CZY TO NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 13, 2016 14:57 CZY TO NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY?

Dzień Dobry,
czy mogłabym prosić o konsultację przedstawionych poniżej wyników badania krwi.

Zosia ma około 13 -14 lat.
Zosia od jakiegoś czasu dziwnie patrzyła przed siebie, w sufit a chodząc niejednokrotnie dopiero w ostatniej chwili "odbijała" od przeszkody- coś zaczęło się dziać z jej oczkami.Poszlam do weterynarza- nic nie stwierdzono oprócz przebrawień. Poza tym dobry apetyt i nic niepokojącego. W ubiegłym tygodniu w poniedziałek rano zauważyłam u Zosi mały wylew w jednym z oku. Natychmiast zrobiłam wyniki krwi- pod kątem cukrzycy, nerek i taczycy.
Moczu jeszcze nie udało mi się zbać.
W badaniu krwi- w załączeniu wyszło podwyższone T4 i duże prawdopodobieństwo nadczynności tarczycy.
Przeczytałam artykuły o nadczynności tarczycy u kota i pewne objawy dla mnie jak dla właściciela odbiegają od tego co opisane.

Zosia ma dobry apetyt, pije normalnie i sika normalnie ( 4-5 razy dziennie), nie wychudła, dba o okrywę włosową myjąc się, nie ma duszności, nie jest nadpobudliwa, parametry wątrobowe dobre- podaję jej dodatkowo do mokrej karmy olej z łososia, drożdże piwne, krew suszoną.

Zachowuje się inaczej ponieważ coś się dzieje z jej oczami- chodzi na dziwnie póługiętych łapach i bardzo ostrożnie przechodzi koło każdego przedmiotu.Krwiak się jeczcze nie wchłonął ale jest już zdecydowanie mniejszy- weterynarz kazała jej podawać Naclof.

Na zewnątrz wychodzi pod kontrolą i jestem trochę zdziwiona bo chyba musi widzieć skoro przechodzi przez ogród i wraca do domu przez otwarte drzwi.

To wszystko u niej jest jakoś dziwne- lubi dużo spać ale przecież ma swoje lata.
Nie wiem co o tym mam sądzić- czy powinnam wykonać jakieś dodatkowe badania? potwierdzić wyniki przez powtorzenie badan?-może w innym laboratorium?

Nie miałam jeszcze w rodzinie kociej chorej tarczycy i nie wiem jak do tego podejść.

W załączeniu zamieszczam wyniki badania krwi.
Badanie Wynik Jedn. Norma
Badanie przesiewowe duże:
Morfologia (oznaczenie maszynowe)
WBC 16,7 G/l 6,00-11,0 X
NEU 13,0 G/l 3,00-11,0
NEU % 77,6 % 60,0-78,0
LYM 2,87 G/l 1,00-4,00
LYM % 17,2 % 15,0-38,0
MONO 0,591 G/l 0,040-0,500
MONO % 3,54 % 0,010-4,00
EOS 0,236 G/l 0,040-0,600
EOS % 1,41 % 0,010-6,00
BASO 0,045 G/l 0,001-0,100
BASO % 0,268 % 0,001-1,00
RBC 8,80 T/l 5,00-10,0
HGB 144,0 g/l 90,0-150,0
HCT 0,475 l/l 0,300-0,440
MCV 54,0 fl 40,0-55,0
MCH 16,4 pg 13,0-16,0
MCHC 304,0 g/l 310,0-360,0
PLT 191,0 G/l 180,0-550,0
Albuminy 30,2 g/l 26,0-46,0
ALT (GPT) 53,2 U/l 1,00-91,0
alfa-Amylaza 1530,0 U/l 10,0-1850,0
AP - fosfataza alkaliczna 36,0 U/l 1,00-140,0
AST (GOT) 34,3 U/l 1,00-59,0
Białko całkowite 86,5 g/l 57,0-94,0
Bilirubina całkowita 3,71 µmol/l 0,010-5,50
Cholesterol 5,00 mmol/l 1,80-6,50
CK - kinaza kreatynowa 208,0 U/l 50,0-690,0
Fruktozamina 217,3 µmol/l 10,0-390,0
GLDH 2,04 U/l 0,010-6,00
Glukoza 3,82 mmol/l 3,05-6,10
GGTP <0,100 U/l 0,010-5,00
Kreatynina 176,4 µmol/l 1,00-168,0
LDH 350,5 U/l 160,0-1050,0
Lipaza (DGGR) 20,6 U/l 0,100-26,0
Mocznik 10,5 mmol/l 5,00-11,
Trójglicerydy 0,360 mmol/l 0,060-1,14
Chlorki 112,0 mmol/l 110,0-130,0
Fosfor nieorganiczny 1,53 mmol/l 0,800-1,90
Magnez 0,850 mmol/l 0,600-1,30
Potas 3,97 mmol/l 3,00-4,80
Sód 153,0 mmol/l 145,0-158,0
Wapń 2,54 mmol/l 2,30-3,00
Stosunek albuminy/globuliny 0,536 0,500-1,10
Globuliny 56,3 g/l 19,0-66,0
Profil tarczycowy (kot)
T4 całkowita 2,81 µg/dl 1,00-2,50
T4 wolna >6,00 ng/dl 0,500-2,60
Interpretacja
T4 całkowita:
<1,0 µg/dl - choroby pozatarczycowe (euthyroid sick syndrome), hipotyreoza jatrogenna
1,0-2,5 µg/dl - eutyreoza
2,5-3,0 µg/dl - hipertyreoza mało prawdopodobna (zakres wątpliwy)
3,0-4,0 µg/dl - latentna hipertyreoza lub hipertyreoza w stadium początkowym
>4,0 µg/dl - hipertyreoza
Wysokie stężenie T4 wolnej, przy jednoczesnym podwyższonym stężeniu T4 całkowitej wskazuje na hipertyreozę.
TSH (pies, kot)
Wynik <0,030 ng/ml 0,030-0,300
Interpretacja
Niewykrywalne stężenie cTSH (poniżej 0,03 ng/ml) u kota może wskazywać na nadczynność tarczycy. Należy jednak
mieć na uwadze, że u pewnego odsetka (ok. 30%) kotów zdrowych lub cierpiących z powodu chorób
pozatarczycowych stężenie cTSH mieści się również poniżej zakresu referencyjnego. Dlatego otrzymany wynik
należy interpretować wraz z uwzględnieniem stanu klinicznego pacjenta oraz wyników oznaczeń hormonów
tarczycowych (T4, fT4).
Rozmaz (ocena mikroskopowa)
W obrazie krwi obserwowano:
- w szeregu czerwonokrwinkowym:
- zmianę wielkości komórek (anizocytoza: makrocyty – ok. 10% erytrocytów)
- w szeregu białokrwinkowym:
- leukocytozę, neutrofilię
- aktywowane limfocyty – ok. 20% limfocytów (komórki ze zwiększonym stosunkiem cytoplazma/jądro,
nieliczne z ziarnistościami azurofilnym)
- pobudzone monocyty – ok. 15% monocytów (komórki z silnie zwakuolizowaną cytoplazmą)
- cienie leukocytów (1/kilka pw)
- makrotrombocyty ok. 20% płytek
- aktywowane płytki krwi ok. 80% płytek
- prawidłową liczbę płytek krwi (16-22 wpw)
Postacie pałeczkowate stanowiły 0% wszystkich granulocytów obojętnochłonnych.
Liczba płytek oznaczona maszynowo fałszywie zaniżona ze względu na obecność makrotrombocytów.

Dziękuję za podpowiedzi...

Szeska

 
Posty: 88
Od: Pon lis 08, 2004 18:19

Post » Pon cze 13, 2016 15:22 Re: CZY TO NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY?

Trzeba biegusiem zmierzyć kotce ciśnienie krwi. Takie wylewy do oczek mogą być z powodu nadciśnienia. Może się też przy nadciśnieniu odkleić siatkówka.
http://www.niziolek.com.pl/Downloads%20 ... _11330.pdf
Idealnie byłoby gdyby kotkę zbadał okulista i kardiolog.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3143
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon cze 13, 2016 19:19 Re: CZY TO NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY?

Przyłączam się do zdania fili. To najprawdopodobniej wylew z powodu nadciśnienia. Koniecznie okulista i kardiolog.
Jeśli kotka ma nadciśnienie, należy jak najszybciej zacząć podawać leki na obniżenie ciśnienia, inaczej może się to skończyć śmiercią. Poza tym trzeba też leczyć skutki wylewu w samym oku.

W taki właśnie sposób dowiedziałam się, że moja kotka ma nadczynność tarczycy, która spowodowała nadciśnienie i kardiomiopatię przerostową. W nocy dostała wylewu do oka, leczenie zostało wdrożone rano (w całodobówce nie rozpoznali niestety przyczyny). Po jakimś czasie odzyskała nawet wzrok w tym oku, chociaż okulista był początkowo sceptyczny.

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto cze 14, 2016 6:15 Re: CZY TO NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY?

Kotka ma nadczynność tarczycy - nie wszystkie koty reagują na nią "standardowo". Czasem główne objawy uderzają w układ krążenia.
Jedna z moich dwóch kotek z nadczynnością tarczycy (bo Luna to faktycznie latała jak nakręcona - ale absolutnie nie schudła, do śmierci wyglądała pięknie) "wydała się" z chorobą bo patrzyła takim dziwnym wzrokiem, miała ogromne oczy i była trochę niespokojna. Też myślałam że wzrok traci. Po ustawieniu leczenia wszystko minęło.
Zgadzam sie z koleżankami powyżej - koniecznie konsultacja okulistyczna i kardiolog.
Tym bardziej że u Twojej kotki jest krwiak w oku.
Możliwy jest również stan zapalny który zaatakował nerwy wzrokowe.
Kotka ma leukocytozę i mocno niski stosunek A/G.
Niby jeszcze w normie - ale już na dolnej granicy.
Koniecznie oczy powinien zobaczyć okulista - tak ogólnie, z oczywistych względów, ale także by wykluczyć zapalenie naczyniówki.

Blue

 
Posty: 23414
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto cze 14, 2016 10:15 Re: CZY TO NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY?

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi.
Niestety do okulisty daleko i do kardiologa też.
Zosia nie da się tak daleko zawieżć niestety- mogę liczyć tylko na lokalnych wet., siebie, no i życzliwe osoby które podpowiedają na podstawie własnych doświadczeń.
Czy macie jakieś doświadczenie z leczeniem nadczynności- słyszlam o Metizolu- tylko w jakich dawkach.
Wylew w oczu Zosi zmniejsza się zdecydowanie- Zosia dostaje 2x dziennie 1 kroplę Naclof.
Poza tym tylko jak wspominałam bardzo dziwnie chodzi i patrzy nieraz w sufit takimi dziwnymi oczami.
Mam jeszcze pewną wątpliwość w laboratorium do którego przesyłałam krew do analizy norma T4 ( całkowita)kot 1,00-2,50 ug/dl ( natomiast w innym ug/dl 1,0-3,00)- jakie są więc właściwe wartości referencyjne ?
T4 wolna została zrobiona ponieważ dla "mojego" laboratorium T4 całkowita została przekroczona.

Szeska

 
Posty: 88
Od: Pon lis 08, 2004 18:19

Post » Czw cze 16, 2016 14:51 Re: CZY TO NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY?

Blue możesz mi napisać na czym polegało "ustawienie leczenia" byłąbym wdzięczna...

Szeska

 
Posty: 88
Od: Pon lis 08, 2004 18:19

Post » Sob cze 18, 2016 14:53 Re: CZY TO NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY?

Malutka bardzo dobrze i szybko zareagowała na Metizol.
A ustawienie leczenia - to było dobranie właściwej dla niej dawki (utrzymującej hormony w górnej granicy normy lub troszkę ponad, obie moje kotki z ta chorobą gdy miały hormony w środku normy czuły się gorzej, objawowo wpadały w niedoczynność - acz to wszystko od kota zależy, ważne jest po prostu by brać pod uwagę nie tylko wyniki ale i samopoczucie kota) i potem ewentualna modyfikacja w razie potrzeby.

Nie podam Ci konkretnej dawki - bo od tego jest wet :)
Wszystko zależy od danego kota i jego reakcji.
Jedni weci zalecają podanie na początek dużej dawki i powolne schodzenie do tej najniższej która działa jak trzeba. Tłumaczą to bardzo szkodliwym działaniem wysokich hormonów tarczycowych na serce - im szybciej spadną tym lepiej.
Inni zaczynają od małych dawek i podają coraz wyższe stopniowo - aż do osiągnięcia stanu idealnego. Ci jako argument podają fakt że organizm kota od długiego czasu funkcjonował na podkręceniu, przystosował się do tego i nakręconego metabolizmu.
Gwałtowne obniżenie poziomu hormonów może być dla organizmu szokiem.

Ważne to znaleźć weta ktory ma jakieś pojęcie o tej chorobie.
Kot będzie potrzebował przewlekłej opieki.
Opcjonalne jest usunięcie tarczycy (zabieg trudny, obciążony ryzykiem, wymagający hospitalizacji po operacji ze względu na zagrożenie poważnych zaburzeń jonowych w pierwszych dniach - ale potem u większości operowanych kotów nadnercza przejmują funkcje tarczycy i nie ma konieczności podawania leków) lub terapia jodem radioaktywnym (nie w Polsce).

Blue

 
Posty: 23414
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob cze 18, 2016 21:38 Re: CZY TO NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY?

U mojego objawy były podobne: obijanie o meble, kłopoty z widzeniem, nadciśnienie- po zmierzeniu 200/200/200 mankiet 3 (opis lekarza). Wtedy jeszcze nie wyszła nadczynność. Dopiero dokładnie miesiąc później. Dostał metizol. Co miesiąc kontrola krwi pod kątem hormonu, zmiana dawki metizolu. W tej chwili od półtora roku mamy stabilizację. OD początku nadciśnienia brał cardilopin - początkowo 1/8 tbl, po tygodniu 1/4 tbl. Po roku lek odstawiony. Dostaje metizol. U Bono dodatkwo jeszce dochodzą nerki i leki na ich niewydolność.
Dawkę metizolu ustala lekarz. My bierzemy teraz 3/4 tbl. (ale to po mniej więcej 9 miesiącach comiesięcznych badań krwi i zmian dawkowania ustalona została optymalna dawka). Raz na kwartał wciąż badamy poziom hormonu.
Objawy, wg mnie wskazują na nadczynność, a stąd podwyższone ciśnienie. Starałabym się po pierwsze obniżyć ciśnienie, a po drugie ustabilizować tarczycę. Jednocześnie, w miarę możliwości. Po ustaleniu dawki hormonu i poprawie stanu kota, ostawiliśmy lek obniżający ciśnienie. Ale to trwało!
Obrazek

ona szalona

 
Posty: 371
Od: Czw mar 24, 2005 12:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 20, 2016 9:06 Re: CZY TO NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY?

Dziękujemy Dziewczyny.
Że jesteście :)

Szeska

 
Posty: 88
Od: Pon lis 08, 2004 18:19

Post » Pon cze 20, 2016 10:50 Re: CZY TO NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY?

Moja Sabinka ma nadczynność tarczycy, którą podejrzewałam od początku choroby. Wymiotowała, była niespokojna, chudła. Dostaje lek dla ludzi, nie metizol, ale ten sam składnik o innej nazwie- thyrozol. Wyniki miała 4 krotnie zawyżone. Poprawiło się po podaniu thyrozolu w dawce 1/4 dwa razy dziennie. Po podniesieniu do 1/3 dawki dwa razy dziennie wyniki unormowały się.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro cze 29, 2016 10:23 Re: CZY TO NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY?

Powtórzyłam badanie krwi Zosi- czekam na wyniki.
W międzyczasie otrzymałam odpowiedź e-mailową od Dr .... ( endokrynolog)- która piszę że -"Badania krwi są dobre. To co mnie niepokoi to lekko podwyższone leukocyty.
Tarczyca jest lekko podwyższona, ale nie na tyle alby była to przyczyna problemów z widzeniem."

Zrobiłam też badanie oczu u jednego z tutejszych wetów- nie specjalisty- ale robi badanie dna oka:
Opis wywiadu: Od kilku dni nachodzi na przeszkody, ma szerokie źrenice. W oku lewym na dole widoczna krwawa
plama.
Opis badania:
Źrenice symetryczne, znacznie rozszerzone. Krwistek w oku lewym.
Struktury pozagałkowe oczodołu:
Oko prawe: bez zmian, spojówki różowe, wilgotne
Oko lewe: bez zmian, spojówki różowe, wilgotne
Twardówka i rogówka:
Oko prawe: naczynia krwionośne nadtwardówki miernie nastrzykane, naczynia spojówki gałkowej nienastrzykane.
rogówka przejrzysta
Oko lewe: naczynia krwionośne nadtwardówki miernie nastrzykane, naczynia spojówki gałkowej nienastrzykane,
rogówka przejrzysta
Retroiluminacja:
Źrenice regularne, brak zrostów, ośrodki wzrokowe o prawidłowej przezierności, nieznacznie zwiększony odblask
makaty
Odruchy źreniczne:
Oko prawe: bezpośredni - osłabiony, konsensualny - znacznie osłabiony
Oko lewe: bezpośredni - brak, konsensualny - znacznie osłabiony
Odruch na zagrożenie: brak
Test łzowy Schirmera:
Oko prawe: 12mm/60s
Oko lewe: 6mm/60s
Test z fluoresceiną:
Oko prawe: przewody nosowo-łzowe drożne, brak cech erozji rogówki
Oko lewe: przewody nosowo-łzowe drożne, brak cech erozji rogówki
Oftalmoskopia pośrednia i bezpośrednia:
Obustronnie zapalenie przedniego odcinka błony naczyniowej z wtórną jaskrą. W oku lewym zmiany silniej wyrażone
z licznymi wynaczynieniami krwi, fałdami siatkówki i częściowym odklejeniem siatkówki. Naczynia krwionośne o
mniej krętym przebiegu. Cechy nadciśnienia w naczyniach krwionośnych. Tarcza nerwu wzrokowego bez zmian
morfologicznych.
W oku prawym wynaczynienia mniej liczne.
IOP:
Oko prawe: 18 mmHg
Oko lewe: 23 mmHg
Kotka spokojna w czasie badania
Pilokarpina: 2 razy dziennie do obu oczu przez 2,3 dni (max 7), po wykupieniu recepty: Cosopt 3 razy dziennie do
obu oczu.
Prednizolon: 1 tabl raz dziennie przez 5 dni, w 6 i 7 dniu 0,5 tabl raz dziennie
Dexamethason w kroplach do oczu: co 2-4 godziny. Jeśli właściciel odmawia podania leku przeciwzapalnego
sterydowego ogólnie (tabl.) - podawać w miejscowo w kroplach, jednak działanie gorsze i mniejsza szansa
przywrócenia widzenia.
Diagnoza: Jaskra wtórna do zapalenia błony naczyniowej.

Zalecenia:
Skuteczność leczenia zależy od szybkości wdrożenia leków od momentu wystąpienia pierwszych objawów.
Potwierdzić ogólne przyczyny choroby (tarczyca) przed podaniem leków przeciwzapalnych ogólnie.

CZYŻBY PRZYCZYNĄ CHORYCH OCZU ZOSII BYŁO ZAPALENIE BŁONY NACZYNIOWEJ I WYSTĘPUJĄCA DO NIEJ JASKRA WTÓRNA?
Czekam jeszcze na wyniki krwi.
Na razie podaje Pilocarpinę, od dzisiaj Cospot.
Trzymamy się dzielnie :)

Szeska

 
Posty: 88
Od: Pon lis 08, 2004 18:19

Post » Śro cze 29, 2016 13:08 Re: CZY TO NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY?

Zapalenie naczyniówki, niski stosunek a/g, podwyższone leukocyty....
Jak kotka się obecnie czuje?
Objawy trwają już dosyć długo. Widzisz jakieś niepokojące objawy poza ocznymi?

Blue

 
Posty: 23414
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw cze 30, 2016 8:22 Re: CZY TO NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY?

Zosia dużo śpi ale jest u nas też ciężka pogoda duszno deszcze z upałami.
Poza tym jak wspominałam ma problemy ze wzrokiem- wpada na przeszkody- to się to chyba fachowo nazywa.
Apetyt normalny może trochę mniejszy ale inne moje koty tak samo mniej jedzą.
Wyprowadzam ją na zewnątrz pod moją kontrolą- zawsze była kotem wychodzącym.
3 dni podawalam Pilocarpinum- efekt znikomy, po podaniu wczoraj po południu i dzisiaj rano Cosopt zmniejszyły się jej WIDOCZNIE źrenice.
Soknsultowalam się w międzyczasie ze specjalistą - okulistą - nadmienił, że cisnienie w oczach Zosi nie jest takie duże- Cosopt można ograniczyć do 2 x, dexamethason teź do 2-3x.
Miałam wątpliwości co do sterydu ogólnego - też by raczej nie podawał.Oczywiście to są tylko sugestie - trzeba zaufać lekarzowi badającemu klinicznie kota.Wskazał rownieź koniecznosc zbadania cisnienia krwi u Zosi. Tylko gdzie? W pobliżu nikt nie dysponuje takim sprzętem.
Tak tylko lekarz badający klinicznie kota też pisze - Potwierdzić ogólne przyczyny choroby (tarczyca) przed podaniem leków przeciwzapalnych ogólnie.
Czekam jeszcze na wyniki krwi Zosii- wczoraj miała wet je podesłać niestety nie mam- dzisiaj do niej podjadę.

Więc jak to wszystko pogodzić?

Szeska

 
Posty: 88
Od: Pon lis 08, 2004 18:19

Post » Czw cze 30, 2016 8:50 Re: CZY TO NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY?

U kotów zapalenie naczyniówki, szczególnie powiązane z niskim a/g i leukocytozą najczęściej jest objawem towarzyszącym poważnym chorobom ogólnoustrojowym. Nie jest pojedynczą jednostką chorobową.
Główną przyczyną tego zapalenia jest u kotów niestety FIP :(
Pozostałe to FeLV, FIV, toxoplazmoza oczna.

Oczywiście są też inne przyczyny.
Ale zawsze należy też brać pod uwagę powyższe, szczególnie jeśli poza problemem z oczami występują nieprawidłowości w badaniach krwi lub dodatkowe objawy - ale te mogą pojawić się z opóźnieniem, czasem zapalenie naczyniówki bardzo je wyprzedza :(

To dosyć fajny artykuł masz na ten temat: http://weterynarz-okulista.blogspot.com/2013/01/zapalenie-przedniego-odcinka-bony_6440.html

Blue

 
Posty: 23414
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw cze 30, 2016 9:24 Re: CZY TO NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY?

Blue dziękuję
Mam nadzieję, że to tylko zapalenie .... I NIC POZA TYM
Jestem optymistką- chociaż głowa czasami szwankuje.
W małej miejscowości z której pochodzę jest raj dla kotów- mam ogród a w pobliżu łąka- więc ptaszki, myszki, krety no i to co kot kocha najbardziej :)
Gorzej z opieką weterynaryjną- do specjalistów daleko niestety.

Mam 10 kotów ( 4 odeszły w poprzednich latach) i 2 psy... Jak znajdę czas napiszę o mojej Bajce...

Jak odbiorę wyniki napiszę
Jeszcze raz dziękuję, że jesteście...

Szeska

 
Posty: 88
Od: Pon lis 08, 2004 18:19

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kevinslema, Wojtek i 181 gości