DO ZAKMNIECIA -dziękuję

alessandra pisze:Tak bardzo chciałam jeszcze zdążyć zobaczyć Balbinkę- dziękuje za tą niedzielę

Ja dziękuję... Balbinka była taka zadowolona, że może z Wami posiedzieć...

Tulinku,a właściwie prezesie Tuliński melduję się tak późno,bo dopiero wróciłam z pracy.

Tulisiu tak bardzo żal,że straciłeś swoją ukochaną dziefczynę Balbi [*]. Trzymaj się Koteczku :1luvu:

Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Wielka Czarna Gnida, aromatyczny kawaler , taki zdrowy całe życie , zaczął kuleć ...myślałam,że to stawy albo cos podobnego, ma w końcu 13 latek...
Właśnie wróciliśmy z rtg łapek-płytka jest , jak zwykle bez opisu-złoty standard

ale dane mi było widzieć powiększenie prawej łapki i wysłuchanie orzeczenia: za miesiąc rtg czy postępuje proces , jak nie , łapka do amputacji -część kości jest uszkodzona , jakby "zjedzona" , pochodzenie nowotworowe

Kotusiu wielkie :ok:

za Twoją łapkę :1luvu:

Tulisiu i reszto Ferajny z Dużą na czele :1luvu:

Nikuniu, mocne kciuki za twoje zdrowie :ok:

A to Niki ,dzielnie zarabiający na rtg (skasowali nas na 110zł dzisiaj :roll:

)

I trochę reklamy w postaci zagadki:
czym różnią się obydwa zdjęcia? :wink:

Tak jest

ale nie tylko obecnością kocyka :wink:

, zauważcie, że kotek z kocykiem jest szczęśliwszy niż kotek bez kocyka -wysunięty języczek mówi sam za siebie

:
Szczęsliwy kotek tylko w kocykach marki Tuliński i s-ka :mrgreen:

O tak!
I za zdrowie :ok:

alessandra pisze:A to Niki ,dzielnie zarabiający na rtg (skasowali nas na 110zł dzisiaj )

Pozdrowienia od imienniczki: trzym się koleś :ok:

ja też mam już swoje lata, ale się nie daję choróbskom - Nikita :ok:

ametyst55 pisze:Pozdrowienia od imienniczki: trzym się koleś ja też mam już swoje lata, ale się nie daję choróbskom - Nikita

Ech, no właśnie Niki był zawsze tym zdrowym kotem( w zasadzie tylko jak go wzięłam miał kłopot z błędnikiem po uderzeniu autem), trochę może nawet pomijany , bo jakoś zawsze inne wymagały opieki-ano jakoś tak wypada,że takiego "normalnego" nie miałam

a teraz ta ostoja zdrowia tak nagle się posypała

...

Oj, niedobrze

Niki

Dzięki, Cioteczki kochane za kciuki , ale i o poradę prosze : jak odchudzić kota? -z cyklu " najtrudniejsze zadania do wykonania :roll:

Ale muszę , bo gdyby trzeba było amputować łapkę,Niki musi z wagi zejść -jest ogólnie masywnym kotem, ale fałd po lwie azjatyckim tez ma albo po jakimś torbaczu , bo to nie tłuszcz przecież :wink:

Kombinuje, aby odstawić całkowicie chrupy -jest na urinary z Rolfikiem i wobec tego przejśc tylko na mokre urinary .. no nie wiem?...Macie jakoweś pomysły?

alessandra pisze:Dzięki, Cioteczki kochane za kciuki , ale i o poradę prosze : jak odchudzić kota? -z cyklu " najtrudniejsze zadania do wykonania Ale muszę , bo gdyby trzeba było amputować łapkę,Niki musi z wagi zejść -jest ogólnie masywnym kotem, ale fałd po lwie azjatyckim tez ma albo po jakimś torbaczu , bo to nie tłuszcz przecież
Kombinuje, aby odstawić całkowicie chrupy -jest na urinary z Rolfikiem i wobec tego przejśc tylko na mokre urinary .. no nie wiem?...Macie jakoweś pomysły?

Ciocia, pisz w tej kwestii do Cioci Kocki. Jak odchudziła Kminka to jest pół kilo mniej Kminka w Kminku. :strach:

DO ZAKMNIECIA -dziękuję

Kto przegląda forum