DO ZAKMNIECIA -dziękuję

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 06, 2017 11:11 Re: Tulinek, czyli kot, który...

MaryLux pisze:
Atta pisze:Bab to zawsze się czepiają,że za grube, za chude, nie dośc powabne, za mało zgrabne pffff :P

A tak naprawdę to baby się dzielą na drożdżowe i piaskowe


o i to najlepszy podział :lol:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 06, 2017 11:13 Re: Tulinek, czyli kot, który...

MAU pisze:
alessandra pisze:no matka, opozycja siem nam tutaj zalęgła T. :mrgreen:


Tulisiu kochany :1luvu: :201461 żadna opozycja.Jak byśmy śmieli.To tylko obrona oczernianego,nomen omen,
Nikusia :mrgreen:



Doprawdy nie wiem jak to jest na tym świecie,że te niedobre mają jednak sowich zwolenników tudzież obrońców :roll: :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 06, 2017 11:20 Re: Tulinek, czyli kot, który...

MaryLux pisze:
Atta pisze:Bab to zawsze się czepiają,że za grube, za chude, nie dośc powabne, za mało zgrabne pffff :P

A tak naprawdę to baby się dzielą na drożdżowe i piaskowe



obydwie smaczne :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72482
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 06, 2017 12:11 Re: Tulinek, czyli kot, który...

mir.ka pisze:
MaryLux pisze:
Atta pisze:Bab to zawsze się czepiają,że za grube, za chude, nie dośc powabne, za mało zgrabne pffff :P

A tak naprawdę to baby się dzielą na drożdżowe i piaskowe



obydwie smaczne :)

Jeść to wolę drożdżowe. A piec - piaskowe

MaryLux

 
Posty: 159298
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław


Post » Czw lis 09, 2017 18:58 Re: Tulinek, czyli kot, który...

MaryLux pisze:
mir.ka pisze:
MaryLux pisze:
Atta pisze:Bab to zawsze się czepiają,że za grube, za chude, nie dośc powabne, za mało zgrabne pffff :P

A tak naprawdę to baby się dzielą na drożdżowe i piaskowe


obydwie smaczne :)

Jeść to wolę drożdżowe. A piec - piaskowe


Super! bo ja wolę jeść niż piec. Zatem Ty pieczesz piaskowe, a ja jem :ryk:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lis 11, 2017 18:49 Re: Tulinek, czyli kot, który...

Atta pisze:
MaryLux pisze:
mir.ka pisze:
MaryLux pisze:
Atta pisze:Bab to zawsze się czepiają,że za grube, za chude, nie dośc powabne, za mało zgrabne pffff :P

A tak naprawdę to baby się dzielą na drożdżowe i piaskowe


obydwie smaczne :)

Jeść to wolę drożdżowe. A piec - piaskowe


Super! bo ja wolę jeść niż piec. Zatem Ty pieczesz piaskowe, a ja jem :ryk:

Dobrze. W zamian kupujesz drożdżową

MaryLux

 
Posty: 159298
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław


Post » Nie lis 12, 2017 8:38 Re: Tulinek, czyli kot, który...

A ja się wetnę nie na temat - kto to jest Gnida? I czemu Gnida?

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2400
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Nie lis 12, 2017 9:59 Re: Tulinek, czyli kot, który...

najładniejszy CZARNY wielki kocur. Miły i pluszowy.
Nie zasłużył na imię Gnida ani na oczernianie, że śmierdzi :twisted: :twisted: :twisted:
Ostatnio edytowano Nie lis 12, 2017 12:34 przez czarno-czarni, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41978
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie lis 12, 2017 11:29 Re: Tulinek, czyli kot, który...

czarno-czarni pisze:najładniejszy CZARNY wielki kocur. Miły i pluszowy.
Nie złłsużył na imię Gnida ani na oczernianie, że śmierdzi :twisted: :twisted: :twisted:


Och, to kot w moim typie.
Czarny, wielki, miły i pluszowy :1luvu:
Mój pierworodny taki był. Był..

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2400
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Pon lis 13, 2017 12:10 Re: Tulinek, czyli kot, który...

czarno-czarni pisze:najładniejszy CZARNY wielki kocur. Miły i pluszowy.
Nie zasłużył na imię Gnida ani na oczernianie, że śmierdzi :twisted: :twisted: :twisted:


8O :mrgreen:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 13, 2017 12:11 Re: Tulinek, czyli kot, który...

marivel pisze:
czarno-czarni pisze:najładniejszy CZARNY wielki kocur. Miły i pluszowy.
Nie złłsużył na imię Gnida ani na oczernianie, że śmierdzi :twisted: :twisted: :twisted:


Och, to kot w moim typie.
Czarny, wielki, miły i pluszowy :1luvu:
Mój pierworodny taki był. Był..


o rany i druga Ciotka zakręcona 8O
marivel , ja mam prześwietny pomysł 8) - czekaj na gwiazdkowy prezent -bla bla przyjedzie :ryk:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 13, 2017 15:38 Re: Tulinek, czyli kot, który...

Tia...już widzę, Ola jak wyprawiasz Gnidę dokądkolwiek...
Takie BLA, BLA , BLA to można między bajki włożyć!
Całusy serdeczne dla Gnidy!
ObrazekObrazek

isiaja

 
Posty: 1215
Od: Śro gru 28, 2011 13:36
Lokalizacja: wieś centralnie położona


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Damian- iza71koty i 167 gości