Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mahob pisze:To okropne Bardzo mi przykro Szkoda koteczka.... mam nadzieję, że nikt mu nie zrobił krzywdy?
alessandra pisze:mahob pisze:To okropne Bardzo mi przykro Szkoda koteczka.... mam nadzieję, że nikt mu nie zrobił krzywdy?
Nie było widocznych żadnych ran, uszkodzeń, był zwinięty tak jak do spania, chcę obraz zamazać , bowiem najokropniejsze było to,że z pysia wychodziły mu robaki -czy mógł mieć ich tyle,że go udusiły? Koty wolnożyjące radzą sobie z tym , czy były one następstwem śmierci ?- czuć było już zapach rozkładu ...nie wiem... mógł mieć w osierdziu robaki, z tym by sobie nie poradził
Teraz do piwnicy schodzę co 2-3 dzień, maja tam dystrybutor z sucha karmą, tylko w zimie codziennie i z ciepłym mokrym schodziłam; kotka widziałam na podwórku jeszcze w zeszłym tygodniu, jak wędrował gdzieś sobie za kocimi sprawami, w zimie często spotykałam go w piwnicy, gdy zrobiło się ciepło bywał, co stwierdzałam po znikaniu jedzenia czy wody .
alessandra pisze:MaryLux pisze:Tóliś, jak myszlisz, czy ja jesztem pienkna?
Manisława
Mania, no ja to bym nie tyko Tfe łąpusie sfocił i na plakat , ale całom Maniem , wjesz, na konkursie dali specjalnie żeby tyko kawałek kota było, bo Duże som zazdrosne,że nie som takie pjenkne jak te damy w futrze T.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 441 gości