Transporter zintegrowany z kuwetą.

[Ragus]

Witam Was serdecznie kociarze. To mój pierwszy post tutaj. Pozwolę sobie zadać pytanie - swego rodzaju badanie rynku.

Gdy podróżuje ze swoim sierściuchem, muszę zabierać mnóstwo rzeczy. Znacie ten ból. Największe z nich, to oczywiście transporter i kuweta. Szukałem jakiejś hybrydy, ale nie znalazłem.

Czy znacie może tego typu produkt - transporter z dołączanym od spodu pojemnikiem pełniącym rolę kuwety?

A jeśli nie, to czy bylibyście skłonni coś takiego zakupić?

Transporter podzielony na dwie sekcje:

1. Na górze miejsce dla sierściucha.
2. Na dole wysuwana i odłączana, głęboka tacka pełniąca rolę kuwety.

Oczywiście chodzi o ogólny koncept - szczegóły do dopracowania.

Będę bardzo wdzięczny za Wasze komentarze. Wystarczy tak lub nie; dobry/zły pomysł. Oczywiście każda ocena jest mile widziana.

Dziękuję i pozdrawiam!
Michal

[Qlka]

Hmmm
Pomysł wygląda ciekawie, ale mam 2 wątpliwość:
1. ciężar tego wynalazku.
Sam transporter z kotem (zwłaszcza większym) potrafi być upierdliwie ciężki, a co dopiero z dodatkowym żwirem w kuwecie. Jeśli ktoś ma to zanieść tylko do samochodu to pół biedy, ale podróży komunikacją publiczną

2. Podroż kota "na kuwecie"
Nie jestem pewna, czy dla kota byłoby to komfortowe. Oczywiście, że żwir nie dziobałby go w doopę (jak mniemam), ale Moje 2 futra włażą do kuwety tylko wtedy, gdy chcą z niej skorzystać, raczej się nawet w tym samym pomieszczeniu nie wylegują.

Jeśli chodzi o podróże z kotem to są alternatywy do transportera.
Gdy bierzesz sierściucha do samochodu to polecam szelki i zapięcie do pasa bezpieczeństwa. Moje potwory tak podróżują od ponad 3 lat i mają się świetnie. Na dłuższe trasy zabieram krytą kuwetę, która jest w kącie tylnej kanapy, a koty mają na tyle długie taśmy, że mogą bezpiecznie i komfortowo z niej skorzystać.
Kiedy jednak musisz się wpakować z futrem do komunikacji miejskiej to polecam plecak na zwierza (oczywiście na niezbyt długie trasy). Na rynku jest kilka modeli i jest z czego wybierać. My (ja i TŻ) wybraliśmy model z Zooplusa na zwierzę do 7 kg i pomysł ten sprawdził się rewelacyjnie przy zwiedzaniu Mazur - koteły spały spokojnie w swoich nosidełkach, a my byliśmy spokojni, że nie rozniosą nam jachtu gdy zostaną same

To byle wymądrzania się. Pozdrawiam Cię cieplutko

[Kamionka]

Fajny pomysł, czemu nie. Tyle, ze taki transporter juz jest w sprzedazy. Ferplast Atlas 10 Organizer. Organizer mozna tez wykorzystywac jako kuwete.
Sama zastanawilam sie nawet czy nie kupic, ale w koncu wybralam inny.

http://www.keko.pl/product-pol-9274-Fer ... azowy.html

[Ragus]

Witam,

Serdecznie dziękuję Wam za odpowiedzi.
Oczywiście, zakładam, że taka hybryda byłaby transportowana bez żwirku. Dziękuję też za link do segregatora - prawie dokładnie o to mi chodziło, z tym, ze wydaje się, że segregator ma jakieś przegródki, więc pewnie nie sprawdziłby się, jako kuweta.

Co do plecaka, to mam i używam. Nasz ragdollek już kilka razy w nim podróżował.

Pozdrawiam!

[Kamionka]

Nie ma przegródek ten Ferplast do ktorego link podałam. Jest w srodku pusty i pisze w opisie, ze nadaje sie jako kuweta.
Ogladałam na zywo. Dosc spora kuweta. Na wyjazdy starczy.

Tu lepiej widac

http://www.keko.pl/product-pol-7398-Fer ... azowy.html

http://drobnochov-zvierata.predaj.sk/in ... y-male-psy

Ten jeden model ma tylko taki rowek na, krótszym boku, ale to nie przeszkadza, ewentualny nadmiar moczu moglby sciekac nawet gdy kot załatwi sie do kuwety bez zwiru.
A drugi nawet tego nie ma.