Wreszcie wyadoptowani:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 01, 2017 18:31 Re: 7-miesięczny Krówek miziak szuka DS

No cóż ,żeby było bardziej dobijająco po problemach z Nel,to dziś miałam odbiór Stasia z adopcji.
Tak był w nowym domu 3 dni :strach: -dlatego czekałam z tym info.
Dom wydawał się dobry. Profesjonalnie (przez firmę) osiatkowany balkon,w miarę dobre karmienie,wszystkie kocie akcesoria,drapak,półeczki ,tunele,legowiska,nawet fontanna. I kot rezydent w podobnym wieku. Staś miał być do towarzystwa.
Niestety Pani sama przyznała,że dwa kotki ją przerosły (bo latają ,biją się,Staś się bawi sam nie z jej kotkiem 8O ).Potem zaczęła wymyślać niestworzone historie,że Staś znaczy teren (gdzie nasikał ,czy nastrzykał zapytałam odbierając,proszę mi pokazać,bo to ważny argument adopcyny- tu prężył ogon przy rogu kanapy i kartonie).Powąchałam miejsca -i NIC. Szkoda,że ktoś zaczyna się brać za interpretację kocich zachowań ,kompletnie ich nie znając (pani ma kota dopiero od wakacji). Szkoda,że ludzie uważają,że mogą wziąć swemu kotu- innego kota jako ŻYWĄ ZABAWKĘ I ZWRÓCIĆ PO TRZECH DNIACH. To nie zakupy zw Zalando! :evil:
Dodatkowo zero poszanowania nas,oddających do adopcji. Najpierw były niecierpliwe smsy w święta,że pani już wraca i kiedy może dostać Stasia. Zawoziłam też po 21.00,bo tak było pani wygodnie,a ja nie chciałam stracić dobbrego domu. (A nie można w ciągu dnia?-zapytywała jeszcze.Nie można BO PRACUJĘ :evil: )W efekcie wracałam do domu o 23.00 :strach:
Dziś za to sms,że pani jednak rezygnuje z adocji. Nie ma świętości.Nie ma czasu noworocznego. Oczywiście pobiegłam po niego natychmiast. Wrócił zdezorientowany,pewnie wczoraj bardzo się bał wybuchów. Zjadł sporo wołowego (tam nie chciał ponoć jeść,potem jak zjadł zwymiotował- i tak jeszcze musiałam być dla pani pogotowiem od porad na telefon przez cały czas) .
Teraz kochany śpi,najedzony ,juz spokojny i odpoczywa po tej adopcji. Pani twierdziła na koniec,że Staś to bardzo fajny kotek,mruczy,przytula się ,sam się bawi.
Pani powiedziałam,że to nie zabawka i że jest wygodnicka chcąc w tak krótkim czasie mieć spokój i zaklimatyzowane koty.
Cholera,ludzie sobie gówno zdają sprawę z tego ile inni muszą się namęczyć ,by uratować bezdomne koty,ile potem przechodzą ,gdy te chorują. Ile znoszą poświęceń i trudu. A ktoś cudem wytrzyma niecałe 3 dni i jak pani przyznała :jest zmęczona 8O :strach:
Marzę o takim zmęczeniu. Doprawdy marzę z całego serca do bycia zmęczoną DWOMA ZDROWYMI kotami w sporym mieszkaniu...
I z całego serca nienawidzę ludzi. Wizyt p/a,wytapiania mi czasu,oględzin u mnie itd.
Ale ja nie mam prawa do marzeń w Nowy Rok,bo chora Nel czeka na nakarmienie...

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Nie sty 01, 2017 19:04 Re: 8-miesięczny Krówek miziak szuka DS

Ej, co tu powiedzieć ...
Beznadziejna baba.

Mocne kciuki, najmocniejsze trzymam za Nel :201461 :ok: :ok: :ok: :ok:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon sty 02, 2017 7:43 Re: 8-miesięczny Krówek miziak szuka DS

Dobrze, że wrócił.Taki miłe stworzenie powinno mieć kochający domek i taki znajdzie na pewno.Lepiej, że wrócił od razu, a nie po kilku miesiącach, w dodatku z problemami behawioralnymi, bo tak mogłoby się zdarzyć.

ewar

 
Posty: 54974
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 15, 2017 21:01 Re: 8-miesięczny Krówek miziak szuka DS

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Nie sty 15, 2017 21:04 Re: 8-miesięczny Krówek miziak szuka DS

Jaki słodziak. Ładne fotki :)

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Nie sty 15, 2017 21:31 Re: 8-miesięczny Krówek miziak szuka DS

On uwielbia tego swojego szczura z Ikei
Obrazek

Obrazek

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon sty 16, 2017 18:35 Re: Krów poleca się do adopcji

Krówku Łatku :201461
Jaki ty jesteś śliczny :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob lut 11, 2017 20:26 Re: Krów poleca się do adopcji

Fotek zrobiłam sporo, bo Stasio to jest niezły model.
Piękny. :1luvu:
Co z tego, że zwykły krówek, ale jaki zgrabny, jakie ma piękne futerko. Najbielsza biel i elegancka czerń. Do tego różowy nosek i różowe podusie u łapek. A jaki charakter, wesoły, kontaktowy, obcą osobę, czyli mnie, przyjmuje z otwartymi łapkami. No po prawdzie byłam sprytna i przyniosłam wędkę. :mrgreen:
Dzisiaj tylko jedna fotka na zachętę.
Reszta w poniedziałek. :D
Obrazek
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14225
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob lut 11, 2017 21:54 Re: Krów poleca się do adopcji

Cudny Stasiek.
Super, że są zdjęcia :ok:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Sob lut 11, 2017 23:50 Re: Krów poleca się do adopcji

Cudny :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie lut 12, 2017 8:50 Re: Krów poleca się do adopcji

Staś to jak się okazało najlepszy model. Wyraźnie spodobał się mimla64,ale nie chciała ,by zapakować :mrgreen:

Mimbla64 zrobiła masę przepięknych,profesjonalnych zdjęć.Z pełnym oświęceniem reporterskim w każdym podejściu,do Rudego głównie podczołgując się. Dzięki wielkie :201494
Poświęciła nam kilka godzin,za co OGROMNE,OGROMNE DZIĘKI :201494
I wielkie dzięki za prezent-wędkę. Krów jest zakochany w niej.Nie odstępuje mordowania piórek.Ucieka z nią,warczy. Ale musi mieć grono zainteresowanych kotów wokół. Wtedy pokazuje jaką ma zdobycz i jaki jest groźny.Jak zostaje sam z łupem-wydaje się on być mniej atrakcyjny.Zwłaszcza,że nie ma na kogo warczeć.Wtedy nuda Panie,nuda :mrgreen:

Próbowałyśmy zrobić Mei zdjęcia w pozie bengala z wystawy tzn.ja próbowałam ją rozciągnąć jak to fachowi trzymacze robią na pokazach,ale na gryzieniu się skończyło i skutecznych próbach wywinięcia Mei z moich rąk :twisted:
A to wszystko przez Arcanę,bo domaga się wciąż nowych zdjęć, i wciąż i wciąż :twisted: Aż pracowałayśmy pod pewną presją,rzekłabym :wink:
Efekty będą jednak zadawalające jak sądzę,ale najważniejsze,by przyniosły sukces adopcyjny,za co sama sobie potrzymam kciuki :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Nie lut 12, 2017 9:19 Re: Krów poleca się do adopcji

Wciąż się domagam zdjęć, bo wciąż nie mam.
Mimbla64 nawet pisze o Staśku bardziej zachęcająco niż Ty, bo masz go już dosyć :evil:
Wykorzystam opis urody w ogłoszeniach. Mimbla64, pisz, pisz :ok:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Nie lut 12, 2017 9:36 Re: Krów poleca się do adopcji

To prawda.Dał mi się w kość solidnie.Rozpierduchę w domu mi robił solidną i grzyba mi przywlókł solidnego. Pewnie dlatego mam go dość i pisać o nim pięknie nie umiem. Ale chcę dla niego jak najlepiej,znajdzie domek jak najlepszy jak trójka jego rodzeństwa,bo jak najlepsze Ciotki mu pomagają :D Amen.

A ja już się wypaliłam i do senatorium muszę :wink: Na głowę leczyć :roll:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Nie lut 12, 2017 23:42 Re: Krów poleca się do adopcji

Faktycznie trudno się Stasiem nie zachwycić.
Ale wyobrażam sobie, że jego aktywność może dać w kość.
Niezmordowany gościu.
Dziś już późno, ale postaram się jeszcze coś o nim napisać, bo naprawdę mnie urzekł. :D
Zdjęcia do pobrania tutaj:
https://goo.gl/photos/VwQQnnct2JHkxQgC8

Pacuś kochany:
Obrazek

I czaruś. :1luvu:
Obrazek
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14225
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lut 13, 2017 0:04 Re: Krów poleca się do adopcji

Już radośnie ściągam :ok:
Bardzo ładne fotki.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 275 gości