Strona 103 z 105

Re: Tulinek, czyli kot, który... Percia [*]

PostNapisane: Pt lis 17, 2017 13:07
przez morelowa
czarno-czarni pisze:
alessandra pisze:Powaznie dzisiaj czarnuszki maja święto? 8O A to dlatego Gnidulec od rana marudził tak :roll: Za to Tuliński przypadkiem zupełnie dostał indyka na śniadanie :wink:


Atta prawdę mówiąc czekałam na rozpoczęcie nowego wątku juz z kolegą Tulisia, na którego czekamy :wink:
20go ma jeszcze wizytę u ortopedy, bo coś sie dzieje z ta wyleczona łapką , a my się z Tulińskim już nie możemy doczekać, oby to nie było nic groźnego -trzymajcie łapki mocne za Mikołajka :ok: :ok: :ok:

POKA POKA KOTA POKA[/quote]
:ok: :ok: :ok:

Re: Tulinek, czyli kot, który... czekamy ...

PostNapisane: Pt lis 17, 2017 13:56
przez FElunia
:1luvu: Cudny Mikołajek będzie u Ciebie? WSPANIAŁA WIADOMOŚĆ!!!!!!!!!!!

Re: Tulinek, czyli kot, który... czekamy ...

PostNapisane: Pt lis 17, 2017 13:58
przez violet
:ok: :D :ok:

Re: Tulinek, czyli kot, który... czekamy ...

PostNapisane: Pt lis 17, 2017 15:00
przez kocka
ale fajnie :kotek: ,Mikolajek ma farta :201461

Re: Tulinek, czyli kot, który... czekamy ...

PostNapisane: Pt lis 17, 2017 15:06
przez alessandra
FElunia pisze::1luvu: Cudny Mikołajek będzie u Ciebie? WSPANIAŁA WIADOMOŚĆ!!!!!!!!!!!


od jakiegos czasy z Magdą dogaduję, ale on z tą łapką ma jeszcze problem , który nie jest zdiagnozowany, 20 bedzie u ortopedy , martwie sie ; z jednje strony tu nie mam takich mozliwości jak dt w wawie, z drugiej juz bym chciała, aby był -no jak to baba pełna spzrecznosci :roll: :wink:

Re: Tulinek, czyli kot, który... czekamy ...

PostNapisane: Pt lis 17, 2017 15:54
przez anita5
Ale wieści! :ok: :1luvu:

Re: Tulinek, czyli kot, który... czekamy ...

PostNapisane: Pt lis 17, 2017 16:26
przez iwaka
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Super wiadomość :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Tulinek, czyli kot, który... czekamy ...

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 11:34
przez mir.ka
i kiedy się doczekamy? :wink:

Re: Tulinek, czyli kot, który... czekamy ...

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 13:50
przez alessandra
mir.ka pisze:i kiedy się doczekamy? :wink:


na Mikołajki najpóźniej powinien być :s5:
jeśli wszystko się uda , będzie to najpiękniejszy prezent mikołajkowy w życiu :D

Re: Tulinek, czyli kot, który... czekamy ...

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 14:00
przez mir.ka
alessandra pisze:
mir.ka pisze:i kiedy się doczekamy? :wink:


na Mikołajki najpóźniej powinien być :s5:
jeśli wszystko się uda , będzie to najpiękniejszy prezent mikołajkowy w życiu :D


dla Was obojga :D

Re: Tulinek, czyli kot, który... czekamy ...

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 14:02
przez Baltimoore
:balony: :balony: :balony: dla Mikołajka :201461

Re: Tulinek, czyli kot, który... czekamy ...

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 14:34
przez Atta
Lata temu tez przywlokłam do domu kota dokładnie z 5 na 6 grudnia i dałam mu na imię Mikołaj. Prezent dla całej rodziny :mrgreen:

W oczekiwaniu na swojego Mikołaja może obejrzyj się za jaka Śnieżką 8)

Re: Tulinek, czyli kot, który... czekamy ...

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 14:39
przez kocka
Atta dobrze piszesz :ok:

Re: Tulinek, czyli kot, który... czekamy ...

PostNapisane: Nie lis 19, 2017 16:20
przez gatiko
Mikołajek, na Mikołaja :-) Babu, sprzeczności pełna babu :-p Śnieżynkę też przyprowadź :mrgreen:

Re: Tulinek, czyli kot, który... czekamy ...

PostNapisane: Nie lis 19, 2017 18:07
przez alessandra
Śnieżynkę- co to to nie, nie będę do chałupy konkurencji sprowadzać 8) , bo każda kocia baba wygra ze mną u chłopaków :mrgreen: