie podawałam takim malcom, ale ciut starszym kociakom tak. Nie pamiętam jednak dawkowania, spytam dziś moją wetkę.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 18, 2016 12:12 Re: Koci osesek - bardzo potrzebuje pomocy

Lactulosa lepsza bo neutralna. Parafina może wpływać na wchlanianie jelitowe.
Do weta bez potrzeby nie idź zwłaszcza ze idzie dobrze. Stuk Stuk w niemalowane.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon lip 18, 2016 12:16 Re: Koci osesek - bardzo potrzebuje pomocy

Dobra, mam coś takiego: http://www.aleleki.pl/produkt/6426-lact ... 150ml.html
Pisze że niemowlaki 2,5 ml na dobę. Małemu dam dwie-trzy krople i mam nadzieje, że to w końcu rozluźni stolce.
Ostatnio edytowano Pon lip 18, 2016 12:44 przez Pati108, łącznie edytowano 1 raz

Pati108

Avatar użytkownika
 
Posty: 158
Od: Pt lip 15, 2016 19:32

Post » Pon lip 18, 2016 12:31 Re: Koci osesek - bardzo potrzebuje pomocy

Napisałam priv do MariiD. Ona ma b.duże doświadczenie w opiece nad takimi maluchami. Może tutaj zajrzy..to Ci doradzi, czy parafina, czy lactuloza. Na mój gust parafina jest bezpieczniejsza, lactuloze mi wet polecał w ostateczności, jak kot kupy nie robił przez tydzień. Przy lactulozie trzeba uwazac, by nie podac za duzo, bo grozi biegunka. Ale trzeba zapytać kogoś, kto już trochę kociąt odchowal..
Wiem, że w pierwszym rzucie trudności z kupa wet polecał mi najpierw parafinę, a dopiero potem, jakby nie pomogła, to lactuloze. I też wiem, że są to środki do stosowania awaryjnego, w razie zatwardzenia, a nie cały czas, bo można uposledzic wchłanianie (parafina) albo rozleniwic jelita (lactuloze) tak, że już bez niej nie będą pracować. Trzeba z wielkim wyczuciem.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pon lip 18, 2016 12:45 Re: Koci osesek - bardzo potrzebuje pomocy

Dziękuje Ci Kocia mamo, wstrzymuje się z jakimiś działaniami zwłaszcza że młody coś tam dziś urodził. Już krzyczy o kolejną porcję mleka.

Pati108

Avatar użytkownika
 
Posty: 158
Od: Pt lip 15, 2016 19:32

Post » Pon lip 18, 2016 12:47 Re: Koci osesek - bardzo potrzebuje pomocy

Pati108 pisze:Dobra, mam coś takiego: http://www.aleleki.pl/produkt/6426-lact ... 150ml.html
Pisze że niemowlaki 2,5 ml na dobę. Małemu dam dwie-trzy krople i mam nadzieje, że to w końcu rozluźni stolce.

Może na początek jedna krople. Ale moim zdaniem lepiej najpierw parafinę. Edytowalam swój poprzedni post - doczytaj.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pon lip 18, 2016 13:02 Re: Koci osesek - bardzo potrzebuje pomocy

Ok, tylko trochę parafiny. Ale to wieczorem, muszę mieć go pod kontrolą, a jak tak skacze z domu do pracy i pracy do domu to nie ma szans. Może wezmę jutro wolne. On po tej parafince cały dzień wczoraj i przedwczoraj fajnie się załatwiał. Żeby ten stolec był trochę bardziej miękki to już było by niebo.

Pati108

Avatar użytkownika
 
Posty: 158
Od: Pt lip 15, 2016 19:32

Post » Pon lip 18, 2016 13:09 Re: Koci osesek - bardzo potrzebuje pomocy

Kciuki za kupe! :ok: Mały, nie strasz mamusi tylko sr..j ładnie! :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: raksa, Silverblue i 262 gości

cron